LPG - działanie kontrolki

[NorMan2]

Ale to nie jest do końca taka dedykowana instalacja. To co piszą na stronie i prospekcie to taki "chwyt marketingowy". Jedyne co jest dedykowane to firmware sterownika z mapą wtrysków pod ten model silnika (choć nie zawsze on działa prawidłowo).
Samochód (mówimy o Tour) przychodzi do ASO w stanie jak by był zasilany na benzynie a cała instalacja jest robiona w ASO - dopytywałem się nawet czy samochód jest w fabryce jakoś specjalnie przygotowywany : nie jest. Taki egzemplarz jest też sprzedawany bez gazu.
Jest to umowa między Landi Renzo a ©koda Auto Polska na dokładanie przez serwisy instalacji gazowych Omegas do nowych aut i serwisowanie ich w ramach gwarancji.

Instalacje typowo dedykowane są montowane w Czechach, ale nie orientuję się jakiej marki są to elementy - do Polski się takowych nie sprowadza (może nie mają homologacji albo kolidują z w/w umową?). Mają się pojawić w sprzedaży podobno w przyszłym roku, ale koszt takiej instalacji ma być w granicach 10-12 tyś złotych więc dużej sprzedaży nie będzie.
Tyle co się dowiedziałem o "dedykowanej" instalacji.

[KolinWawa]

milosz.k,

Tak, jak pisałem wcześniej moim zdaniem jest to wina czujnika temperatury ( kabelek dochodzący do parownika - czasem wypada). Miałem podobną historię - nie przełączał się na gaz mimo osiągnięcia odpowiedniej temperatury - powód : wypadł w/w kabelek z parownika. U siebie mam włoski mix zavoli/tomassetti i nigdy nie miałem problemów z cut-off czy innych opisywanych na forum objawach. Przejechane w tym momencie mam 165k z czego 100k na gazie. Po 90k musiałem wymienić wtryski (400 zł), oprócz tego nic złego się nie dzieje.

NorMan2,

10-12 k ??? to dwa razy za dużo. W tym momencie instalacja 5 generacji ( bez parownika - konieczności zmiany stanu ciekłego w lotny gazu) kosztuje ok 5 k zł...

[NorMan2]

KolinWawa, wiem że dwukrotna wartość ale tak to jest z rzeczami "fabrycznymi"
Zobacz np. ceny radyjek i porównaj je z możliwościami. Tak to jest :/ więc fabryczne LPG też będzie drogie.

[milosz.k]

Marx,
sprawdziłem i postępowanie z odpaleniem na gazie jest takie:
- przekręcasz kluczyk w stacyjce i nie odpalasz.
- przytrzymujesz [L] aż kontrolka zasilania gazem zapali się
- przekręcasz teraz zapłon i...
... odpalasz na gazie.

Niestety w salonie nikt mi nie wspomniał, że warunkiem do spełnienia by instalacja przełączyła się na gaz są oprócz temperatury chwilowe obroty ponad 2000.
Tak się teraz zastanawiam, iż być może te 4 razy które mi się zdarzyły wynikały z niespełnienia w odpowiednim momencie tego warunku. W zasadzie od momentu kiedy mam tego świadomość nie zdarzyła mi się taka sytuacja.

Zdravim.

[Marx]

milosz.k, dzieki, bo wczoraj testowalem ale za krotko trzymalem i nie wystartowalo na gazie.
Co do fabrycznej instalacji, to jest to ponoc dokladnie to samo co mamy w Polsce, tyle ze montowane w fabryce. A poniewaz jest duzo drozsze (w ASO mozna np wytargowac darmowy montaz, czego przy fabrycznej instalacje sie nie da) wiec do Polski nie sa sprowadzane. Kwestie homologacji tez pewnie maja znaczenie.

[tom.tom]

Cześć

czytając Waszą dyskusję, muszę zarzucić światełko w tunelu

czytajcie post na dole

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=27342

Mianowicie instalacje w naszych Octaviach (mówię o Landi Renzo Omegas - pewnie takie też Wam zamontowali fabrycznie) są mega trudne do ustawienia. Nie rozpisując się za wiele - w salonie instalacji po prostu... NIE USTAWIAJA To co zrobili w moim przypadku to była jedynie autokalibracja i minimalne dostrojenie mapy , ale gdy powtórzyłem autokalibrację sam po 100 km, to widziałem jedynie minimalne różnice względem map ze Skody (które niby "ustawili")- tak więc podejrzewam, że wogóle nie ustawili.

Co do gasnięcia - MUSI gasnąć po wyjechaniu z ASO na takiej mapie, ponieważ dokładnie jak piszecie - po redukcji i zdjeciu biegu, silnik jest w takim punkcie pracy, że dostaje nagle zbyt małą dawkę gazu względem dawki benzyny (zbyt krótkie czasy otwarcia wtryskiwaczy)... Trzeba po prostu w tym miejscu podciągnąć czasy w górę.

CZEMU CI GOŚCIE ZE SKODY TEGO NIE WIEDZĄ / NIE WIDZĄ / NIE ROZUMIEJĄ / W OGÓLE - CZY ONI SĄ ŚWIADOMI, O CO CHODZI W USTAWIANIU MAP GAZU SEKWENCYJNEGO ???

Pisałem już kiedyś o tym - ja ustawiałem moją Octavię prawie 2 miesiące , chociaż mam już pewne doświadczenie z tym. Omegasa naprawdę trudno ustawić bez hamowni, bo trzeba przejść przez wszystkie możliwe obciażenia silnika z laptopem na kolanach i klikać w cyferki. A jak np. jechać 160 km/h z gazem do dechy i obserwować mapę i ją ustawiać ? hehe trzeba mieć jeszcze drugiego kumpla co się na Omegasie dobrze zna A W SKODZIE NIE MAJĄ DRUGIEGO ZNAJĄCEGO SIĘ WIĘC JAK TO NIBY MAJĄ USTAWIĆ ???

Poniżej ljeszcze raz link do tematu gdzie wkleiłem przykładowe mapy - oryginaną ze skody i taką jak powinna byc z silnika BSE (dla BFQ jest to samo)

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=27342

Zauważcie taką "piramidkę" na oryginalnej mapie skody, a wokół niej "dziurę". Na następnym wykresie w tym obszarze nie ma dziury. To jest wlaśnie obszar gdzie dławi silnik i silnik gaśnie (zejście na 2000 - 1500 obr/min, minimalne czasy wtrysku rzędu 2 ms)

Tomek

[grzegorz354]

witam,
potwierdzam wersję tom.tom oraz poniższy post wystawiony przez Pele, miałem podobny problem z gaśnięciem przy hamowaniu silnikiem i późniejszym wciśnięciu sprzęgła. Zrobiłem wydruk to co opisał Pele wraz z załączonym zdjęciem i pojechałem do serwisu, ustawili mi w ciągu kilku minut.
- Obroty przy pilotowaniu gazu w cutoff 1200 rpm
- Czas aktywacji iniek. gazu w cutoff 2 ms
jak zapytałem czemu tego nie uruchomiają od początku to stwierdzili że nie wszyscy maja takie przypadki, tylko z kim rozmawiałem to taka sama sytuację mieli.
Także od razu mów o uruchomienie tej opcji.

[baca10]

tom.tom, ja wlasnie tak mialam ustawiana instalacje jak ty w poscie powyzej opisujesz.

P.S. szkoda ze niektuzy mnie wysmiali jak mowilam ze tak sie ustawia instalacje :cry:
Ale najwazniejsze ze chodzi teraz cacy :diabelski_usmiech

[NorMan2]

Jak na razie instalacja chodzi ok. Widocznie te 3 zgaśnięcia były z mojej winy.
Zrobiłem dzisiaj interface do gazu, ale najwidoczniej wersja softu którą posiadam, nie pozwala mi zobaczyć/zmienić ustawienia cut-off..muszę poszukać i pokombinować

[tom.tom]

Ale po co zmieniac cut off ? wystarczy wyregulowac mapę.

To, że Landi Renzo stwierdziło, że w głównym interfejsie nie ma dostepu do ukrytych funkcji, zrobiło celowo i popieram w 100%. Inaczej każdy problem byłby rozwiązywany przez serwis poprzez zlikwidowanie samych SKUTKÓW a nie PRZYCZYN problemu. U nas przyczyną jest źle wyregulowana mapa, a skutkiem - gaśnięcie silnika.
Co tak naprawdę chcemy: zrobić cokolwiek żeby silnik nie gasł, czy ustawić prawidłowo sterowanie, żeby silnik nie miał prawa zgasnąć, ponieważ cały czas będzie pod kontrolą głównego komputera ?

Wogóle ja bym się cut off nie bawił, ponieważ: 1. główny komputer sterujący silnikiem wie najlepiej, jak sterować dawką i kiedy odcinac / podawać dawkę. 2. może się zdarzyć, że główny komputer zadecyduje o odcięciu dawki, a komputer LPG poda dawkę i wtedy pojawi się błąd i silnik przejdzie w sterowanie awaryjne, bo zgłupieje (skąd wzięły się spaliny w wydechu jak przecież dawka wynosi 0) 3. cut off to ma byc cut of czyli całkowite odciecie dawki gdy zdejmujemy nogę z gazu i hamowanie silnikiem bez zadnych dodatkowych kontroli / ingerencji drugiego kumputera sterujacego LPG

Tomek

[milosz.k]

Witam

Już po przeglądzie. W związku z którym:
- nie stwierdzono problemu gaśnięcia samochodu - muszę przyznać że poza tym jednym razem problem się jak dotąd nie pojawił. Panowie testowali dość długo i też nic.
- obniżono poziom obrotów koniecznych na przełączenie na gaz do 1500 - w związku z nieprzełączeniem się 4 razy samoistnie na gaz po osiągnięciu temp. Tak jak pisałem wyżej, od chwili kiedy zacząłem się koncentrować na tym by po nagrzaniu przekroczyć chociaż na chwilę 2500 rpm. problem się nie pojawiał a obniżenie wymaganej liczby obrotów do 1500 z pewnością problem wyeliminuje.
- wyregulowano zatrzask trzymający oparcie kanapy z prawej strony - zdarzało się jej zaskrzypieć na nierównościach. Teraz problem ustąpił.
- nie stwierdzono problemów z wrzucaniem 2 biegu - pozostawiam bez komentarza. Czuć tylko, że było przesmarowane i to wszystko.
- standardowo umyto auto i oddano do użytku .

Czas całej zabawy 2h10min.
Pozdrawiam
M.

:wink:

[NorMan2]

Witam
(...)
- wyregulowano zatrzask trzymający oparcie kanapy z prawej strony - zdarzało się jej zaskrzypieć na nierównościach. Teraz problem ustąpił.
(...)

Mógłbyś powiedzieć coś szerzej na ten temat ? Gdzie się reguluje i który zatrzask ? Bo od kilku dni z tamtych okolic na nierównościach dobiega taki dźwięk że aż mnie irytuje

[milosz.k]

NorMan2,
nie mam pojęcia. Zrobiono to w ASO a przynajmniej mi tak to przedstawiono. Sprawdzę jak to wygląda w weekend i odpiszę czy coś widać.

W sumie to nawet auto na jeździe próbnej stukało w tamtym miejscu.
Na moje pytanie co to tak stuka usłyszałem że jest źle wyregulowany zatrzask. :|

Pozdrav

[tom.tom]

echhh ten serwis

milosz.k - obniżono poziom obrotów koniecznych na przełączenie na gaz do 1500 - w związku z nieprzełączeniem się 4 razy samoistnie na gaz po osiągnięciu temp.

Przecież to pada czujnik temperatury, który w Landi Renzo pada zawsze po jakiś paru tys. km. W moim padł po 18 tys. Tylko że ten czujnik tak dziwnie pada, że po pewnym czasie zaczyna wskazywać temp. (i to nawet prawie dobrze). Trzeba auto ochłodzić parę h i potem zobaczyć co pokazuje czujnik (np temp otoczenia jest 18 st a czujnik pokazuje minus 25 st)

Ja zakładam czujnik Stako z zewnątrz na obudowę reduktora (i kalibruję go, bo wskazuje o 10 st. C więcej niż Landi Renzo), bo nie chce mi się nawet kupować kolejnego czujnika Landi Renzo za 60 PLN i zakładać co pół roku.
W zimie zapomnij że przełączy Ci się auto na gaz. Gdy czujnik dostanie temperaturę np -10 st. C to będzie pokazywał minus kilkadziesiąt st. i przełączy się po 0,5 h najprędzej. A potem padnie i nie wskaże żadnej temp.

Sprawa z przełączaniem jest prosta:

1. Temperatura wskazywana przez czujnik > 40 st
2. Obroty powyżej zadanych (optymalnie 1600 lub 1800 przy spadku obrotów)
3. Czasówka od osiągnięcia temperatury reduktora zależna od temperatury gazu w danym momencie - czyli po osiągnięciu 40 st. C odlicza np. 120 s i przełącza dopiero.

Gdy te warunki są spełnione MUSI przełączać na gaz. GDZIE TUTAJ LOGIKA ŻEBY ZMNIEJSZYĆ OBROTY KONIECZNE DO PRZEŁĄCZANIA ??? PO CO ??? Przecież 2000 obr zawsze się osiąga bez problemu.

Serwis Skoda i obsługa Landi Renzo - trza chłopakom szkolenie zrobić.

tom

[milosz.k]

tom.tom,
No nie wiem pojeździmy - zobaczymy.
Tak jak napisałem nie przełączył mi się tylko 4 razy pomogło zatrzymanie i odpalenie ponownie. Podczas ruszania osiągnie się zadane ponad 2000 obrotów więc mnie to nie dziwi. Odkąd starałem się zawsze osiągnąć chwilowo ponad 2500 nie pojawił się problem. (mogło być też ustawione więcej niż 2000 od nowości)
Po czym więcej poznać czy czujnik pada (a raczej jest uszkodzony od nowości bo mówimy to o przebiegu auta na poziomie 1150 KM)?
Pozdrav
M.

[sznup]

Witam z uwagą śledzę temat, choć sam posiadam zestaw 1.6akl z 2000r. + stag 4 generacji.

Niestety w salonie nikt mi nie wspomniał, że warunkiem do spełnienia by instalacja przełączyła się na gaz są oprócz temperatury chwilowe obroty ponad 2000.
Tak się teraz zastanawiam, iż być może te 4 razy które mi się zdarzyły wynikały z niespełnienia w odpowiednim momencie tego warunku.

Takie warunki pamiętam z Felici (lpg 2 gen.) w której kwestią regulacji była temperatura i obroty przełączania. Obecnie w ciepły dzień lub po odpaleniu samochodu 'ciepłego' po wcześniejszej jeździe przełączenie odbywa się jeszcze na biegu jałowym. Co do gaśnięcia zdażyło się może 2 razy (wrzucony luz tuż przed dojazdem do znaku stop...). Jednak tu niestabilnością obarczam raczej brudną przepustnicę. Obroty falowały bardzo często i np: podczas ruszania na wzniesieniu auto przełączało się z gazu na benzynę by po sekundzie wrócić na gaz. Obecnie po czyszczeniu jest stabilnie i o kulturze pracy silnika złego słowa nie powiem.
Powodzenia
Sznup

[milosz.k]

Obecnie w ciepły dzień lub po odpaleniu samochodu 'ciepłego' po wcześniejszej jeździe przełączenie odbywa się jeszcze na biegu jałowym

To prawdopodobnie zależy głównie od ustawionej temperatury przełączania. U mnie w ciepły dzień przełącza się po 200-300 metrach. W zimny dzień lub wcześnie rano potrzebuje ok 1 km. Temperaturę przełączania mam ok 40 stopni.

[sznup]

Obecnie w ciepły dzień lub po odpaleniu samochodu 'ciepłego' po wcześniejszej jeździe przełączenie odbywa się jeszcze na biegu jałowym

To prawdopodobnie zależy głównie od ustawionej temperatury przełączania. U mnie w ciepły dzień przełącza się po 200-300 metrach. W zimny dzień lub wcześnie rano potrzebuje ok 1 km. Temperaturę przełączania mam ok 40 stopni.

Mam podobnie, pisząc o tym chciałem zaznaczyć, że w nowych sekwencjach nie koniecznie warunkiem przełączenia oprócz temperatury są także obroty.

[milosz.k]

Mógłbyś powiedzieć coś szerzej na ten temat ? Gdzie się reguluje i który zatrzask ? Bo od kilku dni z tamtych okolic na nierównościach dobiega taki dźwięk że aż mnie irytuje

Więcej w tym wątku:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=35289