1.9 TDI 110KM problemy z doładowaniem - notlaufy i brak mocy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kamis1516
    Classic
    • 2017
    • 1

    1.9 TDI 110KM problemy z doładowaniem - notlaufy i brak mocy

    Witam i Pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Zarejestrowałem się na forum i piszę tego posta z nadzieją, że mi pomożecie problemem z którym nie mogę się uporać już od ponad miesiąca. Zdaje sobie sprawę, że do diagnozy problemu najlepszy jest komplet logów dynamicznych, których nie mam, ale może mi coś podpowiecie.

    Od początku - posiadam Skodę Octavię I, 1999 rok, 1.9 TDI 110KM (bodajże silnik ASV). Około miesiąc temu pojawił mi się pewien klasyczny dla tych samochodów objaw - przy prędkości 110-120 km/h czułem "ucięcie" i samochód nie miał już takiej mocy - wpadał w tryb awaryjny. Po zgaszeniu i odpaleniu silnika wracało do normy. Dodam że nigdy nie miałem problemów z turbo (np. kopcenie).

    Mechanik do którego najpierw pojechałem, stwierdził że to EGR, który zablokował się w pozycji otwartej i powoduje przeładowanie turbiny. Na EGR wskazywał tez podobno komputer. [Teraz już wiem że EGR raczej nie powoduje takich objawów ale wtedy tego nie wiedziałem]. W każdym razie po otwarciu, okazało się że EGR jest w takim stanie, że miałem wybór - albo płacić za 2h robocizny (czyszczenie) albo kupić nowy - z robocizną 400 zł. Po wymianie EGR o dziwo, wszystko wróciło o normy. Ten samochód nigdy nie miał tyle mocy, szedł jak burza. I żadnych notlaufów.

    Tak jednak było przez ok. 600 km. Po tym dystansie objawy wróciły. Tym razem wyskoczył błąd 17958 (błąd doładowania turbiny). Mechanik twierdził więc, że niestety najpewniej zmienna geometria do czyszczenia lub co gorsze turbo do regeneracji. Ale powiedział też że to może być coś tańszego, więc zaczął sprawdzać po kolei przepływomierz (który przeczyścił), przewody podciśnienia. Następny na liście był zawór doładowania turbiny N75, a potem już tylko turbina, jednak zabrakło mechanikowi czasu, a ja potrzebowałem samochodu na weekend (mimo że bez turbo).

    Do przejechania miałem 520km. Początkowo (przez pierwsze 300) objawy były standardowe - przy 110-120 km/h wpadanie w awaryjny i słaba moc, do czasu aż nie zgaszę silnika. Im jednak dłużej jechałem, tym objawy były dziwniejsze. Mimo wspomnianego "ucinania mocy" samochód przestał wchodzić w tryb awaryjny. Jego praca była przerywana - raz odzyskiwał moc (bez gaszenia silnika) raz ją tracił. Na zmianę. Nieraz nie mogłem podjechać pod górkę na 5 biegu, a za chwilę wyprzedzałem jak żyleta...

    Zaraz po dojechaniu, w sobotę rano podjechałem do miejscowego znajomego mechanika. Mu również w kompie wyskoczył błąd 17958, jednak stwierdził że to na pewno elektrozawór, a nie turbina. Uzasadnił to tym, że gdyby to była turbina, to błąd (po jego skasowaniu) wyskoczyłby dopiero po uruchomieniu silnika. Jeżeli błąd mu wyskakiwał już na zapłonie i nie daje się skasować, to problem musi być elektryczny.

    Zamieniliśmy więc zawór N75 (turbina) z N18 (EGR). Wtedy pojawiły się 2 błędy - 17958 i 17957 (błąd wydechu EGR). Czyżby zatem obydwa zawory były walnięte? Gdy znów zawory wróciły na miejsce, to znowu wyskakiwał już tylko błąd 17958. Mechanik uzasadnił to tym, że są one trochę inaczej skonstruowane i może wyskakiwać błąd przy przełożeniu. Aby potwierdzić diagnozę pojechaliśmy na szrot. Niestety nie było tego zaworu ale był inny N75 z innego samochodu (z tą samą wtyczką, ale zupełnie inny model). Po podłączeniu na próbę - błąd zgasł. Mechanik ogłosił, że to na 100% potwierdza awarię N75.

    Po tej długiej opowieści pytania:
    - Czy rozumowanie mechanika jest słuszne? Czy takie testy na 100% potwierdzają awarię N75? Jest on trochę drogi i nie chcę ryzykować... Turbiny do tej pory nikt nie sprawdzał - brakowało czasu...
    - Wszędzie czytam, że zawory N75 i N18 są takie same. Dlaczego zatem przy przełożeniu w kompie wyskakiwał błąd na obydwu zaworach?
    - Czy to, że na 600km pomogła mi wymiana EGR o niczym nie świadczy? Może to jest jakaś podpowiedź gdzie szukać problemu? Nie wierzę w aż takie przypadki.

    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Ostatnio edytowany przez kamis1516; 44398.
  • robekcool
    RS
    • 2009
    • 2041
    • Octavia II (1Z3)
    • BJB 1.9 TDI PD 105 KM

    #2
    Witamy nowego kolegę. To prosty układ i prosta diagnostyka. Proszę.
    www.k-mot.pl
    Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
    Autoholowanie.
    Robert Kulma

    Komentarz

    • Celcjusz76
      Classic
      • 2014
      • 4

      #3
      Witam
      jestem nowym czlonkiem klubu co prawda zapisany juz jestem dluzszy czas, ale jak do tej pory to nie korzystalem z portalu bo z autem nic sie nie dzialo. A od pewnego czasu mam problem. Auto lapie tryb awaryjny wyskakuja trzy bledy: P0101, P0234, P0401 przy czym obecnie zamiast bledu P0234 jest P0299. Moje podejrzenia padaja na zawor elektromagnetyczny poniewaz przeplywke wymienilem na nowa wyczyscilem EGR i nic to nie pomoglo, a zawor brzeczy po zgaszeniu silnika jeszcze chwile. Mam pytanie jak lub czy w ogole mozna sprawdzic ten zawor czy jest sprawny oraz jak sprawdzic przewody od tego zaworu czy sa szczelne?
      Celcjusz%

      Komentarz

      Pracuję...