Witam,
Od kilku miesięcy mam problem z gaśnięciem silnika podczas jazdy poniżej 1/4 baku paliwa. Mianowicie problem zauważyłem pierwszy raz przy znacznym obniżeniu paliwa sporo poniżej 1/6 baku. Z problemem borykam się od kilku miesięcy po dzień dzisiejszy - więcej paliwa niż 1/4 baku autko nie gaśnie. Dwukrotnie wymieniona została pompa paliwa (druga oryginalna), sprawdzone zostały przewody paliwowe, wymieniony elektrozawór do filtra oparów z węglem aktywnym. Problemu nie rozwiązałem do tej pory, co lepsze podczas jazdy, gdy paliwo osiągnie poziom opisany powyżej traci chwilami moc - odcina paliwo i samochód szarpie bądź gaśnie całkowicie. Po zatrzymaniu odpala na strzała. Nie mam pomysłów w jaki sposób rozgryźć temat, a w mojej okolicy brak jakichkolwiek mechaników z jakąś konkretną wiedzą - wszyscy stwierdzają jedno "sprzedaj pan"... a tu nie o to chodzi..
Drugi gorszy zaczął występować regularnie od wczoraj. Mianowicie obowiązuje mnie także problem z nierównomierną pracą silnika podczas postoju na biegu jałowym - nierównomierna oznacza wahania obrotów od 500 do 1100, gdzie wcześniej standard to ok. 900obr/min bez żadnego wahania - efekt mocne szarpanie i przebieranie silnika. Podczas jazdy silnik szarpie (odczuwa się to w całym samochodzie). Co lepsze wracając wczoraj do domu przycisnąłem trochę w możliwych momentach i co się okazało samochodzik przy 4 biegu i maksymalnym naciśnięciu pedału gazu ledwo jechał (brak jakiejkolwiek mocy + oczywiście poszarpywanie, podobny efekt jak przy uszkodzonej jednej z cewek zapłonowych). Zauważyłem, że komputer pokazuje maksymalną dawkę momentową paliwa na ok. 19,8l, gdzie przy prawidłowej pracy lubi pokazać nawet swoje 27l/100km. W tamtym momencie nie mogłem rozbujać samochodu do 100-tki Co lepsze podpinając komputer do tej pory - robiłem to kilka razy, brak jakichkolwiek błędów - jedyny to problem z ciśnieniem turbo, lecz niezwiązany z tematem, gdyż jeździłem z tym błędem ponad 2 lata i nic się wcześniej nie działo. Brak wcześniejszych objawów oraz efektów ubocznych - brak kontrolki check engine.
Niestety nie wiem czego mam się czepić, a być może ktoś spotkał się z czymś podobnym i jest w stanie udzielić mi kilku wskazówek, abym mógł próbować zrobić coś na własną rękę, gdyż mechanicy jak widać wymarli...
Proszę o pomoc w miarę możliwości.
Od kilku miesięcy mam problem z gaśnięciem silnika podczas jazdy poniżej 1/4 baku paliwa. Mianowicie problem zauważyłem pierwszy raz przy znacznym obniżeniu paliwa sporo poniżej 1/6 baku. Z problemem borykam się od kilku miesięcy po dzień dzisiejszy - więcej paliwa niż 1/4 baku autko nie gaśnie. Dwukrotnie wymieniona została pompa paliwa (druga oryginalna), sprawdzone zostały przewody paliwowe, wymieniony elektrozawór do filtra oparów z węglem aktywnym. Problemu nie rozwiązałem do tej pory, co lepsze podczas jazdy, gdy paliwo osiągnie poziom opisany powyżej traci chwilami moc - odcina paliwo i samochód szarpie bądź gaśnie całkowicie. Po zatrzymaniu odpala na strzała. Nie mam pomysłów w jaki sposób rozgryźć temat, a w mojej okolicy brak jakichkolwiek mechaników z jakąś konkretną wiedzą - wszyscy stwierdzają jedno "sprzedaj pan"... a tu nie o to chodzi..
Drugi gorszy zaczął występować regularnie od wczoraj. Mianowicie obowiązuje mnie także problem z nierównomierną pracą silnika podczas postoju na biegu jałowym - nierównomierna oznacza wahania obrotów od 500 do 1100, gdzie wcześniej standard to ok. 900obr/min bez żadnego wahania - efekt mocne szarpanie i przebieranie silnika. Podczas jazdy silnik szarpie (odczuwa się to w całym samochodzie). Co lepsze wracając wczoraj do domu przycisnąłem trochę w możliwych momentach i co się okazało samochodzik przy 4 biegu i maksymalnym naciśnięciu pedału gazu ledwo jechał (brak jakiejkolwiek mocy + oczywiście poszarpywanie, podobny efekt jak przy uszkodzonej jednej z cewek zapłonowych). Zauważyłem, że komputer pokazuje maksymalną dawkę momentową paliwa na ok. 19,8l, gdzie przy prawidłowej pracy lubi pokazać nawet swoje 27l/100km. W tamtym momencie nie mogłem rozbujać samochodu do 100-tki Co lepsze podpinając komputer do tej pory - robiłem to kilka razy, brak jakichkolwiek błędów - jedyny to problem z ciśnieniem turbo, lecz niezwiązany z tematem, gdyż jeździłem z tym błędem ponad 2 lata i nic się wcześniej nie działo. Brak wcześniejszych objawów oraz efektów ubocznych - brak kontrolki check engine.
Niestety nie wiem czego mam się czepić, a być może ktoś spotkał się z czymś podobnym i jest w stanie udzielić mi kilku wskazówek, abym mógł próbować zrobić coś na własną rękę, gdyż mechanicy jak widać wymarli...
Proszę o pomoc w miarę możliwości.
Komentarz