Cześć forumowicze,
Mam mały problem z moją Octavią 1 1.6 MPI 101 KM AKL
Mianowicie znika mi w oczach olej po ostatniej wymianie oleju zalałem silnik tym samym olejem co wcześniej czyli Valvoline 10W40
Wcześniej od wymiany do wymiany dolałem mu tylko 700ml na 10 tyś. Teraz zrobiłem 5 tyś po 2,5 musiałem mu dolać juz 700ml zrobiłem kolejne 2,5 i wszystko zniknęło, oleju mam na minimum. Silnik pocił mi sie przy odmie olejowej po wymianie na nową sie uszczelnił ale olej dalej mi znika. Również zbiera mi sie dużo masła pod Korkiem nawet ostatnio po trasie nad morze 200km w jedna 200km w druga autostradą nie udało mi sie tego przepalić. Nowa odma była zasyfiona mazią bardziej niż stara.
Namierzyłem miejsce potencjalnego kolejnego wycieku na kolektorze dolotowym zdjęcia poniżej.
Czy to możliwe żeby takim wyciekiem uciekało mi ąz tyle oleju czy wyciek może być gdzie indziej, bo nie chce mi sie wierzyć ze auto nagle zaczęłoby tyle oleju palić.
Zrobiłem nawet test na obecność Co2 w układzie chłodzenia wyszedł na szczęście negatywnie więc uszczelkę pod głowica bym odrzucił. Płynu chłodniczego również mi nie przybywa ani nie ubywa.
Druga sprawa jak znaleźć tą cześć z której potencjalnie mam wyciek znalazłem schemat tego silnika i wpisując nazwę z tego schematu nie mogę nic znaleźć w necie.
Link do budowy kolektora dolotowego poniżej
Są to chyba części oznaczone jako numer 25 - zestaw naprawczy wkładów zaworków jednak nic nie mogę znaleźć w google po tej nazwie. Czy to może powodować aż taki nagły ubytek oleju skoro wcześniej auto brało tylko 700ml od wymiany do wymiany?
Pomożecie?
Mam mały problem z moją Octavią 1 1.6 MPI 101 KM AKL
Mianowicie znika mi w oczach olej po ostatniej wymianie oleju zalałem silnik tym samym olejem co wcześniej czyli Valvoline 10W40
Wcześniej od wymiany do wymiany dolałem mu tylko 700ml na 10 tyś. Teraz zrobiłem 5 tyś po 2,5 musiałem mu dolać juz 700ml zrobiłem kolejne 2,5 i wszystko zniknęło, oleju mam na minimum. Silnik pocił mi sie przy odmie olejowej po wymianie na nową sie uszczelnił ale olej dalej mi znika. Również zbiera mi sie dużo masła pod Korkiem nawet ostatnio po trasie nad morze 200km w jedna 200km w druga autostradą nie udało mi sie tego przepalić. Nowa odma była zasyfiona mazią bardziej niż stara.
Namierzyłem miejsce potencjalnego kolejnego wycieku na kolektorze dolotowym zdjęcia poniżej.
Czy to możliwe żeby takim wyciekiem uciekało mi ąz tyle oleju czy wyciek może być gdzie indziej, bo nie chce mi sie wierzyć ze auto nagle zaczęłoby tyle oleju palić.
Zrobiłem nawet test na obecność Co2 w układzie chłodzenia wyszedł na szczęście negatywnie więc uszczelkę pod głowica bym odrzucił. Płynu chłodniczego również mi nie przybywa ani nie ubywa.
Druga sprawa jak znaleźć tą cześć z której potencjalnie mam wyciek znalazłem schemat tego silnika i wpisując nazwę z tego schematu nie mogę nic znaleźć w necie.
Link do budowy kolektora dolotowego poniżej
Są to chyba części oznaczone jako numer 25 - zestaw naprawczy wkładów zaworków jednak nic nie mogę znaleźć w google po tej nazwie. Czy to może powodować aż taki nagły ubytek oleju skoro wcześniej auto brało tylko 700ml od wymiany do wymiany?
Pomożecie?
Komentarz