Cześć wszystkim!
Dzisiejszego dnia stałem się niewątpliwie szczęśliwym posiadaczem srebrnej Skody Octavii za 2000 roku. Auto sprawuje się świetnie i bardzo mnie to cieszy, niestety jest pewien mankament. Poprzedni właściciel "kurzył" jak smok. Auto jest przesiąknięte dymem papierosowym i strasznie śmierdzi. Postawiłem sobie za cel pozbycie się tego uciążliwego zapachu, lecz nie wiem jak się za to zabrać. Jest również opcja oddania auta do myjni, która zrobi to za mnie - jestem z Zabrza. Wszelkie oferty takich biznesów na Śląsku mile widziane.
Komentarz