Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Poszarpywanie podczas jazdy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Poszarpywanie podczas jazdy

    Wszytko zaczęło się od LPG , podczas jazdy ze stała prędkością kilka razy poczułem pojedyncze szarpnięcia. Żeby wykluczyć problemy z instalacją LPG pojeździłem trochę na benzynie i tu jest dramat. Przy jeździe ze stałą prędkością albo przy delikatnym przyspieszaniu silnik zaczyna poszarpywać powyżej 2000 obr/min i nie są to pojedyncze szarpnięcia tylko szarpie cały czas. Przy energicznym przyspieszaniu nie czuć szarpania.
    Z błędów pojawia się często P0130 (16514/P0130/000304 - Ross-Tech Wiki), czasami powoduje zapalenie kontrolki.
    Dzisiaj przywróciłem nastawy podstawowe ECU i przejechałem 60 kilometrów tylko na benzynie, nic to nie dało problem nie ustąpił.
    Chyba można wykluczyć rozjechane mapy paliwowe przez jazdę na LPG.
    Co można sprawdzić ? Jakie logi zrzucić ?

  • #2
    Zacznijmy od podstaw, jaki masz przebieg na instalacji lpg ? Jak młode są wtryski i reduktor ? Jakiej firmy są wtryski ? Kiedy ostatnio miałem robione korekty U mnie też był taki problem. A teraz być zmagam się z poważnymi konsekwencjami takiego poszarpywania przez długi czas. Generalnie wyłącza sie Sonda i jej grzałka. Podzielę się swoim przypadkiem, po 40 tysiącach wtryski lały niemiłosiernie i to tak, że otwierały sie również na benzynie. Jak sie okazało rozłaczało przez to co chwile sondę aż padła. A winny był prawdopodobnie reduktor który zakleił wtryski jak stwierdził jeden z użytkowników forum w tym wątku

    1.6 BFQ, Landi Renzo problem wtryskiwaczy ? - Octavia Club Polska

    Pozdrawiam.

    Komentarz


    • #3
      Auto na gazie od początku. Instalacja to zakładany w serwisie Omegas. Aktualny przebieg to prawie 290 tys. km. Wtryskiwacze wymienione na Barracudy, mają już około 100 tys. km. Jutro pojeżdżę jeszcze na benzynie i zrobię nową kalibracje LPG.
      Zauważyłem ze jak silnik jest zimny to kilka pierwszych kilometrów nie szarpie, może zaczyna szarpać gdy sonda lambda zaczyna działać.

      Komentarz


      • #4
        Świece i przewody kiedy wymieniłeś? Bo takie szarpanie przy obciążeniu to często wina układu zapłonowego.

        Komentarz


        • #5
          16514 kończy się sonda lambda 1, ta w kolektorze wydechowym. Opis błedu:sonda lambda podgrzewana 1 bank 1- obwód uszkodzony

          Możesz w to nie wierzyć i tak jak ja bujać sie 40kkm z poszukiwaniem, czytaniem porad z forów, wymianą: świec, cewki, regulatora napięcia, akumulatora, filtrów Pb i LPG, strojeniu LPG. Potem jeszcze dojdą błedy 16555, 16556, korekty mieszanki, dalej możesz nie wierzyć. Czyścić dolot, przepustnice+adaptację, podmieniać przepływomierz, regulator ciśnienia paliwa, pompę paliwa, wymieniać uszczelki dolotu górne, dolne, z markowych na bardziej markowe z"zielonych" na "czarne". Ja po swoich przejsciach twierdze ze 16514 to tylko pomoże wymiana sondy 1. Polecam wymienic na Bosch, słono zapłacić, kupić u jakiegoś swojego pewniaka, by szajsu/podróby nie kupić. Od 50kkm po wymianie błąd 16514 mi nie wrócił, jazda Pb i LPG. Na początek wyłącz LPG, pojeździj na Pb, a się przekonasz że to nie wina LPG. Potem rozkminiaj czemu na Pb błąd też nie ginie. To początek scieżki zdrowia z tym błędem. Potem możesz sprawdzić rezystancje grzałki sondy, wg serwisówki, bedzie ok, to zmyli trop na sonde. Też to przerabiałem, tak sobie wokół tematu wszystko wymieniałem.
          Ostatnio edytowany przez mark711; 43844.

          Komentarz


          • #6
            Świece były zmienione w poprzednim roku czyli mają około 20 tys. km przebiegu, kable zapłonowe kiedyś zmieniałem więc mają maksymalnie 150 tys. km przebiegu.
            Zanim zacznę wymieniać cokolwiek muszę sprawdzić szczelność kolektora dolotowego bo na biegu jałowym ilość powietrza zasysanego spada poniżej 2,0 g/s, co może świadczyć o nieszczelności.

            Układ zapłonowy raczej ok, ECU nie stwierdza wypadających zapłonów nawet gdy czuć poszarpywanie.
            Sonda Boscha w sklepie kosztuje około 300 złotych, taka wystarczy czy trzeba kupić oryginał z ASO za 800 złotych ?

            Komentarz


            • #7
              Ja sobie zakładałem Boscha.

              Komentarz


              • #8
                Boscha kupowałem w 2019 za 354 zł, teraz ten sklep zamiast Boscha ma tylko NGK, NGK nie znam, nie wypowiem się. Obecnie Bosch chodzą około 360-370. Jak będziesz kupował to taką kompletną z wtyczką, kompletem opasek, spinek, bo są też wersje "bieda bez wtyczki-kabelki dolutuj se sam" np.Denso. Wątpliwe dla mnie lutowanie i izolacja kabelków tak dość czułego elementu jak sonda. Ze względu na czas robocizny nie polecam oszczędzać, mi udało się wymienić dopiero przy zdjęciu całego dolotu. Inaczej nie dało rady podejść tak jebitnym kluczem żeby drgnęła.

                bląd sporadyczny 16514 co pare dni.Brak jakichkolwiek problemów - Octavia Club Polska


                [BFQ - 1.6 102KM MPI] Sonda lambda a brak odczytu rezystancji w VCDS - Octavia Club Polska
                Ostatnio edytowany przez mark711; 43844.

                Komentarz


                • #9
                  Jak miałem u siebie uwaloną sondę to w zasadzie nie miałam zauważalnych problemów z jazdą, prócz checka i wyższego spalania. Dla dobra katalizatora i oszczędności paliwa zmieniłem na Bosha i jest spokój. Da się to zrobić bez demontażu góry kolektora. Warto mieć taką specjalną nasadkę do lambdy, dobrą grzechotkę i przedłużkę. Trochę cierpliwości i od lewej strony da się odkręcić. Nie powinna być mocno zapieczona. Dodam, że przy sondzie nie miałem szarpania takiego jak opisujesz Powiem wprost, że kiedyś nie wierzyłem że LPG może mieć wplyw na jazdę na benie. Aż w jednym tygodniu tak się wszystko porypało, że nie szło autem jechać, nie ważne czy PB czy LPG. Najpierw były szarpania potem gaśnięcia na każdych światłach i problemy z odpalaniem. Dla świętego spokoju warto raz do roku przejrzeć LPG. To było akurat w Octavii z silnikiem AEE i wymiana reduktora oraz regulacja załatwiła sprawę. Twoja sonda i tak jest do wywalenia więc zobacz najpierw ją oczywiście, bo to musi być sprawne dla poprawnego składu mieszanki przed jakimiś regulacjami. Trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu.

                  100 tysięcy dla wtrysków to już sporo jednak, ale zajmij sie najpierw sondą jak pisał również kolega wyżej.
                  Ostatnio edytowany przez Raphael_88; 49678.

                  Komentarz


                  • #10
                    Ani uszkodzona grzałka sondy ani drobna nieszczelność w kolektorze nie będą miały wpływu na szarpanie przy średnich obciążeniach . Podejrzany jest układ zapłonowy , cewka , przewody i świece . W drugiej kolejności potencjalnie lejące wtryski . Chociaż nie ma błędu to szarpanie to nic innego jak wypadające zapłony . Nie będzie twardego błędu jeśli ECU nie zarejestruje powyżej 200 wypadniętych zapłonów . Podepnij komputer i w czasie jazdy zobacz na którym cylindrze wypadają zapłony w czasie szarpania . Grupa 014 i 015 . Jakie jeszcze miałeś błędy ? Jak na chwilę obecną wyglądają korekty paliwowe w grupie 032 ?

                    Komentarz


                    • #11
                      Jeździłem z komputerem i podglądałem grupy 014,015,016, podczas szarpania nie były zliczane wypadające zapłony, w weekend sprawdzę jeszcze raz.
                      Poza P0130 nie ma innych błędów. Po przejechaniu 100 km na benzynie, strojeniu instalacji LPG Omegas Readerem i 20 kilometrach na gazie korekty w grupie 032 nie są idealne 6,8 i -0,8.
                      Po uruchomieniu zimnego silnika przez pierwsze 4 kilometry nie poszarpuje na benzynie.
                      Na LPG jeździ bez problemów, nie czuje poszarpywania.

                      Komentarz


                      • #12
                        Ponawiam, że przy 16514 możesz wymienić pół samochodu, oprócz szyb. Będziesz miał mnóstwo porad "dookoła" ale na 16514 nie pomoga. Nie ruszaj strojeń LPG, nie wymieniaj wtrysków LPG, najpierw auto musi poprawnie, bez błędów układu spalin chodzić na benzynie.
                        Ostatnio edytowany przez mark711; 43844.

                        Komentarz


                        • #13
                          Dałem wymienić sondę, przejechałem około 500 km błąd 16514 się nie pojawił. Przy okazji mechanik miał też sprawdzić poszarpywanie, podobno wypadały zapłony na 3 cylindrach. Wymienił regulator ciśnienia paliwa. Nie była to dobra diagnoza bo nadal poszarpuje. W poniedziałek drugie podejście.
                          Poszarpywani zaczyna się gdy auto się dobrze rozgrzeje, powyżej 2000 obr/min przy delikatnym przyspieszaniu albo równej jeździe.
                          Na LPG jeździ idealnie w porównaniu z benzyną, tzn. zdarzają się pojedyncze szarpnięcia raz na kilkanaście przejechanych kilometrów a na benzynie szarpie cały czas.
                          Co teraz można by sprawdzić wtryskiwacze, elektrykę wtryskiwaczy ?

                          Komentarz


                          • #14
                            Czujnik temperatury sprawdzałeś czy odczytuje zgodnie ze stanem faktycznym ? TJ. na zimnym i na gorącym ?

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez Kot72 Zobacz wpis
                              Czujnik temperatury sprawdzałeś czy odczytuje zgodnie ze stanem faktycznym ? TJ. na zimnym i na gorącym ?
                              Pojeździłem z podłączonym LM 327, czujnik temperatury działa poprawnie w pełnym zakresie, pokazywał od -4 do 104.
                              W poprzednim tygodniu zostawiłem auto u mechanika żeby sprawdził ponownie poszarpywanie. Zmierzył kompresje, podmienił cewkę i chyba zamieniał też przewody. Według niego zostało już tylko oddać wtryski do sprawdzenia bo wypadają zapłony na 3 cylindrach.
                              Co najlepsze po tych zabiegach sprawdzających poszarpywanie zniknęło. Wcześniej wystarczyło że np. na 4 biegu jechałem z obrotami 2,5 tys/min i cały czas szarpało. Teraz przejechałem z 10 km po rozgrzaniu auta i raz się tylko zdarzyło że poczułem serię 3 szarpnięć.
                              Chyba się naprawiło przy okazji sprawdzania.
                              Do sprawdzenia zostały dziwne wskazania przepływomierza, na wolnych obrotach często wartość jest poniżej 2 g/s.

                              Komentarz


                              • #16
                                Masz nieszczelność w dolocie i dlatego spada poniżej 2g/s . Jeśli mechanik manipulował przewodami i szarpanie chwilowo ustało to w nich szukał bym przyczyny . Zawsze możesz do zbiornika wlać preparat do czyszczenia wtryskiwaczy i pojeździć trochę na PB .

                                Komentarz


                                • #17
                                  Zamieszczone przez Kot72 Zobacz wpis
                                  Masz nieszczelność w dolocie i dlatego spada poniżej 2g/s . Jeśli mechanik manipulował przewodami i szarpanie chwilowo ustało to w nich szukał bym przyczyny . Zawsze możesz do zbiornika wlać preparat do czyszczenia wtryskiwaczy i pojeździć trochę na PB .
                                  Preparat do czyszczenia wtryskiwaczy wlałem i już wyjeździłem paliwo z dodatkiem.
                                  Poszarpywanie wróciło po kilku dniach.
                                  Dzisiaj sprawdziłem szczelność dolotu dymem z papierosa i jedyne miejsce z którego unosił się dym to pokrywa zaworów od strony rozrządu czy to może wpływać na odczyty przepływomierza ?

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Jakiś wpływ może mieć . Z ciekawości ściągnij korek oleju w czasie pracy na wolnych obrotach i zobacz czy przepływ g/s jakoś dramatycznie spadnie . Generalnie to jaki masz teraz odczyt z przepływomierza ? U mnie przy zadanych 672 obr/min mam ok 2.20 g/s . Przy sporej nieszczelności tj jednej zmasakrowanej uszczelce pomiędzy kolektorami miałem ok 1.78 g/s .

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      Ostatnio więcej przypadków poszarpywania pojawiło się też podczas jazdy na LPG, już prawie kupiłem nowe przewody zapłonowe i świece ale przed wydaniem kasy postanowiłem sprawdzić zawór EGR.
                                      Zaślepiłem na przepustnicy rurkę od EGR. Na razie dwie jazdy bez szarpania. Jeśli EGR jest przyczyną to czy czyszczenie pomoże czy od razu nastawić się na wymianę ? Jeśli wymiana to Pierburg czy jest jakiś tańszy sprawdzony zamiennik ?

                                      Komentarz


                                      • #20
                                        Ja wymieniałem na Pierburga bo wymiana jest upierdliwa a nie każdy da się bezproblemowo adaptować do sterownika . U mnie nie szarpało ale był już stały błąd ,, różnica sterowania " . Zrobiłem test egr i nawet nie kliknął więc był już martwy . Jeśli nie ma błędów to nie ma sensu wymieniać ani czyścić skoro zaślepiłeś od góry .

                                        Komentarz


                                        • #21
                                          Coś mi nie zatwierdza posta ... Piszę raz jeszcze . Ja u siebie wymieniłem na pierburga bo wymiana jest dość pracochłonna a nie ma gwarancji że tani zamiennik da się zaadoptować do sterownika . U mnie nie szarpało ale były błędy . Egr zdechł całkowicie . Jeśli nie masz błędów a zaślepiłeś od góry to nic nie ruszaj ani nie wymieniaj .

                                          Komentarz


                                          • #22
                                            Zamieszczone przez Kot72 Zobacz wpis
                                            Jakiś wpływ może mieć . Z ciekawości ściągnij korek oleju w czasie pracy na wolnych obrotach i zobacz czy przepływ g/s jakoś dramatycznie spadnie . Generalnie to jaki masz teraz odczyt z przepływomierza ? U mnie przy zadanych 672 obr/min mam ok 2.20 g/s . Przy sporej nieszczelności tj jednej zmasakrowanej uszczelce pomiędzy kolektorami miałem ok 1.78 g/s .
                                            Odkręcenie korka nie robi wrażenia na silniku, może o 0,1 niżej spada do 1,8. Teraz wskazania na wolnych obrotach mieszczą się w przedziale 1,9 - 2,04, czasami pojawiają się wartości 1,8 2,2 raz widziałem wartość 1,6. Gdy sprawdzałem wcześniej często widziałem wartość 1,5 1,6 . Obroty falują od 660 do 700.

                                            Wymiana EGR problematyczna bo ciężki dostęp do śrub, czy trzeba robić jakieś triki?
                                            Kiedyś robiłem podejście do wymontowania EGR bo chciałem zobaczyć jak jest zabrudzony, chyba nawet odkręciłem zawór kombi od bloku żeby zdjąć EGR ze szpilek ale się nie udało i dałem sobie spokój.

                                            Zaślepiłem blaszka z puszki po piwie, wystarczy czy użyć grubszej blachy ?
                                            Ostatnio edytowany przez logan_x; 15897.

                                            Komentarz


                                            • #23
                                              Z puszki wystarczy . Można dać delikatnie silikonu . Do egr jest kiepski dostęp a dodatkowo połączenie z rurką bywa skorodowane . Ciężko odkręcić bo ledwie mieści się mała grzechotka . J a robiłem od góry . Być może od dołu byłoby łatwiej . Co do przepływu to musisz dobrze poszukać bo nieszczelność jest niewielka . Na pewno nie będzie od tego szarpania . Zacznij od świec i przewodów .

                                              Komentarz


                                              • #24
                                                Z puszki może być . Możesz delikatnie silikonem posmarować . Do EGR jest słaby dostęp i korozja połączeń też nie pomaga . Ledwie mała grzechotka wchodzi . Ja od góry robiłem . Może od dołu było by łatwiej . Co do przepływu to masz gdzieś niewielką nieszczelność którą trudno będzie namierzyć . Generalnie od tego szarpania nie będzie . Zacznij od świec i przewodów .

                                                Komentarz


                                                • #25
                                                  Zamieszczone przez Kot72 Zobacz wpis
                                                  Z puszki może być . Możesz delikatnie silikonem posmarować . Do EGR jest słaby dostęp i korozja połączeń też nie pomaga . Ledwie mała grzechotka wchodzi . Ja od góry robiłem . Może od dołu było by łatwiej . Co do przepływu to masz gdzieś niewielką nieszczelność którą trudno będzie namierzyć . Generalnie od tego szarpania nie będzie . Zacznij od świec i przewodów .
                                                  Silikon to dobry pomysł. Dzisiaj zdemontowałem zaślepkę bo zaczęło coś gwizdać podczas dodawaniu gazu. Po zdemontowaniu dźwięk zniknął i wróciło silne szarpanie, więc to na pewno niedomaganie EGR je powoduje.

                                                  Komentarz

                                                  POWRÓT NA GÓRĘ
                                                  Pracuję...
                                                  X