cześć,
od pewnego czasu zauważyłem, że wskaźnik temperatury płynu głodzącego pokazuje mi dziwne rzeczy.
Przykładowo dzisiaj, przed 6 rano, po włączeniu zapłonu, wskazanie temp powędrowała odrazu "na dwunastą", tak - jakby silnik był już całkowicie rozgrzany.
Auto przez noc nie było ruszane, w momencie odpalania temp na dworze wynosiła 18,5°C.
1.JPG
W aucie mam instalację LPG. Przełączenie na gaz zostało ustawione na 37°C.
Co ciekawe- dziś rano, po odpaleniu (gdy wskaźnik temp odrazu pokazał 90°C)- sterownik nie przełączył paliwa odrazu na LPG (co oznacza, że z czujnika nie została odczytana taka temp. jak pokazała wskazówka). Auto, jak zwykle- przełączyło się na LPG po kilku minutach jazdy...
W dniu wczorajszym, przy temp otoczenia ok 29°C, przy spokojnej jeździe w trasie (~100km/h) wskazanie temp przekroczyło znacznie 90° (zdj. "2").
2.JPG
Po zatrzymaniu auta sprawdziłem- "wiatraki" się załączyły (są sprawne). Żadnych innych oznak problemów...
Spotkał się może ktoś z takim przypadkiem?
od pewnego czasu zauważyłem, że wskaźnik temperatury płynu głodzącego pokazuje mi dziwne rzeczy.
Przykładowo dzisiaj, przed 6 rano, po włączeniu zapłonu, wskazanie temp powędrowała odrazu "na dwunastą", tak - jakby silnik był już całkowicie rozgrzany.
Auto przez noc nie było ruszane, w momencie odpalania temp na dworze wynosiła 18,5°C.
1.JPG
W aucie mam instalację LPG. Przełączenie na gaz zostało ustawione na 37°C.
Co ciekawe- dziś rano, po odpaleniu (gdy wskaźnik temp odrazu pokazał 90°C)- sterownik nie przełączył paliwa odrazu na LPG (co oznacza, że z czujnika nie została odczytana taka temp. jak pokazała wskazówka). Auto, jak zwykle- przełączyło się na LPG po kilku minutach jazdy...
W dniu wczorajszym, przy temp otoczenia ok 29°C, przy spokojnej jeździe w trasie (~100km/h) wskazanie temp przekroczyło znacznie 90° (zdj. "2").
2.JPG
Po zatrzymaniu auta sprawdziłem- "wiatraki" się załączyły (są sprawne). Żadnych innych oznak problemów...
Spotkał się może ktoś z takim przypadkiem?
Komentarz