Woda w bagażniku Skoda Octavia 1.8T

[Gurbon]

20231117_124232.jpgSiemanko, od dłuższego czasu mam problem z wodą w bagażniku. Woda cieknie w dość dziwnym miejscu (z pod plastiku widocznego na zdjęciach). Podczas mocniejszej ulewy albo mycia auta kapie aż miło...podstawiłem małe wiadereczko, bo przeciekało aż do koła zapasowego. Raz podczas mycia auta na myjni bezdotykowej zauważyłem "bąbelki" z pod zaślepki mocowania relingów (na dachu). Może ktoś miał podobny problem - nie znam się totalnie na blacharce . Z góry dzięki.

[pomylony28]

Jeśli to auto bez szyberdachu, to wszelkie zaślepki i mocowania na dachu
uszczelnilbym silikonem lub nowe uszczelki jeśli tam sa.

[mateo.s]

U mnie po myjni automatycznej mam podobny ślad wody. Z pierwszych obserwacji wydaje mi się że to z miejsca gdzie jest antena. Leci po posufitce, a następnie plastikach (wszystko od strony dachu) i wypływa w bagażniku. Póki przy deszczu nie przecieka to nic z tym nie robię

[ROBAL_26]

Najlepiej rozebrać ile można aby mieć podgląd na karoserię od środka (bez demontażu podsufitki ) i jechać z drugą osoba na myjnie bezobsługową ,jeden leje wodę z każdej strony pod różnymi kątami a drugi obserwuje , dodam od siebie że w taki sposób kiedyś u brata w O2LF znależliśmy przeciek i okazało się że woda przedostawała się do środka wpływając pod uszczelkę i w miejscach łączenia się kilku elementów były otwory i przez nie wlatywała do środka auta kilka lat późnij identyczną sytuację miałem w firmowym busie VW T5FL , wówczas zdjąłem uszczelkę i we wspomniane miejsca dałem sylikon dekarski i dodatkowo pod uszczelkę aby wciskając ją na miejsce dodatkowo uszczelniło .Od tamtej pory spokój i sucho w autach .

[BASTIAN001]

Jeżeli chodzi o bagażnik to proponuje zdemontować uszczelkę i zamontować ją ponownie przesuwając ją o jakiś 1 -1,5 metra w stosunku do poprzedniego położenia.
W uszczelce znajdują się druty które z czasem się ugniatają a nawet rdzewieją i uszczelka w niektórych miejscach traci swoje właściwość.
Chwila pracy, zero kosztów.

[mateo.s]

U mnie okazała się że to nie przez otwór antenowy, tylko uszczelka od przewodów które idą od dachu do klapy wyskoczyła ze swojego otworu. To tamtędy dostawała się woda.