Witam. Pisze do Was w sprawie mojej skody. Jest to skoda w wersji silnikowej 1.8t + gaz rocznik 2000 (150km). Od jakiegoś czasu miałem problem, ze auto szarpali przy przyspieszaniu, traciło moc a na niskich obrotach gasło i nie chciało odpalić. Odstawiłem do mechanika, wymieniłem pompę paliwa i przepustnice - ciagle jest to samo. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Świece, cewka sprawdzone, kable również. Jakieś pomysły? Po wymianie tych dwóch części nastąpiła poprawa, ale niestety po przejechaniu może 10km problem nawraca. Dodam, ze najczęściej przestaje wchodzić na wyższe obroty i zaczyna szarpać przy 2000 obrotów, wtedy nawet mając gaz w podłogę samochód nie jedzie szybciej a nawet zaczyna zwalniać do momentu aż obroty spadną poniżej tysiąca i gaśnie. Czasami zdarza się, ze pulsacyjne wciskanie pedału gazu daje efekt przebicia się przez ten przedział 2-3 tysiące obrotów i na wysokich obrotach szarpanie jest odczuwalne dużo słabiej. Proszę o pomoc

Komentarz