Jak zamawiałem to instalacji nie było w cenie więc nie miałem takiego pola manewru
Jednak osobiście nie jestem zwolennikiem gazu, ale to z uwagi na to że aż tak dużych przebiegów rocznie nie robię.
Moja propozycja jak widać również nie jest dla zwolenników gazu.
Ja też zamawiałem przed nowym rokiem i o "gratisowym" gazie nie było mowy, ale udało się ten gaz domówić w zamian za rabat 2200 dla zamawiających przed końcem 2010 roku. Sądzę, że w Twoim przypadku sprawa też jest do załatwienia
Od jakiegoś czasu stukało mi coś w zawieszeniu. Pojechałem na stację diagnostyczną i tam stwierdzono łącznik stabilizatora, poza tym wszystko ok. Wymieniłem ten łącznik i nadala stukało lecz już tak nie intensywnie. Po tygodniu przestało stukać. Zajrzałem pod spód auta i stwierdziłem brak tej dolnej śruby łącznika który został wymieniony. Okazało się że gwint sie wyrobił i śruba po prostu wypadła. Usterkę naprawiono metodą tulejowania. No i po przykręceniu łącznika znowu zaczęło stukać :twisted: O co tutaj chodzi, możliwe że nowy łącznik jest juz do wymiany? Pozdrawiam
Od jakiegoś czasu stukało mi coś w zawieszeniu. Pojechałem na stację diagnostyczną i tam stwierdzono łącznik stabilizatora, poza tym wszystko ok. Wymieniłem ten łącznik i nadala stukało lecz już tak nie intensywnie. Po tygodniu przestało stukać. Zajrzałem pod spód auta i stwierdziłem brak tej dolnej śruby łącznika który został wymieniony. Okazało się że gwint sie wyrobił i śruba po prostu wypadła. Usterkę naprawiono metodą tulejowania. No i po przykręceniu łącznika znowu zaczęło stukać :twisted: O co tutaj chodzi, możliwe że nowy łącznik jest juz do wymiany? Pozdrawiam
Witam!
Może nie do końca mam ten sam problem ale interesuje mnie pewna kwestia ktorą doświadczyłeś. Otóż ja przy odkrecaniu łacznika stabilizatora niestety ukręciłem śróbę (tak była zapeczona że nie dało rady inaczej).
No i teraz z racji ze trzeba rozwiercić i nagwintować otwór, muszę jechać na warsztat.
Stąd moje pytanie jak jeździłeś bez tej śruby to w zasadzie bez łącznika. Czy coś się złego działo z tego powodu?
Zastanawiam się jak dojechać w takim stanie. Czy da radę i czy nic się nie stanie? Ogólnie patrząc na konstrukcję zawieszenia to nie powinno nic się stać poza tym że samochód będzie mniej stabilny.
Komentarz