[Inne] Co sie stalo z moimi klockami hamulcowymi?

[merec]

Ja wstawialem.Zbieznosci nie robili po tym,robilem w ASO.

[bradley]

[Inne] Co sie stalo z moimi klockami hamulcowymi?

W polowie czerwca zamontowalem zestaw hamulcow do swojego samochodu. Tarcze ATE powerdisc oraz klocki Ferodo FDB1312. Docierane zgodnie ze sztuka, przez pierwsze 400km bez szalenstw. Pozniej normalna eksploatacja.
Po miesiacu eksploatacji przy jezdzie z otartym oknem uslyszalem szuranie z okolic kola. Na poczatku nieprzeszkadzajace i ledwo slyszalne. Myslalem, ze to kamien wbil sie w opone i stad takie odglosy. Wiec wyjalem drobne kamyczki z bieznika i na jakis czas pomoglo ale odglos wrocil. W momencie nacisniecia hamulca ustawal. Pomyslalem, ze zapiekl sie zacisk (choc to nie jest zacisk H z Kadetta, wiec jak to mozliwe). Ale pozniej nawet naciskanie hamulca nie pomagalo. Znalazlem chwile wolnego czasu, zdjalem kolo i oto co zastalem... :shock:

(zdjecia akurat prawego kola bo zdejmujac lewe pomyslalem, ze na prawym jest to samo. Nie mylilem sie.)

Na 1 rzut oka widac jakby klocek sie przemiescil w zacisku. Nie, to przemiescila sie a raczej odkleila od klocka metalowa blaszka z oznaczeniem klocka.

A tutaj widac jak pieknie przefrezowala mi piaste.


I po terapii srubokret + mlotek na swoim miejscu.


Przejechalem sie i... bloga cisza (oprocz klekle )

A teraz pytanie. Czy te blaszki powinno sie zdejmowac/odklejac w momencie montazu klockow hamulcowych? Jak to sie stalo to raczej oczywiste. Klocek dostal temperatury, klej puscil i blaszka zjechala. Ale w instrukcji nie bylo slowa o odklejaniu blaszki...
Narazie wbilem te blaszki na swoje miejsce ale sadze, ze czeka mnie zdejmowanie klockow i reczne odklejanie tego badziewia. :evil:

[marte]

Re: Co sie stalo z moimi klockami hamulcowymi?

W polowie czerwca zamontowalem zestaw hamulcow do swojego samochodu. Tarcze ATE powerdisc oraz klocki Ferodo FDB1312. Docierane zgodnie ze sztuka, przez pierwsze 400km bez szalenstw. Pozniej normalna eksploatacja.
Po miesiacu eksploatacji przy jezdzie z otartym oknem uslyszalem szuranie z okolic kola. Na poczatku nieprzeszkadzajace i ledwo slyszalne. Myslalem, ze to kamien wbil sie w opone i stad takie odglosy. Wiec wyjalem drobne kamyczki z bieznika i na jakis czas pomoglo ale odglos wrocil. W momencie nacisniecia hamulca ustawal. Pomyslalem, ze zapiekl sie zacisk (choc to nie jest zacisk H z Kadetta, wiec jak to mozliwe). Ale pozniej nawet naciskanie hamulca nie pomagalo. Znalazlem chwile wolnego czasu, zdjalem kolo i oto co zastalem... :shock:

(zdjecia akurat prawego kola bo zdejmujac lewe pomyslalem, ze na prawym jest to samo. Nie mylilem sie.)

Na 1 rzut oka widac jakby klocek sie przemiescil w zacisku. Nie, to przemiescila sie a raczej odkleila od klocka metalowa blaszka z oznaczeniem klocka.
Obrazek
A tutaj widac jak pieknie przefrezowala mi piaste.
Obrazek

I po terapii srubokret + mlotek na swoim miejscu.
Obrazek

Przejechalem sie i... bloga cisza (oprocz klekle )

A teraz pytanie. Czy te blaszki powinno sie zdejmowac/odklejac w momencie montazu klockow hamulcowych? Jak to sie stalo to raczej oczywiste. Klocek dostal temperatury, klej puscil i blaszka zjechala. Ale w instrukcji nie bylo slowa o odklejaniu blaszki...
Narazie wbilem te blaszki na swoje miejsce ale sadze, ze czeka mnie zdejmowanie klockow i reczne odklejanie tego badziewia. :evil:

A mi się wydaje, że to jest integralny element klocka i nic takiego nie powinno sie dziać. Wadliwy klocek(i).

[Agamek12]

Nie no, bez jaj... Do tej blaszki (około2mm) przyklejany jest materiał ścierny klocka. Po usunięciu tej blaszki klocek ulegnie zniszczeniu bo nierównomiernie rozkładać się będą naprężenia (klocek popęka na drobne częsci). KLOCEK BEZWZGLĘDNIE DO WYMIANY!!!

[bradley]

Agamek12, dokladniej to jest blaszka, metalowa czesc, okladzina. Widac to na 2 zdjeciu.
Jak klocki byly wymieniane w poprzednich moich samochodach nigdy nie spotkalem sie z takim czyms.

[kowal 2002]

Nie no, bez jaj... Do tej blaszki (około2mm) przyklejany jest materiał ścierny klocka. Po usunięciu tej blaszki klocek ulegnie zniszczeniu bo nierównomiernie rozkładać się będą naprężenia (klocek popęka na drobne częsci). KLOCEK BEZWZGLĘDNIE DO WYMIANY!!!

Nie. Materiał cierny jest przyklejony do płytki nośnej. To co się "wysunęło" to blaszka, która o ile pamiętam ma za zadanie tłumić rezonanse klocka ( zapobiega piszczeniu ) i jest przyklejona z drugiej strony płytki nośnej.

Ale tak czy siak też uważam, że klocek jest raczej do wymiany, bo nie bardzo widzę możliwość ponownego, równego przyklejenia tej blaszki na swoje miejsce.
Skoro klocki mają 2 miesiące to spróbowałbym je zareklamować, bo raczej nie jest to normalny objaw. Ostatecznie jeśli Ferrodo się wypnie, to zdejmij tę blaszkę, wyczyść powierzchnię płytki nośnej tak, żeby była gładka i jeździj normalnie ( może nie będą hałasować ).

[Agamek12]

...

[Maicroft]

To nie jest przyklejane tylko w klocku sa dwa takie nity i puscilo to z tych nitow. Mozna to znow tam probowac wywalic i moze bedzie. W skodzie zamiast takiej blaszki sa przyklejone kawalki materialu ktory wyglada jak papier scierny i zapobiega halosowaniu klocka w zacisku.

Cos takiego

[bradley]

Chetnie bym zareklamowal, niestety pudelko w ktorym byl rachunek magicznie zniknelo... :roll:
Nie pozostaje nic innego jak wyjac te badziewne klocki i odkleic blaszke. Zastanawiam sie czy moznaby bylo przykleic blaszke na klej na bazie zywicy epoksydowej do metalu.

Wiem, ze klockom Ferodo juz podziekuje na przyszlosc.

Dodaje zdjecia z lewego kola.



Tutaj bardziej widac powierzchnie blaszka-za blaszka

[Rufio]

Ja też wymieniałem w swojej skodzie tarcze i klocki ale założyłem wszystko firmy ATE bo takie miałem od nowości i jestem zadowolony. Aco do klocków Ferodo nie mam przekonania bo nawet mechaniki mi odradzali więc lepiej może trochę dołożyć i kupić sprawdzone ATE . Ja sobie chwalę i nawet ich nie docierałem tylko od razu hamowałem normalnie

[Skfarek]

Ja śmigałem na tym samym setupie co bradley i nie było żadnych problemów. Musiałeś trafić na jakiś trefny klocek.

[bradley]

Dzisiaj wyjalem klocki z zacisku. Kazdy klocek czy wewnetrzny czy zewnetrzny mial czesciowo odklejona blaszke. Blaszka nie jest nitowana, jest klejona. Po zapachu wnioskuje, ze to klej zywiczny, prawdopodobnie epoksydowy. Jak widac badziewny bo dostal temperatury i puscil.
Blaszki odkleilem (najnormalniej w palcach), klocki wlozylem, miejsca stykow zacisku i klocka potraktowalem delikatnie smarem miedzianym. Po odpaleniu pedal hamulca przy 1 hamowaniu wszedl prawie, ze do podlogi, pozniej byl juz twardy jak beton.
A wrazenia sa takie: nic nie stuka, nic nie puka, nic nie szura, hamuje lepiej niz poprzednio.

Byc moze mialem pecha i trafilem na felerny egzemplarz klockow. Jednak na przyszlosc bede szukal klockow, ktore maja nity albo grubo pomalowana zewnatrzna strone bez badziewiastych klejonych blaszek.

[kowal 2002]

bradley, teraz tego nie sprawdzę, ale jak wkładałem do siebie Ferodo Premier ( zresztą do ATE PD ) to chyba nie miały z tyłu blaszki, tylko taką jakby grubą gumową tkaninę, która potem jakby wulkanizuje się do zacisku i klocki się nie ruszają. Przy najbliższej okazji sprawdzę...

BTW. Poprzednie klocki EBC Green Stuff też miały blaszki i też się trochę "odlepiały" na brzegach...

[bradley]

wkładałem do siebie Ferodo Premier ( zresztą do ATE PD ) to chyba nie miały z tyłu blaszki, tylko taką jakby grubą gumową tkaninę,

To byly klocki jakiej serii? FDB, FSL, FDS?

[kowal 2002]

FDB1398.

BTW. Czy dobrze widzę tam jedyne słuszne oponki na lato Toyo T1R?

[bradley]

Tak, to Toyki. Strasznie podatne na wbijanie drobnych kamyczkow w bieznik. Ale za to bardzo ladnie trzymaja na zakretach.
Z tego co widze to klocki do Skody maja wlasnie takie blaszki z tylu jak pokazal Maicroft

[rss]

czy moznaby bylo przykleic blaszke na klej na bazie zywicy epoksydowej do metalu.

nie radze, bo zywica epoksydowa robi sie miekka od temperatury - chyba ze uda Ci sie znalezc jakas modyfikowana - odporna na wysokie temperatury

[bradley]

Jak popatrzylem jakim klejem przyklejone zostaly blaszki przez fabryke to odpuscilem temat

[Coke]

400 km trzeba docierać klocki? ja mam do wymiany teraz. to jak ja mam zatrzymywac auto z 240? bez jaj ech