Tweetnij
Hej
Ostatnio wladowalem w moja babcie Octavie 98r ze 3 kafle ale co kogo to
(rozrzad, olej, plyny, elementy zawieszenia, opony). A teraz to :-(
Zaczal uciekac mi plyn chlodniczy ale nie ma w nim oczek oleju ani poziom oleju sie nie podnosi, nie dymi na bialo!
Jakies 5 - 10 kkm temu mialem nieszczelnosc nagrzewnicy (czyli para z nawiewow) co potraktowalem plynem do uszczelniania chlodnic i pomoglo (robia sie klaczki w czynniku chlodzacym ale nie zbijaja sie w kamienie itp). Cieszylem sie, pozniej pojechalem do mechanika z zawieszeniem ale i ze rozrzad nie bylo wiadomo kiedy byl robiony to wymienilem (z pompa wody, zalany nowy chlodniczy i olej).
2000km pozniej (po rozrzadzie) zauwazylem ze malo jest chlodniczego i tak dolewalem wody (z 1l lacznie, tak wiem ze spada temp zamarzania). Zauwazylem ze spada do pewnego poziomu w okolicy minimum ale pozniej mocno nie opada, za to szybko opada z max do tej okolicy minimum.
Co mnie boli:
* W plynie robia sie babelki/piana przy pracy silnika - ida z rurki od spodu zbiorniczka chyba (trudno powiedziec). Plyn ma jeszcze slady tego swinstwa do uszczelniania chlodnic wiec moze przez to sie bardziej pieni (preston to marka tego srodka)?
* Pod korkiem oleju robi sie majonez ale ktos pisal gdzies na necie ze AGN tak maja i by sie tym nie martwic. Masla troche jest i nie znika do konca nawet pod dlugich trasach. Tez troche majonezu zobaczylem na bagnecie oleju. Brak bledow w ECU/VAG. Temperatura 90C. Silnik pracuje rowno, dobrze ciagnie.
Nie mam testera z allegro bo bym od razu wiedzial czy to CO2 czy nie.
Zauwazylem tez ze dymi z okolic wezykow idacych do nagrzewnicy (kolo wlewu oleju) i po jezdzie syczy z tej okolicy, schodzi tam cisnienie z ukladu.
To sa weze od ukladu chlodzenia. Wezyki te sa tez mokre w tej okolicy tj cos tam ucieka! Ale czy to usterka czy tylko objaw wysokiego cisnienia w ukladzie chlodzacym? Wtedy spaliny wdzieraja mi sie do ukladu chlodzenia i robia wysokie cisnienie i czynnik chlodzacy jest wypychany na jakims laczeniu wezy a powyzej poziomu minimum na zbiorniczku wyrownawczym a pozniej ucieka tym miejscem tylko gaz ze spalin? To by tlumaczylo syczenie i to ze poziom szybko opada tylko do jednego miejsca?
Czy bable "piana" robi sie przez preston do chlodnic czy bez sladu tego srodka G12 sie nigdy nie pieni? Piana to bable gazu, same z siebie sie nie robia prawda?
Tak test z allegro rozwieje moje pytania, wiem.
Tak czy siak jaki koszt wymiany uszczelki, planowania w tym silniku jest "do przyjecia"? Moze ktos sie orientuje, nie chce wiecej juz ladowac niz to konieczne. Rozrzad jest praktycznie nowy wiec moga zalozyc ten sam.
Ostatnio wladowalem w moja babcie Octavie 98r ze 3 kafle ale co kogo to
(rozrzad, olej, plyny, elementy zawieszenia, opony). A teraz to :-(Zaczal uciekac mi plyn chlodniczy ale nie ma w nim oczek oleju ani poziom oleju sie nie podnosi, nie dymi na bialo!
Jakies 5 - 10 kkm temu mialem nieszczelnosc nagrzewnicy (czyli para z nawiewow) co potraktowalem plynem do uszczelniania chlodnic i pomoglo (robia sie klaczki w czynniku chlodzacym ale nie zbijaja sie w kamienie itp). Cieszylem sie, pozniej pojechalem do mechanika z zawieszeniem ale i ze rozrzad nie bylo wiadomo kiedy byl robiony to wymienilem (z pompa wody, zalany nowy chlodniczy i olej).
2000km pozniej (po rozrzadzie) zauwazylem ze malo jest chlodniczego i tak dolewalem wody (z 1l lacznie, tak wiem ze spada temp zamarzania). Zauwazylem ze spada do pewnego poziomu w okolicy minimum ale pozniej mocno nie opada, za to szybko opada z max do tej okolicy minimum.
Co mnie boli:
* W plynie robia sie babelki/piana przy pracy silnika - ida z rurki od spodu zbiorniczka chyba (trudno powiedziec). Plyn ma jeszcze slady tego swinstwa do uszczelniania chlodnic wiec moze przez to sie bardziej pieni (preston to marka tego srodka)?
* Pod korkiem oleju robi sie majonez ale ktos pisal gdzies na necie ze AGN tak maja i by sie tym nie martwic. Masla troche jest i nie znika do konca nawet pod dlugich trasach. Tez troche majonezu zobaczylem na bagnecie oleju. Brak bledow w ECU/VAG. Temperatura 90C. Silnik pracuje rowno, dobrze ciagnie.
Nie mam testera z allegro bo bym od razu wiedzial czy to CO2 czy nie.
Zauwazylem tez ze dymi z okolic wezykow idacych do nagrzewnicy (kolo wlewu oleju) i po jezdzie syczy z tej okolicy, schodzi tam cisnienie z ukladu.
To sa weze od ukladu chlodzenia. Wezyki te sa tez mokre w tej okolicy tj cos tam ucieka! Ale czy to usterka czy tylko objaw wysokiego cisnienia w ukladzie chlodzacym? Wtedy spaliny wdzieraja mi sie do ukladu chlodzenia i robia wysokie cisnienie i czynnik chlodzacy jest wypychany na jakims laczeniu wezy a powyzej poziomu minimum na zbiorniczku wyrownawczym a pozniej ucieka tym miejscem tylko gaz ze spalin? To by tlumaczylo syczenie i to ze poziom szybko opada tylko do jednego miejsca?
Czy bable "piana" robi sie przez preston do chlodnic czy bez sladu tego srodka G12 sie nigdy nie pieni? Piana to bable gazu, same z siebie sie nie robia prawda?
Tak test z allegro rozwieje moje pytania, wiem.
Tak czy siak jaki koszt wymiany uszczelki, planowania w tym silniku jest "do przyjecia"? Moze ktos sie orientuje, nie chce wiecej juz ladowac niz to konieczne. Rozrzad jest praktycznie nowy wiec moga zalozyc ten sam.
Komentarz