przedni zderzak w całości zniszczony, nie wiem czy gdzieś jeszcze, bo było dosyc ciemno już. No i nie wyświetla np. temperatury- czyli czujnik szlag trafił
No ja zawsze trafię na jakiegoś debila- a wczoraj się namnożyło ludzi myślących inaczej
Idą upały = przybędzie debili
Każ pokażać sobie plan organizacji ruchu.
Takie coś sporządza kierowniek budowy przed wejściem na budowę przed uprzednim uzgodnieniu go z komendą Policji. Tam powinno byc wszystko - oznakowanie pionowe i poziome, odległości między znakami itp.
Się wyjaśni, czy ktoś zaakceptował spiepszony plan, czy robole niezgodnie z planem oznakowali plac budowy.
IHMO winę ponosi kierowca, a z robolami nie ma co rozmawiać.
No nie jest źle- udało się skontaktować z kierownikiem budowy- w poniedziałek spotkanie i wyjaśnianie. Ale człowiek normalny- może nie będzie dziwaczył....
W Gdyni w podobnym przypadku policja skorzystała z monitoringu bankowego w celu ustalenia sprawcy który zbiegł z miejsca zdarzenia.
No ja pytałam w okolicach-ale nikt nie ma kamery na ulicę. A byłoby po sprawie, bo kierownik by to uznał, gdyby nie głupia notatka policji. Napisali, że wszystko było ok. I teraz mogę sobie to zrobić sama... No chyba, że jeszcze powalczę z naszą głupią policją...
policja, ktora przyjechala godzine po fakcie i nie widziala juz pacholkow, bo roboty poszly dalej napisala, że ich ustawienie było ok. Taki strzał w pysk- nie widzieli, ale napisali- pewnie sie dogadali z robotnikami
kamila, za budowę i jej zabezpieczenie odpowiada bezpośrednio kierownik robót, bez względu na to jakiej firmie zleci wykonaie oznakowania tymczasowego i zabezpieczenia. Ale już po fakcie ciężko będzie Ci udowodnić że pachołki były ustawione za wąsko a nie, że kierowca dostawczaka pojechał za szybko i "za szeroko" przewracając pachołek.
Policja zna te ograniczenia w ruchu (szerokości/oznakowanie itd) bo wszystkie je zatwierdza opiniuje i odbiera przed dopuszczeniem do ruchu tymczasowej organizacji. Więc projekt organizacji pewnie jest OK, natomiast jak stały w rzeczywistości pachołki to trzeba było sprawdzić razem z Policją już na miejscu zdarzenia jeśli uważałaś że jest za wąsko. Policja nie powinna odmówić takiego sprawdzenia skoro to kwestionowałaś - powinni wyjąć jakiś drogomierz czy taśmę/ruletkę i to bezwzględnie sprawdzić.
Możesz jeszcze spróbować skontaktować się z wykonawcą bo oni są ubezpieczeni od takich wypadków ale to by była ich tylko dobra wola jeśli teraz (po fakcie gdzie nikt ich za rękę nie złapał) wzięli by winę na siebie. :?
Wzięliby na siebie, tylko notatka policyjna im sprzyja i w sumie nie ma teraz podstaw, żeby z nich ściągać. Szukam informacji na jakiej minimalnej odległości powinny być ustawione pachołki
Szukam informacji na jakiej minimalnej odległości powinny być ustawione pachołki
To zależy jaka jest dopuszczona prędkość na danym odcinku i taką informację na pewno masz podaną w projekcie tymczasowej organizacji ruchu z wymiarami pasa ruchu typem pachołków, rozstawieniem promieniami łuków itd.. policja powinna mieć kopię z tego co pamiętam.
Będę szukać informacji, choć to nie łatwe-jakbym wiedziała jaką mieli zachować odległość to już byłoby coś. A chyba podczas remontów wszędzie jest ograniczenie do 40/h...
A chyba podczas remontów wszędzie jest ograniczenie do 40/h...
różnie, zależy co i jak jest robione i w jakiej odległości od pasa ruchu, na jakiej drodze itd. widziałem też ograniczenia do 80 km/h ;-) ale to niestety nie w PL :szeroki_usmiech
Komentarz