Mam problem z plynem chlodniczym w zimie. Chodzi o to, ze magicznie on znika przy przymrozkach. Jednak po przejechaniu kawalka drogi i rozgrzeniu silnika magicznie powraca.
Teraz objawialo sie to tym, ze po dolaniu w zimie plynu, teraz po rozgrzaniu samochodu bylo go az za duzo w zbiorniczku. Co moze byc przyczyna?
Teraz objawialo sie to tym, ze po dolaniu w zimie plynu, teraz po rozgrzaniu samochodu bylo go az za duzo w zbiorniczku. Co moze byc przyczyna?
Komentarz