Czego się bać?

[Goldwing]

Jestem tu nowy. Córka kupiła 1,6 fsi 2006 z przebiegiem ponad 200 000 km. W prasie motoryzacyjnej straszą że silnik zaraz padnie. Jak na razie jest OK.
Czego się bać? Ma ktoś z podobnym przebiegiem?

[Agamek12]

Jestem tu nowy. Córka kupiła 1,6 fsi 2006 z przebiegiem ponad 200 000 km. W prasie motoryzacyjnej straszą że silnik zaraz padnie. Jak na razie jest OK.
Czego się bać? Ma ktoś z podobnym przebiegiem?

Skoro tak straszą i Kolega w to wierzy to po co Kolega pozwolił na taki zakup...? Teraz to już mleko się rozlało i trzeba jeździć do awarii.

[sew1981]

Agamek to raczej chyba córka sobie pozwoliła. Nagar, czujnik tlenków azotu, rozciągający się rozrząd - napinacz, to typowe awarie podobno w 1.6 fsi. Jak nic się nie dzieje, to jeździć i się nie przejmować.

[Agamek12]

Agamek to raczej chyba córka sobie pozwoliła.

Stąd moje pytanie dlaczego wiedząc o takich problemach pozwolił jej na taki zakup?

[sew1981]

Agamek nie chce się czepiać, ale skąd wiesz ile córka ma lat? i że miał na cokolwiek jej "pozwalać" autor wątku?

[patryk23]

Uwielbiam to: SAME AWARIE!!!!!....podobno . Pilnować tego rozrządu czy nie klepie z rana i to byłoby na tyle . Dla malkontentów jest na naszym forum user który ma naklepane ponad 300 tys i dalej jeździ bez większych przygód.

[sew1981]

a tak na zupełnym marginesie, to temat do działu o OII a nie OI