2.0 AQY - pompa paliwa - głośna praca ?

[dj1910]

Hej wszystkim.

Mieliście problem z buczącą pompą paliwa ? Znaczy się, mi się wydaje że to pompa paliwa...poproszę o opinię, czy dobrze myślę.

Auto mam już prawie 3 lata, więc znam je na wylot

1. Po dłuższym postoju po otwarciu drzwi kierowcy zawsze było slychać (jak zakładam pompę paliwa). Do przedwczoraj dźwięk był sprawiający wrażenie takiego, jaki powinien być Od wczoraj jest zdecydowanie inny, powiedzmy mniej przyjazny dla ucha, bardziej buczący.

2. Po przekręceniu kluczyka na zapłon doszedł nowy dźwięk, rownież jest to brzydkie buczenie. Trwa około 1,5 sekundy.

3. Jak silnik jest uruchomiony to praktycznie go nie słychać. Doszedł za to (wg mnie z tylu kabiny) dźwięk buczenia. Z tyłu zapewne nie ma nic innego, jak pompa paliwa.

Miał ktoś kiedyś taki problem ? Jeśli to pompa, to kiedy spodziewać się jej zgonu ?

Stan benzy zawsze między full a pól baku, zdarza się czasami że zlatuje jednej kreski nad rezerwą. Na rezerwie od 2 lat chyba to auto nie jeździło (zwłaszcza, że jest eLPiGi)

[KolinWawa]

Pewnie pompa ale koszty znikome. Jak padnie to zauważysz - nie odpalisz Nie żyłuj wtedy rozrusznika bo poniszczysz. Mi padła w O1 zagazowanej to coś koło 80 zł zapłaciłem z wymianą. Pamiętam, że trzeba było tylne siedzenia podnieść i puknąć to załapała na dojazd do warsztatu. U mnie wystarczyło wymienić sam wkład.Żona jeździ już 4 lata i nic się nie dzieje.

[dj1910]

Spokojnie, jak padnie to wiem że nie odpale Chodzi mi o to, czy ktoś miał identyczne klimaty dźwiękowe i po jakim czasie nastąpił jej koniec

[ahmed799]

W mojej miałem podobne objawy też zaczynała być z dnia na dzień głośniejdza. Kolejnym objawem konca pompy był ciezki rozruch po dłuższym postoju, aż do tego stopnia ze nie chciala praktycznie zaskoczyc. Wyminilem na zamiennik ok 90 zl i po pół roku ten sam objaw. Teraz kupiłem używaną ori wklad wraz z koszem, pływakiem i z przesyłką wyszlo 61 zł. Miesieczna gwarancja rozruchowa. Wszystko dziala jak piwinno juz od 3 miesięcy

[Bambek1]

Jak nie masz LPG to radzę wymienić profilaktycznie już, bo jak padnie z godziny na godzinę to zostaniesz pod sklepem z zakupami albo na środku skrzyżowania jak Ci zdechnie na światłach. Koszt jak piszą koledzy do 100zł a więc buahahahaha.... Także kupić albo dobry zamiennik albo ori używkę i mieć spokojną głowę.

[dj1910]

Pisałem wyżej, LPG jest w razie czego nie będę wyłączał silnika do wymiany Z resztą chyba mam możliwość odpalenia na LPG jak coś.

Dzięki ahmed za opinie, bo własnie mam wrażenie że robi się coraz głośniej. No cóz, trzeba jeszcze w tym tygodniu kupić wkład !

[ahmed799]

dj szukaj używek, ori wkład to ok 280 zł. Zamiennik pochodzi Tobie max rok. Jak masz możliwość to zmierz sobie jakie ciśnienie podaje pompa u mnie dawała 1,5 bar a powina min. 3,0.

[dj1910]

Dzięki za radę Aczkolwiek są zamienniki i zamienniki. Mam (ujmijmy to tak) zaufanego dostawcę części który szczerze mi doradza czy brać zamiennik czy ori (sprzedaje mi części prawie z zerową marżą - takie tam koneksje biznesowe). Zobaczymy co powie

Wpadłem za to na pomysł jak sprawdzić, czy to na 100% pompa buczy.
Przeca auto hula na LPG, więc będzie sobie stał na podwórku i odepnę bezpiecznik od pompy paliwa więc ją wyłącznie i zobaczymy, czy buczenie ustąpi
Auto nie zgaśnie, bo przeca na gazie będzie chodzić :-D I am genius :-D