Koledzy i koleżanki,
problem zaczeło być słychać z tydzień temu, bardzo żadko, teraz właściwie jak poznałem kiedy to się dzieje to wydaje się że częściej.
Przy gwałtowniejszym, mocniejszym wciśnieciu hamulca, np. przed progiem zwalniającym, po odpuszczeniu hamulca, po sekundzie może pół, słychać syczenie, takie tsssssss.
Coś poważne? Ze wstępnego rekonesansu w googlu może być nieszczelność w przewodach lub problem z serwem hamulców, ktoś coś miał takiego?
problem zaczeło być słychać z tydzień temu, bardzo żadko, teraz właściwie jak poznałem kiedy to się dzieje to wydaje się że częściej.
Przy gwałtowniejszym, mocniejszym wciśnieciu hamulca, np. przed progiem zwalniającym, po odpuszczeniu hamulca, po sekundzie może pół, słychać syczenie, takie tsssssss.
Coś poważne? Ze wstępnego rekonesansu w googlu może być nieszczelność w przewodach lub problem z serwem hamulców, ktoś coś miał takiego?
Komentarz