Stuki w przednim prawym kole

[sierwa]

Witam
Mam taki problem, ponieważ od czasu do czasu coś stuknie od strony prawego przedniego koła. Po ściągnięciu koła okazało się, że zacisk ma lekki luz. Z ciekawości sprawdziłem na lewym kole, i zacisk siedzi sztywno. Dodam że któraś z tarcz ma lekkie bicie. Auto było u mechanika, który stwierdził że wszystko jest w porządku. Co wy o tym sądzicie?

Pozdrawiam

[gacek1]

Jak krzywa tarcza to wymień komplet. Jeśli twierdzisz że jest luz na zacisku to wjedź w nierówności na lekko wciśniętym hamulcu i wtedy słuchaj czy stuka. Moim zdaniem w tych autach "najczęściej" stuka łącznik stabilizatora.

[sierwa]

Zastanawia mnie to ze nie zawsze stuka, pomimo wjechania w dużą nierówność często jest cisza. Całe zawieszenie zostało sprawdzone na stacji diagnostycznej (przez członka rodziny, więc rzetelnie) i nic nie stwierdził w zawieszeniu.

[BASTIAN001]

Po ściągnięciu koła okazało się, że zacisk ma lekki luz.

A coś więcej na temat tego luzu...? sprawdziłeś czy wszystko jest dobrze skręcone..?

Co do stacji diagnostycznej to według mnie nie zawsze pozwala ona na stwierdzenie/znalezienie powodów stukania czy też luzów zawieszeniu nawet jeżeli wykonuje to członek rodziny...

U siebie w tym roku miałem stuki w zawieszeniu na przykład przy cofaniu na skręconych kołach. W zawieszeniu przy sprawdzaniu nic niepokojącego nie zostało stwierdzone a jedynie guma mocowania drążka stabilizatora wyglądała na dość zmęczoną więc postanowiłem wymienić obydwie. Okazało się że jedna byłą prawie przerwana. Stukanie przy cofaniu zostało wyeliminowane natomiast pojawiło się stukanie przy zjeżdżaniu z jakiejś nierówności. Wydawało mi się że stuki powoduje nie dość dobrze dokręcona obejma gumy drążka stabilizatora ale był to zły trop. Stukanie się nasiliło a winowajcą okazał się tym razem łącznik drążka stabilizatora. Został zregenerowany (wymienione gumy oraz tulejka) i teraz jest spokój.

[sierwa]

Po stacji chłopaki jeszcze na podnośniku wszystko oglądali, ściągnęli koło, zacisk, rozkręcili itp. i stwierdzili że niby wszystko ok. Cały zacisk rusza się przód-tył. Nigdy nie miałem okazji grzebać przy tych hamulcach, więc nie wiem jak było wcześniej. Myślę czy nie kupić drugiego jakiegoś zacisku, i nie podmienić ich w celu samego sprawdzenia czy będzie sztywno siedział. Nie mam żadnego znajomego co mógłby mi sprawdzić na własnym aucie jak to wygląda u niego. Dziwne jest to, że po wjechaniu w pojedyncze dziury jest cisza, ale np. podczas jazdy po mocno połatanej drodze od czasu do czasu słychać takie stuknięcia właśnie od prawej strony.

Pozdrawiam Mateusz

[BASTIAN001]

Myślę czy nie kupić drugiego jakiegoś zacisku, i nie podmienić ich w celu samego sprawdzenia czy będzie sztywno siedział.

Może warto poszukać gdzie lub na którym elemencie zacisku jest ten luz. Przecież masz do porównania lewy zacisk na którym nie ma luzu z prawym na którym jest luz.
W tej chwili wiesz że masz luz który można podejrzewać o to że powoduje stuki ale nie wiesz gdzie tkwi problem. Może się okazać ze kupisz zacisk zupełnie niepotrzebnie.

[sierwa]

Witam
Problem siedział w źle założonym zewnętrznym klockiem. Przez to była spora przestrzeń pomiędzy jarzmem a klockiem, przez co zacisk miał duży luz i stukał przy małych powtarzających się nierównościach.

Pozdrawiam

[BASTIAN001]

Problem siedział w źle założonym zewnętrznym klockiem.

I obyło się bez zakupu zacisku. Kilka złotych zostało tobie w kieszeni...