Cześć.
1.9tdi asv 110hp 2001
Mam następujący problem. Po jeździe przybywa mi płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Dodatkowo przy odkręceniu korka płynu jeszcze przybywa. Aż pod wylot ze zbiorniczka.
Na desce mam temp. 90stC. Wąż idący od termostatu jest zimny. Wentylatory nigdy mi się nie włączają (sprawdzałem vagiem BS i przekaźnik potrafi je odpalić i kręcą się).
Sprawdzałem testerem wykrywającym CO2 w płynie i nie zmienia koloru (więc to niby nie uszczelka). Oleju też nie przybywa. Nie widać oleju w płynie chłodniczym.
Dodam, że przez kilka miesięcy jeździłem bez turbo (uszkodzona gruszka i turbo nie pompowało - max 130km/h i nigdy chyba nie miałem problemu z przybywającym płynem).
Teraz pytanie. Czy może to być "zablokowany" termostat? Nie wiem już jak podejść do tego problemu.
Pozdrawiam,
Łukasz
1.9tdi asv 110hp 2001
Mam następujący problem. Po jeździe przybywa mi płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Dodatkowo przy odkręceniu korka płynu jeszcze przybywa. Aż pod wylot ze zbiorniczka.
Na desce mam temp. 90stC. Wąż idący od termostatu jest zimny. Wentylatory nigdy mi się nie włączają (sprawdzałem vagiem BS i przekaźnik potrafi je odpalić i kręcą się).
Sprawdzałem testerem wykrywającym CO2 w płynie i nie zmienia koloru (więc to niby nie uszczelka). Oleju też nie przybywa. Nie widać oleju w płynie chłodniczym.
Dodam, że przez kilka miesięcy jeździłem bez turbo (uszkodzona gruszka i turbo nie pompowało - max 130km/h i nigdy chyba nie miałem problemu z przybywającym płynem).
Teraz pytanie. Czy może to być "zablokowany" termostat? Nie wiem już jak podejść do tego problemu.
Pozdrawiam,
Łukasz