Witam.
Dziś padły mi drzwi przednie od strony pasażera. Padły w sensie dokumentnym, "coś" chrupnęło i się skończyło. Objawy są takie:
- nie działa centralny, ani z pilota, ani z przycisków na konsoli z drzwi kierowcy. Znaczy, nie działał już wcześniej od kilku tygodni, ale nie zdążyłem się tym zająć![Uśmiech](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/smile.png)
- nie reaguje klamka wewnętrzna. Wydaje mi się, że cięgno jest zaczepione, bo chyba je dostrzegam po zdjęciu przycisku sterowania oknem po poświeceniu sobie w środek, ale nie jestem pewien.
- nie reaguje klamka zewnętrzna. Widzę końcówkę cięgna zaczepioną do klamki.
- jedyne co reaguje, to bolec zabezpieczający. Mogę go wysunąć i wsunąć, odgłos z wnętrza drzwi jest normalny.
- ale nie mogę otworzyć drzwi. Są zamknięte i nie ma klamek. Jeszcze tylko kaftana bez rękawów brakuje...
Przekopałem internet, ale nie znalazłem niczego, co mogłoby stanowić wskazówkę. Nie mogę zdjąć boczka, bo drzwi są zamknięte. Nawet jak odkręcę dwie śruby pod uchwytem, to i tak nie dostanę się do torxów na obwodzie. Jak uchylę tylne drzwi, to niszcząc trochę słupek B mogę dobrać się do jednej z tych dwóch dużych śrub, tej zewnętrznej. Tylko raczej nic mi to nie da, bo druga jest poza zasięgiem, tak samo jak tam malutka mocująca bębenek. Nawet nie wiem, czy ona tam zresztą jest, bo w drzwiach pasażera nie mam zamka, tylko zaślepkę.
Jedyna opcja, jaka przychodzi mi do głowy to zniszczyć boczek i dobrać się w ten sposób do wnętrza drzwi - wolałbym tego jednak uniknąć, bo mam L&K, a dostać potem nowy boczek do tego nie jest łatwo. Nie mówiąc już o stanie, mój jest praktycznie jak nowy i trochę mi szkoda. Na razie więc ograniczyłem się do kopania w krawężnik i dogłębnego opisywania najstarszego zawodu świata.
Może ktoś z Was przerabiał taką usterkę i może coś podpowiedzieć?
Dziś padły mi drzwi przednie od strony pasażera. Padły w sensie dokumentnym, "coś" chrupnęło i się skończyło. Objawy są takie:
- nie działa centralny, ani z pilota, ani z przycisków na konsoli z drzwi kierowcy. Znaczy, nie działał już wcześniej od kilku tygodni, ale nie zdążyłem się tym zająć
![Uśmiech](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/smile.png)
- nie reaguje klamka wewnętrzna. Wydaje mi się, że cięgno jest zaczepione, bo chyba je dostrzegam po zdjęciu przycisku sterowania oknem po poświeceniu sobie w środek, ale nie jestem pewien.
- nie reaguje klamka zewnętrzna. Widzę końcówkę cięgna zaczepioną do klamki.
- jedyne co reaguje, to bolec zabezpieczający. Mogę go wysunąć i wsunąć, odgłos z wnętrza drzwi jest normalny.
- ale nie mogę otworzyć drzwi. Są zamknięte i nie ma klamek. Jeszcze tylko kaftana bez rękawów brakuje...
Przekopałem internet, ale nie znalazłem niczego, co mogłoby stanowić wskazówkę. Nie mogę zdjąć boczka, bo drzwi są zamknięte. Nawet jak odkręcę dwie śruby pod uchwytem, to i tak nie dostanę się do torxów na obwodzie. Jak uchylę tylne drzwi, to niszcząc trochę słupek B mogę dobrać się do jednej z tych dwóch dużych śrub, tej zewnętrznej. Tylko raczej nic mi to nie da, bo druga jest poza zasięgiem, tak samo jak tam malutka mocująca bębenek. Nawet nie wiem, czy ona tam zresztą jest, bo w drzwiach pasażera nie mam zamka, tylko zaślepkę.
Jedyna opcja, jaka przychodzi mi do głowy to zniszczyć boczek i dobrać się w ten sposób do wnętrza drzwi - wolałbym tego jednak uniknąć, bo mam L&K, a dostać potem nowy boczek do tego nie jest łatwo. Nie mówiąc już o stanie, mój jest praktycznie jak nowy i trochę mi szkoda. Na razie więc ograniczyłem się do kopania w krawężnik i dogłębnego opisywania najstarszego zawodu świata.
Może ktoś z Was przerabiał taką usterkę i może coś podpowiedzieć?
Komentarz