samochodzik spoko ale te fele... miazga ja chce je mieć !!!
Po wymianie sondy spalanie 24l na 100 km silnik 1,6 AEE
Zwiń
X
-
Po wymianie sondy spalanie 24l na 100 km silnik 1,6 AEE
Witam wszystkich użytkowników forum .
Mam następujący problem nie dawno kupiłem od wujka skode octavie 1,6 z gazem sekwencyjnym z 1997 roku. Miała mały mankament o którym powiedział mi wujek przed kupnem a mianowicie gasła na wolnych obrotach, podczas dojeżdżania do krzyżówki lub jak podczas jazdy wrzuciłem na luz to też lubiła sobie zgasnąć, sam też zauważyłem dość duże spalanie na benzynie jak i na LPG. Więc pojechałem do autoryzowanego serwisu bosha (jeden z bardziej znanych na moim terenie) polecanego przez wszystkich.. Po podłączeniu pod komputer wyszło że siedzi sonda lambda, nie mieli takiej na stanie więc odłączyli starą i powiedzieli żebym przyjechał za dwa dni bo wtedy będzie nowa. Auto przez te dwa dni ani razu mi nie zgasło i spalanie jakby mniejsze było a jeździłem bardzo dużo. Więc myślę sobie wymienią sondę i wszystko będzie ok. Po dwóch dniach przyjechałem do serwisu wymienili sondę i nie zdążyłem wyjechać z warsztatu i już zgasła. Więc wzieli ją jeszcze raz na warsztat cos pozmieniali w ustawieniach i powiedzieli mi żebym dolał do paliwa środek przeczyszczający wtryski i zalecili mi żebym pojeździł na samej benzynie przez jakiś czas, jak powiedzieli tak zrobiłem od razu z serwisu pojechałem na dobrą stacje benzynową tą z orłem zalałem 17 litrów paliwa bo tylko tyle kasy miałem przy sobie, dolałem tego uszlachetniacza czyszczącego wtryski no i pojawił się problem bo skoda już nie gaśnie ale na tych 17 litrach zrobiłem niecałe 70 km. Jak z moich obliczeń wychodzi skoda pali 24 L benzyny na 100 km, ale przynajmniej nie gaśnie na wolnych hahaha więc mam pytanie co to może być ???? a dodam jeszcze że przy kupnie auta wujek mówił mi ze trzeba swiece będzie wymienić tego jeszcze nie zrobiłem a słyszałem że swiece też mogą powodować duże spalanie ale czy aż takie, chce się poradzić was zanim znowu pojadę do serwisu i zostawie130 zł za samo podłączenie do kompa, aha pożyczyłem kabel do podłączenia skody od komputera i w programie polski WAG wyświetliło mi „sporadyczny błąd sondy” że jakieś napiecie za niskie, czy to znowu sonda???? Zapomniałem napisać że gazu LPG pali też trochę za dużo ale nie tak jak benzyny, LPG pali 12L na 100 KM ale to jest pewnie przez to że filtry nie były długo wymieniane i nie był regulowany od jakiegoś czasu, ale to zrobię jak mi spalanie na benzynie wyregulują. Proszę wypowiedzcie się na ten temat co o tym myślicie i co może być powodem. Pozdrawiam taraxacus
-
-
Sprawdź jeszcze dokładnie okolice złącza sondy. Ja walczyłem przez dobre 2 lata :!: z sondą (3 wymiany) i okazało się koniec końców, że ugnił jeden z przewodów przy wtyczce sondy od strony autka (wiec po wymianie dalej sonda - nawet nowa - źle pracowała). Efekt był podobny do Twojego - błąd sporadyczny sondy na kompie i szalejące spalanie (przy czym u mnie było tak, że raz w miarę dobrze a zaraz potem tragicznie). Teraz po naprawie tej kabelkologii ciągły banan na twarzy bo na trasie spalanie spada poniżej 6.
Komentarz
-
Komentarz