Zdjęcie sanek

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • itkas
    Classic
    • 2017
    • 16
    • Octavia I combi (1U5)
    • BFQ 1.6 MPI 102 KM

    Zdjęcie sanek

    Witam jak w temacie. Urwalem srube mocująca stabilizatora i jestem zmuszony wyjąć sanki żeby ja rozwiercic. Pytanie jak się za to zabrać i czy dam radę mam garaz narzędzia itd. Octavia 1,6 bfq
  • Wolga85
    Rider
    • 2014
    • 288
    • Octavia I combi (1U5)
    • ATD 1.9 TDI PD 101 KM

    #2
    Ale przecież stabilizator a raczej jego gumy mocujące trzyma taka śmieszna obejma z zgrzanymi do niej nakrętkami. Jest do dostania w ASO ,można też zdjąć obejmę rozwiercić oryginalną nakrętkę i zeszlifować. Dać własną lub nawet ją przyspawać i w ten sposób zregenerować obejmę.

    Komentarz

    • itkas
      Classic
      • 2017
      • 16
      • Octavia I combi (1U5)
      • BFQ 1.6 MPI 102 KM

      #3
      No tak to wygląda w teorii... powiedz mi tylko jak rozwiercic śrubę do której jest dojście kluczem płaskim? Manewr 2 cm kw.

      Komentarz

      • itkas
        Classic
        • 2017
        • 16
        • Octavia I combi (1U5)
        • BFQ 1.6 MPI 102 KM

        #4
        A więc sanki zdjęte założone auto naprawione... Szkoda, że nikt nie posłużył radą... Ale może to co ja napisze komuś się przyda. A więc jak wyglądała operacja? Zaznaczę że tak samo jest w golfie 4 i pewnie podobnie w audi. Ściągamy przednie koła, auto w górę na kobyłki czy klocki co kto ma (BHP). Dalej sanki są przykręcone 4 rema dużymi śrubami, przed ich odkręceniem najlepiej walnąć je jakimś mega młotem ja miałem 2 kilowy 3 strzały wystarczyły. bierzemy klucz 21 żadna grzechotka chyba ze chcecie się jej pozbyć... Zwykły sztywny klucz na niego zakładamy metrową rurę ( bez tego nie podchodźcie) i próba. U mnie puściły, narazie je tylko luzujemy. Dalej 4 śruby maglownicy (przekładnie kierownicza) klucz 16 poddają sie bez problemu tez tylko luzujemy. Dalej poducha skrzyni biegów klucz 16 odkręcamy całkowicie. Mnie silnik nie spadł na głowę.... Niczym go nie podwieszałem bo wg mnie wisi na górnych poduszkach i nic się nie stało. Kolejny etap to łączniki stabilizatora odkręcić całkowicie (łatwiej będzie wyjąć sanki)16 klucz, dolna śruba ma gwint we wahaczu a górną trzeba przytrzymać. Dalej sworznie u mnie zajęło to godzinę, na końcu szlifierka kątowa ( i tak wymieniałem przy okazji na nowe lamfoarder), odkręcamy górną śrubę i jak mamy szczecie i nie nie obróci to brawo a jak go nie mamy to lepiej odkręcić 3 dolne śruby sworznie (klucz 13) i wyszarpnąć mc pearsonana zewnątrz. Jak już uporaliśmy się ze sworzniami to możemy otworzyć szampana hehe. odkręcamy do końca maglownicę i sanki (4 największe śruby). Maglownica luźna można ją czymś podwiesić żeby nie dyndała jakimś ekspanderem czy coś u mnie akurat wisiała. sanki przechylamy tak żeby mieć lepsze dojście do śrub mocujących stabilizator do sanek. Ja jedną miałem urwaną dlatego tez ta zabawa ze sankami a drugą odkręciłem i sanki same spadły. Na zewnątrz już rozwierciłem urwaną śrubę i założyłem nowe gumy stabilizatora. Uwaga skręciłem tylko jedną bo bałem się że jak skręcę obie to nie przełożę sanek ze stabilizatorem przez drążek kierowniczy a tak miałem więcej ruchomości. Chociaż jak ktoś ma kogoś do pomocy to może spróbować. Skręcałem sanki na klej do gwintów. Dla pytających - drążków kierowniczych nie trzeba odkręcać nie kolidują w niczym, Sworznie lepiej kupić nowe koszt niewielki ja dałem za firmowe 100zł komplet. Gumy stabilizatora 20 zł komplet. Jak już są wahacze na zewnątrz (wychodzą razem ze sankami) to obejrzeć tuleje gumowe wahacza koszt niewielki a za jedną robotą ( polecam kupować te "pełne" inaczej mówią wzmocnione). Przy składaniu nie było jakiś większych problemów, raczej troszkę kombinacji żeby wepchnąć. Zwracać uwagę na maglownice i drążek od zmiany biegów (mi tam taka kulka wyskoczyła ). Powyższy tekst proszę traktować jako poradę. Ja to wykonałem w warunkach warsztatowych z kanałem i zapleczem kluczy oraz małego palnika. Dla kogoś kto ma jakieś pojęcie o mechanice taki zabieg nie powinien stanowić większego problemu.
        Mam nadzieję, że komus to moje wypociny pomogą pozdrawiam.

        Komentarz

        Pracuję...