[O1] Dziwne stukanie w lewym przedzie

[kapenzzzo]

przemo9, A plyn do -28 zamarza przy -15'C :lol:

[PanPys]

[O1] Dziwne stukanie w lewym przedzie

Witam wszystkich.

Dziś przypadkiem wlekąc się w korku usłyszałem dziwne stukanie z okolic lewego przedniego koła. Próby drogowe ( na odcinku bez korków) wskazały, że pojawia się gdy jadę z prędkością > 50 km/h bez gazu lub na luzie. Odczuwam tez drgania na kierownicy ( przy szybszej jeździe i stukaniu). Może warto też dodać że od jakiegoś czasu leciusieńko ściąga mnie w lewo ( planowałem zamienić koła miejscami żeby sprawdzić czy to opona ale nie było czasu). Auto ma prawie 2 lata, jest jeszcze na gwarancji, przebieg 38500 km. Nic nie robione z zawieszeniem. Wczoraj problemu nie było, nie przypominam sobie żadnej dziury z wczoraj / dzisiaj rano.
Pobawiłem się szukajką ale u mnie objawy jakieś takieś niepasujące do tego co znalazłem.

I teraz pytanie - co sprawdzić zanim zawitam do ASO ( wiem że jak przywiozę diagnozę to mi zrobią, a jak zostawię diagnozę im... )

Pozdrawiam, Marcin

[romman]

PanPys,

1) Sprawdź czy masz koła dokręcone
2) Sprawdź ciśnienie
3) Sprawdź dokładnie tą oponę. Może ma jakiś bąbel od środka
4) Sprawdź luzy - szczególnie łącznika stabilizatora (ten drąg łączący koła). U mnie on stukał na samym początku - naprawione w ramach gwarancji. Tak więc luzy mogą być nawet w nowym aucie, jeżeli ktoś w fabryce miał słabszy dzień.

[PanPys]

Dzięki,to był pkt.1 - brakowało 1 śruby, a reszta była luźna. Zastanawiam się czy próbowali odkręcić koło ( mam alu) i utknęli na zabezpieczającej, czy się po prostu odkręciło (zmieniałem koła ponad miesiąc temu), czy ASO (wizyta 2 tygodnie temu) przy okazji innych napraw zdjęło i nie dokręciło.Ale dziwne że tylko jedno. tak czy siak, wszystkie koła dokręcone, pomógł poszedł a ja się wstydzę, ze sam na to nie wpadłem.

Pozdrawiam, Marcin

[Jeżyk]

PanPys, zaglądnijTUTAJ ops:

[marcinb21]

Witam

Jakieś dwa tygodnie temu miałem identyczną sytuację. Zmieniałem opony na letnie w warsztacie i po dwóch dniach po ostrym hamowaniu zaczęło mi coś lekko stukać w lewym przednim kole. Było tylko słyszalne kiedy puszczałem nogę z gazu lub jechałem na luzie i im wolniej tym głośniej. Odczucie laika to takie jakby półośka miała luzy. Odrazu sprawdziłem śruby przy kołach i były na amen dokręcone. |Trwało to ponad tydzień i było coraz głośniej. Aż tu nagle ucichło. Minął tydzień i jechałem ostatnio w ulewę i nagle zaczęło się to samo. Na drugi dzień gdy autko wyschło znowu cisza. Nie wiem czy wilgoć miała na to jakiś wpływ ale nie długo się szykuje do wymiany obu przednich łożysk (może z piastami).
Jak macie jakieś sugestie na pewno się przydadzą.