Niepokojący dźwięk podczas wrzucania biegu wstecznego

[Tiesto]

Na początku chciałbym się przywitać, jest to mój pierwszy post na forum. Szukałem podobnych tematów, lecz identycznego nie zlazłem. Mianowicie, od kilku miesięcy jestem posiadaczem skody octavii I tour z 2008 roku. Silnik 1.8 turbo 150 km, przebieg 164 tys, auto krajowe z książką serwisową, przebieg moim zdaniem jest oryginalny, choć 100% pewności nigdy nie ma. Mój problem z autem, od jakiegoś czasu polega na tym, że ciężko wchodzi bieg wsteczny. Reszta biegów wchodzi dobrze. Inni użytkownicy mieli problemy ze zmianą biegu z 2 na 3, czy z 4 na 5. U mnie to nie występuje. Wczoraj problem się nasilił - podczas wrzucania wstecznego, słychać wyraźny zgrzyt. Zastanawiam się, czego jest to wina. Gdy zmieniam biegi, nie muszę dociskać do podłogi, by bieg zmienić. Na jakimś forum ktoś napisał, że w grupie vw zdarzają się takie przypadki, pomaga to, by przed wrzuceniem wstecznego najpierw wrzucić jedynkę, następnie wsteczny. Próbowałem - i faktycznie pomaga, nie słychać zgrzytu. Ale gdy po włączeniu silnika, gdy od razu wbijam wsteczny, jednak dochodzi nieprzyjemny dźwięk. Byłbym wdzięczny za jakąś pomoc. Jak myślicie, co to może być, dwumasa, sprzęgło, cięgno/linka sprzęgła, wysprzęglik ? może jest za mało płynu w skrzyni, lub czas go po prostu wymienić, lub odpowietrzyć układ, a może skrzynia biegów chcę odmówić posłuszeństwa, a może tylko mechanizm zmiany biegów ?

[miras69]

Witam miałem parę lat temu podobny problem winowajcą okazała się pęknięta" łapa wyciskowa" ta od łożyska oporowego a różni mechanicy chcieli mi wymieniać skrzynię biegów i sprzęgło

[Salaamon]

Witaj. Kolega Miras chyba podał najprawdopodobniejszą przyczynę ale od siebie dodam, że miałem taki problem w VW Passacie B6 i winowajcą okazał się synchronizator...

[Tiesto]

A możecie podać przybliżony koszt tej łapy wyciskowej, jak i synchronizatora + koszty robocizny ? Bo nie wiem, na jaki wydatek sie szykować. Byłbym wdzięczny za info

[miras69]

Co do ceny łapy to nie ma tragedii zamiennik z Hans Priesa HP109 642-57pln lub SASIC SAS5406001-80pln (ceny z Inter Cars bez zniżek) możesz też zadzwonić do ASO numer orginału 02J 141 719C i w tym przypadku lepiej usiąść podczas dzwonienia bo może zaboleć w kwestii robocizny trudno powiedzieć zależy jakie masz układy z mechanikiem bo niestety żeby wymienić to ustrojstwo trzeba zdemontować skrzynię biegów (od 300pln).Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[Tiesto]

Już można zamknąć temat. Jesienią jeden mechanik powiedział, że skrzynia do wymiany, drugi dość niedawno, że najpierw musza wyjąć sprzęgło/skrzynie, żeby się czegoś dowiedzieć, a finalnie auto zostało oddane do naprawy ogarniętemu mechanikowi, który po wyjęciu sprzęgła stwierdził, że nadaje się ono do wymiany, więc wymienił kompletne sprzęgło. Kilka zębów zostało wyłamanych, dodatkowo ocierało prawie już o metal, a dodatkowo mało brakowało, by zniszczyło obudowę skrzyni. Od dziś wszystko jest okej, sprzęgło firmy luk, mam nadzieję, że mam spokój na dłuższy czas. Dwumasa jak narazie w bardzo dobrym stanie, więc nie było potrzeby jej wymieniać

[anoni]

Dodam tak na marginesie O niemal identycznych problemach Ze winą źle wchodzących biegów nie koniecznie musi być jak w twoim przypadku sprzęgło Choć jak dla mnie trochę to dziwne że nie odczuwałeś nic w czasie jazdy przy takich uszkodzeniach Biegi zgrzytają przeważnie jak jest brak sprzęgła zbyt cienka okładzina lub uszkodzone koło no ale to już inna sprawa Podpowiedź z mojej strony na przyszłość o podobnych problemach Sprawdzić luz lewarka w tunelu pod mieszkiem czy zbyt nie porusza się przód tył na biegu jałowym w razie potrzeby zrobić podkładkę i zlikwidować ten luz jeśli jest zbyt duży Oraz pod maską przy regulacji nad skrzynia biegów jest tuleja ok 4-5 cm czy podczas ruszania dźwignią widoczny jest luz w tej tulei Jeśli tak można doraźnie to wyregulować kluczem chyba 17 popuścić i jedna osoba w kabinie delikatnie przesuwa dźwignie a druga dokręca w odpowiednim punkcie ( środek doraźny na jakis czas) zalecana wymiana tulei po ok 300 tyś km )

[Tiesto]

Można powiedzieć, że biegi wchodziły dosyć dobrze, pod warunkiem wciśnięcia sprzęgła dosyć nisko. A zgrzyt, tak jak pisałem, występował tylko podczas wrzucania wstecznego i to szybkim ruchem, podczas powolnego, spokojnego wrzucania sprzęgła nic praktycznie nie było słychać. Koła nie są uszkodzone, a okładzina była już bardzo wyrobiona. Ale problem, problemowi nierówny - podobne zjawisko, a u mnie było to sprzęgło, u kolegów z góry - synchronizator, lub łapa wyciskowa. Co do podpowiedzi, może przydadzą się innym użytkownikom, ja liczę na spokój w najbliższej przyszłości pod względem mechanicznym

[anoni]

stary temat ale wymienił bym tarczę sprzęgła i sprawdził bym czy docisk cały bez pęknięć synchronizatory to dość raczej sporadyczny przypadek zwłaszcza przy takim przebiegu