Witam,
wymieniłem pierwszy raz sprężyny i amortyzatory. Wydawało mi się że dobrze dokręciłem nakrętkę trzymającą wszystko w kupie tą która trzyma łożysko i górną poduszkę. Jednak po opuszczeniu auta na koła ten górny talerzyk odstaje kilka mm od kielicha. Ciężko tą nakrętkę dokręcić, próbowałem kluczem udarowym ale wygląda że pręt amortyzatora się obraca. Kupiłem TRW i one nie mają tak jak stare amorki kontry na imbus bądź torx tylko jest spiłowany pręt na klucz bodajże 9mm. Kupiłem dziś klucz oczkowy wygięty, trochę go spiłowałem żeby tam wszedł -skontrowałem 9mm na pręcie ale przy użyciu większej siły obraca mi się na tej nakrętce. Może znacie jakieś niedrogie narzędzia by to dokręcić? Nie chce mi się ściągać mcpersona i kombinować. No chyba że więcej się nie da dokręcić i te talerzyki mają tak odstawać - ale to dziwne by było bo na wybojach będą klaskać .
wymieniłem pierwszy raz sprężyny i amortyzatory. Wydawało mi się że dobrze dokręciłem nakrętkę trzymającą wszystko w kupie tą która trzyma łożysko i górną poduszkę. Jednak po opuszczeniu auta na koła ten górny talerzyk odstaje kilka mm od kielicha. Ciężko tą nakrętkę dokręcić, próbowałem kluczem udarowym ale wygląda że pręt amortyzatora się obraca. Kupiłem TRW i one nie mają tak jak stare amorki kontry na imbus bądź torx tylko jest spiłowany pręt na klucz bodajże 9mm. Kupiłem dziś klucz oczkowy wygięty, trochę go spiłowałem żeby tam wszedł -skontrowałem 9mm na pręcie ale przy użyciu większej siły obraca mi się na tej nakrętce. Może znacie jakieś niedrogie narzędzia by to dokręcić? Nie chce mi się ściągać mcpersona i kombinować. No chyba że więcej się nie da dokręcić i te talerzyki mają tak odstawać - ale to dziwne by było bo na wybojach będą klaskać .
Komentarz