Dwumas Octavia 2

[petroza]

odnosnie katowania silnika na hamowni, jezeli silnik przezyje hamownie to na ulicy krzywdy mu nie zrobisz

bez przesady, to są chyba jakieś mity o tym wycisku na hamowni?, przecież tuner nie zrobi nic więcej niż to co może zrobić użytkownik na drodze, ba nawet powiem więcej rolki kręcą się równo i ładnie - a droga przy 200 km/h wcale nie jest taka prosta i równa. Wydaje mi się że znacznie mocniej samochód może "dostać" na drodze niż pod okiem tunera na hamowni.

[Shreq]

Dwumas Octavia 2

Witam koledzy,

Jako, że nie dostałem odpowiedzi w innym temacie, zakładam osobny temat...


Mam pewien problem w przeniesieniu napędu (prawdopodobnie) w Octavii 2 1.9 tdi bjb rok 2004/2005. Kupiłem samochód mniej więcej miesiąc temu, przeszedł sprawdzenie przed zakupowe na serwisie. Jest to samochód od pierwszego właściciela, krajowy. Mniej więcej 2 dni temu przy manewrach parkingowych usłyszałem niepokojące "chrobotanie" tak jakby z prawej strony (siedząc w środku). Słychać to gdy delikatnie puszczam sprzęgło bez gazu (tak ok. 3/4 sprzęgła puszczone, samochód zaczyna powoli ruszać). Podczas jazdy nic nie odczuwam, gdy startuje się delikatnie używając gazu, mam wrażenie, że delikatnie też coś słychać (jestem przeczulony więc to też może być shiz ). Dzisiaj manewrując w wąskich uliczkach 2 bieg obroty ok 1tys. delikatny gaz, też coś delikatnie usłyszałem. Teraz pytanie do Was... Dwumasa zaczyna się odzywać? przebieg w tym momencie 112 tys. Auto było kupione w połowie grudnia 2004 przez poprzedniego właściciela, na dobrą sprawę zaczęło jeździć od początku 2005.

Ile mogę z takimi objawami przejeździć?

Czy już wymieniać (zaznaczam, że podczas jazdy nic nie słyszałem jeszcze). Jak wymieniać to ze sprzęgłem pewnie?

Proszę Was o poradę bo jestem zielony w tych kwestiach.

Pozdrawiam

[sew1981]

na moje to prawie pewne że to dwumasa..niestety, potrafi się wysrać dużo szybciej, nawet i przy 60 paru tysiach.

[Shreq]

Jak sądzisz kolego, jest sens teraz już wymieniać, słyszalne jest to tylko tak jak pisałem (autko na postoju, puszczam delikatnie sprzęgło i w pewnym momencie przed całkowitym wysprzęgleniem ok 2/3 wysokości) słychać takie chrobotanie. Niby byłem na salonie Skody, kolega tam pracuje jako mechanik, mówił jezdzić... Że przyjeżdżają na wymianę autka jak już na wolnych obrotach to słychać, a dodatkowo silniki nierówno pracują). Podczas jazdy nic nie słyszę, ani silnikiem nie szarpie... Jest już sens inwestować czy jeszcze poczekać?

Pozdrawiam

[Tytus_ocp]

W/g mnie to tylko przegub napędowy w kole jest uszkodzony. Można go tanio kupić
i samemu wymienić. Nie jest to żaden problem. Z opisu to chyba w prawym kole.