ZEPSUTY CLIMATRONIK

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • robert11
    Classic
    • 2010
    • 1

    #26
    Witam
    Ja również mam prob lem z klimatyzacją, może nie jest tak źle jak u koleżeństwa bo klimatyzacja w miarę chodzi (tzn chłodzi) ale mam wrażenie że za słabo. Jeździłem kilkoma samochodami z klimatyzacją więc wiem o czym piszę.
    1. Klimatyzacja zaczyna działać po przejechaniu 2-3 km.
    2. Nie chłodzi tak jak powinna
    W zeszłym roku wymieniałem czynnik, ale poprawiło się tylko na chwilę.
    Widzę że koledzy mają znacznie większe doświadczenie w tej materii, proszę o radę
    pozdrawiam

    Komentarz

    • leszekmw
      RS
      • 2005
      • 5356

      #27
      robert11, pojedź jeszcze raz na wymianę czynnika i niech Ci powiedzą ile go masz w tej chwili . jeżeli będzie go mniej o 50% jak powinno być to masz dziurkę.
      O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
      GVI 1.4TSI
      LANCIA YPSILON 1.2 MPI
      tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

      Komentarz

      • Leesioo
        Classic
        • 2008
        • 5

        #28
        diagnoza - zgroza

        wczoraj podjechałem na testa - sprawdzono czynnik i olej i wszystko ok,
        prąd do sprężarki dochodzi, sprężarka podpięta na sztywno już nie...
        sprzęgło zablokowane - najprawdopodobniej zatarta
        dziwne jest tylko to, że stało się to dokładnie po wymianie filtra paliwa oraz paska napędzającego m.in sprężarkę - zastanawiam się czy w czasie zmiany paska nie za mocno go naciągnęli lub czymś przywalili w sprężarkę co spowodowało efekt końcowy? jest to możliwe? da się takie coś udowodnić i coś z tego potem wyegzekwować?
        straszne koszty z tego co czytam mnie czekają a jeśli spowodowane są niekompetencja jakiegoś pracownika w aso to czemu mam je brać na siebie?
        a może zbytni spisek w tym węszę?
        obaczymy co będize dalej...
        LeeSioo

        Komentarz

        • rezon
          RS
          • 2006
          • 1894
          • Volvo
          • AKL 1.6 MPI 101 KM
          • BSE 1.6 MPI 102 KM

          #29
          Zamieszczone przez Leesioo
          jest to możliwe? da się takie coś udowodnić i coś z tego potem wyegzekwować?
          czy możliwe do zrobienia to nie wiem, ale do udowodnienia praktycznie niemożliwe. Po doświadczeniach ze zgłoszeniem na policję oszusta z Mitsubishi i dwukrotnym umarzaniem śledztwa pomimo dostarczenia dowodów na składanie fałszywych zeznań to jakoś mało wierzę w skuteczność wymiaru sprawiedliwości, a miałem na jedną rzecz rzekomo dostarczoną nawet fakturę. Tutaj masz znacznie trudniej.
          U mnie jeszcze kilka miesięcy temu klima chodziła, później samochodem jeździła żona. Pewnego dnia wsiadłem i stwierdziłem, że nie działa klima. Też była miesiąc wcześniej na przeglądzie i niby wszystko było OK. Nie był wymieniany pasek, ani nic innego. Leesioo, szukaj już zakładu specjalizującego się w naprawach klimy - ja jutro jadę do Mielca. wstępna kalkulacja naprawy to 2,5kzł, ale gość daje gwarancje na naprawę. Po odbiorze w sobotę napiszę co i jak. W Rzeszowie skalkulowali mi to samo na 4kzł.

          Komentarz

          • Leesioo
            Classic
            • 2008
            • 5

            #30
            i zrobione

            właśnie wróciłem z serwisu (Pażdziorek z Mikołowa), który stanął na wysokości zadania i mam już sprawną klimatyzację
            wymieniono sprężarkę (dawca miał tylko 15k przejechane zatem myślę, że można ją uznać za nową), osuszacz, wszystko przeczyszczono = działa, a w obecnej aurze to najważniejsze
            LeeSioo

            Komentarz

            • rezon
              RS
              • 2006
              • 1894
              • Volvo
              • AKL 1.6 MPI 101 KM
              • BSE 1.6 MPI 102 KM

              #31
              Leesioo, ile Cię skasował?

              Komentarz

              • Leesioo
                Classic
                • 2008
                • 5

                #32
                koszty

                w porównaniu z tym co piszecie to myślę, że mało bo 1000 netto czyli 1220 ... ale nie wiem ile w tym znajomości kolegi, przez którego to załatwiałem a ile to prawdziwe koszty
                jak śledziłem ceny na allegro to sprężarka to ~400brutto, osuszacz ~50 zatem myślę, że w miarę rozsądna cena za robociznę, oczyszczanie i nabicie - oczywiście mam na to gwarancję a i sam zakład jest uważany za rzetelny zatem się jakoś nie obawiam, że mi to zaraz wszystko padnie - ale czas pokaże (oby pokazał dobrze)
                zatem radzę się potargować, bo z tego co widzę to masz co najmniej 1k więcej do zapłacenia
                powodzenia
                LeeSioo

                Komentarz

                • rezon
                  RS
                  • 2006
                  • 1894
                  • Volvo
                  • AKL 1.6 MPI 101 KM
                  • BSE 1.6 MPI 102 KM

                  #33
                  Zamieszczone przez Leesioo
                  w porównaniu z tym co piszecie to myślę, że mało bo 1000 netto czyli 1220
                  :shock: gratuluję kolegi . Może masz u siebie większą konkurencję. U mnie jak znalazłem tylko jednego co wiedział, że należy płukać i wycenił na 4kzł, a później niemal cudem odległego o 50 km za 2,5kzł to nawet nie szukałem dalej. Ale za kolejne 1,5kzł to i do Katowic warto byłoby podjechać

                  [ Dodano: Sob 10 Lip, 10 14:06 ]
                  No i po naprawie. Działa. Ufff....

                  Komentarz

                  • mishaq
                    Drive
                    • 2010
                    • 70

                    #34
                    witam koleżeństwo
                    mam podobny problem jak wy, padła sprężarka (potwierdzone w aso), mam już używke (z rozbitka o przebiegu 3tys km), teraz pytanie- gdzie w warszawie (lub okolicach) to wymienić? wiem że samo przełożenie sprężarek mija się z celem, więc gdzie pojechać tak, aby zrobili płukanie, wymienili sprężarki, osuszacz, nabili czynnikiem i żebym odjechał z działającą klimą?

                    jak ktoś zna sprawdzony serwis to prosze o szybką odpowiedź
                    pozdr.
                    mercedes beczka- na zawsze w mojej pamięci

                    Komentarz

                    • leszekmw
                      RS
                      • 2005
                      • 5356

                      #35
                      Zamieszczone przez Leesioo
                      to myślę, że mało bo 1000 netto czyli 1220
                      według mnie podejrzanie mało. za samą sprawdzoną sprężarkę używaną płaci się 500-600zł.
                      O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                      GVI 1.4TSI
                      LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                      tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                      Komentarz

                      • Remark
                        Ambiente
                        • 2010
                        • 108

                        #36
                        Witam. - cieplutko.. nie wiem czy w odpowiednim miejscu , ale chcę spytać : czy ktoś ma doświadczenia (zapewne przykre) związane z wymianą parownika klimatyzacji w Octavi? (Tour-2006- benzyna 1,6 ) Jestem po diagnozie (dwa zakłady) i żaden tego nie zrobi.

                        Jeżeli ktoś to robił to mile widziany jest jakiś manual, podpowiedż , sądzę że jest to do ogarnięcia przez absolwenta szkoły samochodowej , co prawda było to bardzo dawno temu i moje doświadczenia oscylują raczej w kierunku "mechaniki podwoziowej" ale nie ma rzeczy niemożliwych.

                        Natomiast SERWIS , to luksus dla bardziej zamożnych.

                        Pozdrawiam

                        Komentarz

                        • leszekmw
                          RS
                          • 2005
                          • 5356

                          #37
                          Remark, szukaj zakładu do skutku , a sam sobie odpuść , chyba że masz możliwość żeby auto stało parę tygodni i lawetę za free. no i parę groszy na wywalenie bez sensu... .
                          niejeden zakład to zrobi tylko po sezonie.
                          O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                          GVI 1.4TSI
                          LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                          tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                          Komentarz

                          • Remark
                            Ambiente
                            • 2010
                            • 108

                            #38
                            Dziękuję za zainteresowanie tematem koledze z Lublina , istotnie dwa zakłady zaoferowały się już we wrześniu... cena podobna 1000- 1200 robocizna + koszt parownika 1500 orginał lub ok. 500 zamiennik + napełnienie , sprawdzenie i.t.d 300 +osuszacz 100-150, to chyba nie jest już takie parę groszy , a owszem był jeden zakład który może to zrobić już.. podstawić auto tak na tydzień i na gotowo 3500 zł. :lol: i to wcale nie autoryzowany serwis.

                            Panowie od klimy cenią swój kunszt w sezonie.. no ale nie dajmy się zwariować ..

                            Jak już wspominałem trochę minęło jak skończyłem edukację na Borowskiej (samochodówka)
                            ale motoryzacja dala mi impuls do dalszego doskonalenia w zawodzie i może za daleko to poszło..bo teraz kupiłbym sobie agregat trochę czynnika i ho ho!

                            A tak jak jakiś nawiedzony grzebię się w tej "chińskiej" elektronice...

                            Pozdrawiam

                            Komentarz

                            • leszekmw
                              RS
                              • 2005
                              • 5356

                              #39
                              Zamieszczone przez Remark
                              to chyba nie jest już takie parę groszy
                              chodzi mi o wyawlenie bez sensu jak napisałem wcześniej..
                              sa w klimatyzacji takie operacje czy klucze których normalny u użytkownik nie posiada a więc będzie musiał je kupić , będzie tez musiał kupić coś do spradzania szczelności albo rozbierać auto 3 razy gdy nie bedzie szczelne.. , no ale polak potrafi..
                              O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                              GVI 1.4TSI
                              LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                              tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                              Komentarz

                              • Remark
                                Ambiente
                                • 2010
                                • 108

                                #40
                                "Polak potrafi"- tak na pewno , tylko po co te lawety? i parę tygodni postoju ? Oczywiście że narzędzia trzeba mieć trochę inne niż te z marketów i rozróżniać torx od płaskiego wkrętaka , zrozumiałe jest że po wymianie (wraz z osuszaczem) trzeba to ew. wypłukać , sprawdzić szczelność i napełnić i to można zrobić w wielu zakładach za 300 zł.
                                A jedyne połączenie parownika z resztą instalacji jest po przez zawór rozprężny i tu jest dostęp z komory silnika , a przyznasz że wymiana oringów to banał, więc co tu rozbierać bo nie szczelne?

                                Sądzę iż największą troską jest to aby nie połamać tych wszystkich klapek , cięgieł , i. t.p
                                Nie zamierzam polemizować , również wolę jak każdy robi swoje no ale nie demonizujmy tu klimatyzacji..

                                Dodam że uzbrajanie gołego auta (po lakierze) zajmuje trzy dni - dwie osoby znające się na rzeczy -
                                A obszar tematyczny znacznie większy jeżeli bierze się odpowiedzialność za działanie całości.

                                Tak więc jeżeli spec od klimy, chciałby wymienić ten nieszczęsny parownik za powiedzmy 400-500zł + to sprawdzanie i napełnienie 300 to to jest to czego bym szukał , zważ że ja dostarczam jakiś dobry zamiennik(nowy) orginalnego parownika.

                                Jeszcze raz dziękuję za podjęcie tematu.
                                Pozdrawiam

                                [ Dodano: Pon 15 Sie, 11 03:56 ]
                                „Wraz z wiekiem maleje nasycenie emocjonalne wspomnień, dotyczy to w szczególności pamięci zdarzeń negatywnych , więcej przywoływanych wspomnień, w wyniku reminiscencji, to wspomnienia pozytywne niż negatywne czy neutralne...” to pojęcie w psychologi ,dlaczego to cytuję ? – mam 58 lat (i jestem „po przejściach”) i mimo porad jednego z forumowiczów (nie takich oczekiwałem) , wymieniłem samodzielnie parownik klimatyzacji oraz osuszacz (odwadniacz) który zdecydowanie podlega okresowej wymianie (czas potrzebny do wymiany osuszacza 1 godzina,(o ile śruby nie będą upierdliwe , jeżeli tak to plus ½ godz.) i można to zrobić „pod blokiem”) i nie jako przy okazji rozebrałem mechanizm i przesmarowałem ośki wycieraczek.

                                Miejsce zdarzenia: podwórko , dobra pogoda , czas pracy – 18 godzin ( podzieliłem na dwa dni) , narzędzia „specjalistyczne” to grzechotka ½ i praktycznie trzy nasadki : 7, 10,13 i dobrze jest mieć ze dwie przedłużki – i grzechotkę1/4 , w zasadzie dwa torxy i również coś do przedłużenia oraz wkrętaki , imbusy i jakiś młotek. Przydatna jest „trzecia ręka”- magnes na elastycznym wysięgniku . Należy również zaopatrzyć się w ściągacz do łożysk ( do zdjęcia wycieraczek) wystarczy mały trójramienny dostępny w” dobrym markecie” za :16,90.. – albo pożyczyć od szwagra .. i czytać , czytać .. i korzystać z mądrych rad innych : poradnik i wszystkie dostępne fora z których i ja czerpałem wiedzę. Ja z braku ściągacza do łożysk , wykorzystałem ściągacz do końcówek drążków kierowniczych , ale nie jest to odpowiednie narzędzie (możliwość uszkodzenia podszybia).
                                Nie zamierzam powielać fotorelacji i porad z których korzystałem ,chcę tylko podziękować wszystkim ich autorom i zamieścić swoje uwagi które mogą pomóc innym stojącym przed dylematem : zrobić czy dać zarobić? Na pewno dać zarobić ale w granicach rozsądku, z pełną gwarancją i w terminie dla nas dogodnym ! Twierdzę że w/w naprawy może dokonać każdy z dodatnim IQ , manualnie sprawny i wydolny , na początek proponuję obejrzeć to:


                                W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.



                                Proszę nie zrażać się , Pan „skośnooki” dużo wcześniej trenował... , wprawdzie jest to inne autko ale w większości jest podobnie , w przypadku Octavii obudowę nagrzewnicy, parownika i wentylatora (dmuchawę) dzielimy w poziomie po przez wykręcenie kilkunastu wkrętów (klucz 7) i rozłączenie instalacji elektrycznej - uszczelek drzwi nie trzeba demontować .Warto zwrócić uwagę na częste fotki w czasie pracy to na pewno pomaga no i z kierownicą można zrobić tak jak na filmie , nie trzeba jej zdejmować wystarczy zdemontować osłonę górną kolumny, odkręcić mocowania przewodów idących do zegara,( oczywiście zegary wcześniej wyjąć) wyjąć ośkę kolumny kierownicy (na dole nakrętka 10 z prawej strony) odkręcić kolumnę i położyć , można coś pod spód podstawić jeżeli jednak zdecydujemy się zdjąć to bardzo proszę obejrzeć zdjęcie w poradniku jak wygląda blokada poduszki aby nie grzebać bezmyślnie w otworach pod spodem kierownicy , pomocne może być tu również : forum golfa IV.

                                Ramka zegarów : zaślepki , nie dłubać gdzie popadnie , od strony wewnętrznej na obwodzie są wgłębienia i tu należy podważyć małym wkrętakiem , zaślepki w maskownicach foteli są na zewnątrz pełne i trzeba je delikatnie podważyć , natomiast wkładając ponownie proszę zwrócić uwagę na wycięcie od wewnątrz i wypustkę w maskownicy –bez inwazyjnie wchodzą w jednej pozycji.

                                Demontaż/montaż deski : jak wspomniał autor relacji (vide poradnik) jest kłopot z blachą która wchodzi między poduszkę a belkę (wzmocnienie poprzeczne) istotnie , ale można ułatwić sobie tą operację po przez odłączenie poduszki (żółta wtyczka- wypiąć) odkręcenie i wyjęcie jej, bez lęków ale i bez poniewierania. Po włożeniu deski i przykręceniu dwóch „złotych” śrub możemy zamontować ponownie poduszkę – 4 torxy w pozycji leżącej i tu docenimy wcześniejsze wymontowanie foteli przednich.
                                Istotne jest również aby przy demontażu deski (wersja z climatronikiem) wymontować najpierw i odłączyć czujnik nasłonecznienia (czarny plastyk między kratkami odmrażania szyby) podważyć wkrętakiem oprawę i wyjąć, następnie małym wkrętakiem krzyżowym odkręcicić wkręt mocujący czujnik , po przez podważenie wkrętakiem płaskim wyjąć czujnik i odłączyć wtyk. Przy montażu odwrotnie, najlepiej zahaczyć jakiś miękki drut za wtyk i przełożyć to przez gniazdo w desce bo lubi się czasami ”zgubić”.

                                Przed zamontowaniem parownika w obudowie, wyczyścić miskę/korytko dolne gdzie zbierają się skropliny i dużo innych brudów - oraz udrożnić króciec na dole obudowy widoczny na zdjęciu i delikatnie posmarować na zewnątrz , aby wszedł w przelotkę gumową w ścianie grodziowej- do zaworu odprowadzenia wody. Sprawdzić również działanie samego zaworu , wprawdzie nie ma tam nic ciekawego , ale pokrywa /klapka może być zanieczyszczona a to ma działać w jedną stronę ( do komory silnika) i otwierać się swobodnie.

                                Bezwzględnie wymienić wszystkie uszczelnienia (oringi) i nie na „sucho” posmarować to wazeliną techniczną albo „czymkolwiek”..
                                Na załączonych poniżej zdjęciach ( 1,8) widać: „sprawcę” zdarzenia (to zaczernione miejsce na cieńszej rurce) to wżer – korozja , po przez które czynnik wybrał wolność.. można podjąć próbę spawania , ale koszt to 120zł. z gwarancją bardzo umowną i obawą: jak wygląda cała reszta od wewnątrz? ponadto w tym miejscu jest obejma która mocuje (stabilizuje) rurki w zaworze rozprężnym , tak wiec co zrobić? Podjąć słuszną decyzję...

                                „Korzystając z tak pięknych okoliczności przyrody „ .. oczyścić i zakonserwować wnękę podszybia, ewentualnie wymienić filtr kabinowy ( zdjęcie 2, 3 )
                                Następne zdjęcia 4,5 to: widok wnętrza z opuszczoną kolumną (kierownica na miejscu) , widoczny jest również przewód czujnika nasłonecznienia. - 6,7- osławiona belka /wzmocnienie poprzeczne po wyjęciu oraz obudowa (nagrzewnicy/parownika) gdzie w dolnej części prawie na środku widoczny jest wspomniany wcześniej króciec.
                                Po wymianie parownika a przed włożeniem całego zespołu na swoje miejsce, przykręcić zawór rozprężny ( pamiętać o oringach) – będzie mniej kręcenia w komorze silnika ,wejdzie spokojnie tylko wyjąć blachę usztywniającą (ramka przez którą przechodzą dwie śruby mocujące w okolicach zaworu) zmontować wszystko starannie i napełnić ale to już u fachowca od klimatyzacji.

                                Koszt całej operacji: parownik (dobry zamiennik) 360zł., osuszacz orginał (tu firma ma mniejsze znaczenie):90zł., komplet uszczelnień ( 8 szt.) 6zł., są to ceny w dużej hurtowni.
                                Wizyta u bardzo dobrego fachowca na Szwedzkiej (warunki lokalowe nie pozwalają na naprawy tu opisane) sprawdzenie, kontrast, napełnienie i okoliczności towarzyszące :180zł. i żadne upały nam nie straszne ... i kod na panelu climatronika ( po samodiagnozie) : 444 00 - czyli wszystko w najlepszym porządku . Proszę to porównać z cenami o których wspomniałem w poprzednich postach.
                                Sądzę iż spokojnie o 3 godziny mógłbym skrócić czas operacji gdybym nie wykonywał wspomnianych czynności dodatkowych i bardziej przyłożyłbym się do logistyki..
                                Jestem przekonany że dla fachowca od klimatyzacji , który wykonuje w/w naprawy i wymiany - jest to wyzwanie mniej czasochłonne.

                                Konkludując ,unikałbym „speców” którzy mają kombajn do” klimy” i maszynę do montażu kół ..

                                Natomiast z całym szacunkiem dla fachowców od klimatyzacji , Panowie róbcie „próżnię „ zgodnie ze sztuką , oby nie w głowach i kieszeniach potencjalnych klientów – zapewniam że jest to możliwe... i chyba warto ?

                                W następnym poście zamieszczę relację z wymiany osuszacza ,a gdy będę już na emeryturze - czyli po sezonie.. - zajmę się pisaniem poradników w zakresie motoryzacji z którą związany jestem praktycznie ponad 40 lat.

                                Pozdrawiam serdecznie . ( kolegę z Lublina też) ..

                                Zdjęcia:

                                Komentarz

                                Pracuję...