Cześć! Problem polega tym, że przy bardziej gwałtownym ruszeniu kierownica sama lekko o kilka stopni odbija w lewo co jest wyczuwalne w ręku. Podobnie ma się sytuacja przy szybkim rozpędzaniu i zmianie biegu np z 2 na 3 lub dodaniu gazu przy wyższym zakresie obrotów. Wahacze nowe, kolumny nowe, prawa zrwotnica nowa, drążek prawy nowy razem z końcówką, tarcze i klocki nowe, łożyska mcpersona też. Koła wyważone z nowymi oponami. Zmiana opon stronami lub przód tył nie daje nic. Zbieżność robiona 2 razy i dalej jest podobny problem. Z podejrzanych mam gumy na stabilizatorze bo nigdy nie były wymieniane, ale nie wiem czy miałoby to jakiś wpływ. Luzu na maglownicy też nie ma. Z góry dziękuję za wszelakie sugestie.
Kierownica lekko skręca podczas ruszania.
Zwiń
X
-
Była grubsza naprawa po uderzeniu. Moja octa stała zaparkowana i w prawe koło uderzył pijany gość innym autem. Do wymiany było 90% zawieszenia, na częściach dobrej jakości. Stara została lewa zwrotnica i jej drążek. Dzisiaj podlubałem i zobacz jak wyglądają łączniki stabilizatora. Akurat te części kupiłem typowo po taniości bo uważałem to za pierdołę nic nie wnoszącą do komfortu jazdy. Jedno ze zdjęć pokazuje łącznik luzem, a drugie pokazuje jak mogłem jedną ręką wygiąć go o 90 stopni, co chyba nie jest normalne. Stare łączniki są sztywne jak diabeł więc je założyłem i jestem właśnie po jeździe próbnej. Okazuje się, że jest znaczna poprawa. Na równej drodze kiera nie obraca się tak jak działo się to wcześniej. Mam nadzieję, że udało mi się tym samym rozwiązać zagadkę, z którą walczyłem przez ponad rok od zdarzenia. Ze wszystkich forów które czytałem, zazwyczaj odpowiedzią były zerwane tuleje na wahaczu, powodujące że koło przemieszcza się do przodu i moja teoria jest taka, że tutaj z przodu jest jeszcze jeden punkt podparcia i jego brak (tanie giętkie łączniki) powodował podobny efekt. Mimo wszystko uważam, że ten plastelinowy łącznik to nie był dobry pomysł jeśli chodzi o zakup i montaż.Ostatnio edytowany przez Raphael_88; 49678.
Komentarz
-
Komentarz