U kolegi widzę urwało się oczko z otworkiem, ale to jest bardzo rzadki przypadek. W większości przypadków ułamują sie bolczyki w skrzydełkach żaluzji. Aby takie skrzydełko naprawić, należy oczywiście wszystko rozebrać, w miejscu gdzie był bolczyk, nawiercić otworek na głębokość ok 5 mm wiertłem o średnicy 1 mm, i w ten otwór wtopić lutownicą drut o średnicy 1,5 mm, a następnie przyciąć na odpowiednią długość i zaokrąglić koniec.
Aby nie mieć kłopotów w przyszłości, najlepiej zrobić to od razu we wszystkich skrzydełkach, nawet jeżeli w nich nie są ułamane te bolce, to ułamać i wtopić drut.
Moim zdaniem, tak powinna robić "fabryka", bo włsaśnie te bolczyki są najsłabszym punktem w tej konstrukcji.
A ja nie wtykam smrodków w kratki i nie mam połamanych żaluzji. :P
Tzn miałem jedną po poprzednim właścicielu który wtykał śmierdziela i naprawa bolczyka wyglądała mniej więcej tak jak napisał Marian 2 z tą różnicą że drut miał 1,1mm (spinacz biurowy) i wetknięty został na "ośmiorniczkę" w otwór o średnicy 1mm.
Jeszcze w żadnym samochodzie nie przydarzyło mi się żeby je połamać.
Też jestem zainteresowany... wiadomość poszła na pw
Gdyby ktoś potrzebował podpiąć Vas'a w Łodzi to mogę pomóc tel. 600683962 lub PW (+serwis)
!!!MoTóR NiE UmIeRa NiGdY , MoTóR JeSt WiEcZnY !!!
Panie władzo, wiem ze przekroczyłem prędkość, ale porostu... lubię za==e==alać!!!
UNIDEN USER
U kolegi widzę urwało się oczko z otworkiem, ale to jest bardzo rzadki przypadek. W większości przypadków ułamują sie bolczyki w skrzydełkach żaluzji. Aby takie skrzydełko naprawić, należy oczywiście wszystko rozebrać, w miejscu gdzie był bolczyk, nawiercić otworek na głębokość ok 5 mm wiertłem o średnicy 1 mm, i w ten otwór wtopić lutownicą drut o średnicy 1,5 mm, a następnie przyciąć na odpowiednią długość i zaokrąglić koniec.
Aby nie mieć kłopotów w przyszłości, najlepiej zrobić to od razu we wszystkich skrzydełkach, nawet jeżeli w nich nie są ułamane te bolce, to ułamać i wtopić drut.
Moim zdaniem, tak powinna robić "fabryka", bo włsaśnie te bolczyki są najsłabszym punktem w tej konstrukcji.
Pomogło!
Naprawiłem w dwóch Octaviach, z tym że metodą bezklejową, wybrałem odpowiedni drut na wcisk, ciężko wszedł i dobrze trzyma. Swoją drogą robota wręcz chirurgiczna, polecam wietrarkę ze statywem i łopatkę w imadło (zawiniętą np. w folię aby nie zrobić rys).
Komentarz