[O2] duże spalanie, słabe odpalanie

[maciek_g7]

Purchawa, ten ulep to 915 konny nissan cherry FWD

Tak cos mi sie wydawala, ale szkardztwo straszne. :lol:

Grzes, glowa do gory! Bycie Mistrzem nie jest latwe! :szeroki_usmiech

Jeszcze raz dziękuję i do następnego sezonu

Kurde, jakby tak moje graty co zostaly z rozbitej wsadzic do jakiejs lekkiej buty, to moze by zrobic Ci jakas konkurencje? :szeroki_usmiech

A moze ze stanow przytargac jakiegos Cummisa... :szeroki_usmiech

[mishaq]

[O2] duże spalanie, słabe odpalanie

cześć
jak moze niektórzy czytali wcześniej miałem problemy z odpalaniem mojej o2 2007 1.9tdi bxe

główna przyczyna problemu okazała sie banalna- pęknięty wężyk paliwa, paliwo się lało i dostawało sie powietrze- więc musiał pokręcić zanim zapalił. mam mimo wszystko wrażenie (chociaż teraz odpala od kopa) że odpala zbyt "topornie" i że gdyby było zimniej to wróciłaby śpiewka z zimy- czyli długo kręce zanim odpali... czy wymienić wszystkie wężyki? pompa? moim zdaniem zdecydowanie coś na układzie paliwowym lub elektryka- sprawdzane jednak na kompie i wszystko według kompa ok...

druga sprawa spalanie... miałem okazje jeździć ostatnie dwa tygodnie o2 FL tegoroczną, silnik ten sam 1,9tdi bxe. spalanie przy mojej jeździe po mieście spadało do około 6-6.5 litra, jak wracałem z pracy w nocy to nawet raz utrzymywało się 5,2.

swoją octavią jeżdze identycznie jednak spalanie w mieście pokazuje mi 9-9.5 litra???? poniżej 9 ostatnio nie spada. o co moze chodzić, jeżdze bardzo spokojnie, wręcz jak dyplomowany emeryt, może te dwie sprawy (słabe odpalanie i nierówna praca zaraz po odpaleniu i duże spalanie się jakoś ze sobą wiążą???)

p.s. sprawdzone kąty wtrysków. rozrząd nowy sprawdzany 3 razy. nowe turbo.

[kmicio]

U mnie nie ma coprawda nie równej pracy silnika. Ale spalanie mam kosmiczne. Jeżdząc mega delikatnie pełny bak paliwa za 200zł czyli 50l wystarcza mi na 610km max i znów wchodzi 50l w bak. Jeżdze 60% miasto 40 poza.

Mam prośbę do Ciebie. Zobacz czy masz czarny nalot na końcówce rury wydechowej. U mnie się to pokazuje coraz mocniej. W drugim dieslu ALH mimo 350kkm rura czyściutka, samochód katowany przez mojego młodszego brata i spala w tych samych warunkach 5,5l ropy/100km z tankowań. A w pi***e dostaje tak jak mało który.

Ja u siebie przyjrzę się czujnikowi temperatury. Pomimo że na zegarach mam 90st.C to wydaje mi się że chyba silnik dostaje inne dane. Mam VAGa ale nie mam czasu się tym zająć.
Najlepsze to jest to że nie dymi mi w ogóle. Stąd podejrzewam że może to nie pompowtryski. Spróbuję w wolnej chwili przyjrzeć się odczytom parametrów na VAGu.

Pozdrawiam i jakbyś coś odkrył u siebie to pisz bo mamy podobne problemy widzę.

[mishaq]

cześć
w zime troszke dymu szło po opdpaleniu, ale podczas jazdy teraz nic nie widze
rura delikatnie przybrodzona
ma kompie podobno jest bez błędów