mam duzy problem cieply silnik po zgaszeniu prawie nie mozna uruchomic. Musze krecic rozrusznikikem kilka minut!z wcisnietym gazem bo inac :roll: zej nie zapalia nastepnie wchodzi
na 0k 3000 obrotow ktore wolno spadaja i potem nagle spadna do zera i gasnie silnik. Jak potrzymam go kilkanascie sek na ok 5000 obrotow to wszystko sie uspokaja i silnik chodzi idealnie obroty min ok 700-800 silnik nie faluje jest ok. ale do wylaczenia potem zabawa od nowa. Zimny przewaznie odpala bez problemu. Co moze byc przyczyna ???? silnik zwykly aee 1,6 bezyna przebieg ok 100 000 nigdy nie mial gazu POMOCY Piotr :evil: :evil: :twisted:
tu jest problem iz nie chce zapalic a potem wariuje
pochodzilem troche po internecie i sadze iz moze to byc modol zaplonowy
ale czekam az jakis klubowicz z doswiadczeniem to potwierdzi
Komentarz