[O2] BKD DSG: dwumasa?

[vernix]

Kazda turbobenzyna z mala turbina (przed chiptuningiem)moze miec plaski maksymalny moment od 1500/1700 obr/min

A nie odwrotnie? IMO to wolnossący szybciej złapie maksymalny moment, a im większe turbo to maksymalny moment przesuwa sie w prawo czyli wraz ze wzrostem obrotów. Jeśli się mylę to mnie poprawcie

[olejek]

[O2] BKD DSG: dwumasa?

Cześć Wszystkim,

Czy jest możliwość zdiagnozowania dwumasy bez rozbierania auta?

Mój problem to drgania auta powyżej 130 km/h przy przyśpieszaniu - dodatkowym obciążeniu dla silnika. Jak jadę równo np. 140 km/h jest OK, ale kiedy jest górka zaczynają sie wibracje i jakby hałas z silnika?... Przy niższych prędkościach nie występuje...

Nie są to opony - to zostało sprawdzone, wyważone itd...

Muszę znaleźć chwilę żeby podjechać do ASO, ale wolałbym coś wiedzięc wcześniej, żeby ich naprowadzić...

Poprzednia dwumasa była wymieniona przy 96kkm, tam objawy były ewidentne - telepanie silnika itp... Tutaj tego nie ma, ew. potrafi zabujać przy odpalaniu, ale przy gaszeniu nie ma problemu... Mam teraz 143 kkm....

Z góry dzięki za wszelkie informacje...

Pozdrawiam

[abstinent]

to chyba nie będzie dwumasa, może jakieś poduszki :?

[piotrek_gdy]

Czy jest możliwość zdiagnozowania dwumasy bez rozbierania auta

tak jak poprzednio- na słuch mechanika i charakterystyczne objawy/dzwięki :wink:

olejek, lepiej podjedz do zaufanego warsztatu i mechanika który się zna na VAGu
ale osobiście tez uważam tak jak abstinent, że to nie jest dwumasa[/b]

[olejek]

Dzięki za sugestie...

Zwróciłem uwagę na to jadąc po A2 - przy ok. 140 km/h podłokietnik wysunięty i podniesiony na 3 ząbek wpada w take wibracje, że nie da się na nim trzymać łokcia, bez opierania aż hałasuje...

Myślałem że to koła/opony, po powrocie sprawdzenie i doważenie...

Potem byłem w DE i sytuacja się powtórzyła, ale zwróciłem też uwagę na ten dźwięk...
Nie za głośny, niski warkot?, jakby jakiś element miał za ciężko...

Występuję jak jadę 130-140 km/h równo i próbuję przyspieszyć bez kickdowna na 6 biegu... Trochę się wystraszyłem i szybciej nie jechałem; nie chciałem, aby coś mi się rozsypało daleko od domu...

Dzięki panowie, spróbuję sprawdzić poduszki...

Pozdrawiam

[abstinent]

było ostatnio na forum coś podobnego, i chyba to był przegub jak się nie mylę :?

[misiek^wro]

Przegub przegub, albo padaka jesli idzie o poloske - niekiedy male przesuniecia nie sa do wylapania bez odpowiednich predkosci.

Jakbys kolego zdiagnozowal i padlo na przegub - zglos sie do mnie, z cala polosia dwa przeguby albo osobno moge miec - w przypadku DSG to tylko same przeguby niestety - ale cena to raczej zabije kazde ASO, a co ori to ori

[olejek]

misiek^wro, a jak sprawdza się przegub lub półośkę?

Na razie brak czasu aby podjechać do ASO i to sprawdzić, ale w razie czego chciałbym wiedzieć jak to ma być sprawdzone, żeby mi nie powiedzieli, że sprawdzili "na sportowo" i jest OK.

Spróbuję podjechać do nich jutro i coś się dowiedzieć.... Niestety zaraz po Świętach będę musiał jechać do DE i mam nadzieję, że te 2.5kkm spokojnej jazdy jeszcze wytrzyma... Nie lubię spokojnie, ale coż :cry:

Pozdrawiam

[misiek^wro]

olejek, poloska powoduje bicie. Co lepsze warsztaty maja narzedzia do sprawdzania, jednak najprosciej to chyba na tokarce :twisted: albo jakis prosty pret/kij/kawal drewna czy cos przystawic


Przegub sprawdzasz ruszajac na skreconych kolach i dodajac gazu. Moze stukac, chrobotac, walic, dzwonic itd.

[kmicio]

Lewą półośkę na podniesionym samochodzie - nie sprawdzisz. Bicie jest takie ok. 0,5cm defoltowo, prawa fajta się ok. Taka konstrukcja tripoda. Jeśli bije przy przyspieszaniu to przegub, tak jak Ci sugeruje Misiek. Dodam tylko od siebie, że przeguby są zrobione chyba z papieru, jak dla mnie to badziewie w porównaniu do innych konstrukcji tripodycznych.

[olejek]

misiek^wro, kmicio, dzięki za pomoc. Poszedł pomógł.
W styczniu dam znać na czym dokładnie stanęło.

Pozdrawiam

[lisik]

Podłączę się pod temat, gdyż nie chce zakładać nowego i zaśmiecać...

Auto to 2.0 TDI BKD z DSG

Mam podobne objawy- przy przyspieszaniu, zwłaszcza z niskich obrotów, ale przy wyższych też jest to wuczuwalne- samochodem telepie na boki- tak, że siedzącemu pasażerowi kolana latają na boki :lol: może to dziwnie brzmi ale trudno. Torba postawiona na fotelu pasazera tez sie buja czy rzeczy w kieszeniach drzwi... w momencie puszczenia gazu objawy zupełnie ustają.
Na postoju na D nie ma mowy o jakichkolwiek wibracjach, na N może raz na minute jakieś drżenie ale to objaw typowy dla dsg więc nie przesądza o dwumasie.

Czasem jednak przy wyłączaniu silnika usłysze pisk dwumasy, ale nie jest to reguła.

No więc co po takich objawach obstawiać- dwumasę czy przeguby wewnętrzne?

(jakiś czas temu silnik przerywał i trzęsło przy przyspieszaniu ale inaczej- mechanik autorytatywnie stwierdzil ze turbina, wywalilem kase a okazalo sie ze wtrysk padł, i nie chce znow wywalic pieniedzy na dwumasę, jesli panięte są przeguby )

[misiek^wro]

lisik, jaki przebieg ?

[lisik]

lisik, jaki przebieg ?

Jak napiszę przebieg, powiesz w ciemno, że dwumasa

152 kkm

[misiek^wro]

lisik, w ciemno nigdy nic nie napisze

Ot co, przebieg wskazuje na dwumase, jednak przypadki z Passata podpowiadaja mi, ze rownie dobrze moga byc to poloski

[leszekmw]

tak, że siedzącemu pasażerowi kolana latają na boki :lol: może to dziwnie brzmi ale trudno. Torba postawiona na fotelu pasazera tez sie buja

buja czy drży :?: przy dwumasie raczej drży niż się buja. buja sie przy uszkodzonych felgach, oponach na przykład . przy przegubach też jest efekt bardziej drżenia niż bujania.

[lisik]

Jak siedzi się w aucie i np pasażer nerwowo rusza nogą albo gdy wielkie psisko dyszy w bagazniku to dokladnie tak buja mi autem, a moze troche bardziej ale z taką właśnie częstotliwoscią- czyli ten cykl prawo lewo trwa okolo 1 sekundy. Puszczajac bardziej wodze fantazji- mniej wiecej z taka czestotliwoscia szarpie się kogos jak sie chce go obudzic

Koła i opony odpadaja bo po odjeciu gazu nie trzesie, ale gazu wcale nie trzeba duzo wciskac- jadac pod stromą górkę wystarczy chęć utrzymania stałej prędkości- np 70kmh na 6 biegu.

Dwumasa na pewno się odzywa ale jeśli to trzęsienie pochodzi z przegubów to jeszcze można kilkanascie kkm na niej zrobić bo pisk przy wyłączaniu czy włączaniu mi nie przeszkadza, a jak wywale dwa tysiące na dwumasę a później okaże się, że jeszcze dwójka na przeguby to już w ogóle mnie szlag na to auto trafi....studnia bez dna...

[leszekmw]

lisik, no ja na Twoim miejscu jednak założył bym drugi komplet kół na początek , to będzie najtańszy krok. różnie to bywa z tym trzęsieniem..
ewentualnie poobserwował kręcące się koła na jakimś podnośniku.

[meridomaniak]

taka ciekawostka z innego forum

trafiła do nas na hale Octa II combi elegance, 1.9tdi z DSG gośc kupił z francji jakiś miesiąc temu, pojeździł i coś skrzynia rzęzi, zrzucamy skrzynię





: :mrgreen: :haha:

cena dwumasu -2400
nowa skrzynia DSG 19 tyś

ktoś zaspawał dwumas, co powodowało "strzały" momentu obrotowego, wytłukło łożyska i zęby. Zasada działania dwumasy polega właśnie na eliminacji takich strzałów, a bynajmniej ich upłynnienie.
Skrzyni nie rozbieraliśmy, ze względu na to iż właściciel nie wyraził zgody.
Po zdjęciu skrzyni wałek miał ok 1/4 luzu na obrocie występowały zgrzyty oraz stukanie. Zostało wymienione koło dwumasowe, a auto wydane właścicielowi po podpisaniu oświadczenia, że odbiera auto na własne ryzyko oraz że został poinformowany o konsekwencjach jazdy ze skrzynią w takim stanie. I pojechał w swoją stronę.

To będzie taka ogólna tendencja z tym dsg, czy tylko ten egzemplarz trafił w złe ręce?

winą wg nas jest tylko i wyłącznie "przerobienie" dwumasu na jednomas. Nie spotkaliśmy się z awariami skrzyni DSG wynikających z normalnej eksploatacji. Co najwyżej z nie zachowania resursu między obsługowego, braku terminowych wymian oleju.

[misiek^wro]

Swoja droga, bogatemu nie zabronisz - chcial wydac 2400 to wydal

Inna opcja, ze luz na walku troche za duzy, abym tym smigac, ale co tam, wymieni sie pozniej jeszcze raz :szeroki_usmiech

[szkoda]

resursu

resursu?!
dżizasss krajst :szeroki_usmiech

[olejek]

Wracając do tematu...

Został wymieniony przegub wewnętrzny lewy (krótka półoś) i drgania ustały...
Chłopaki z ASO powiedzieli, że to norma na polskich drogach, krótka półoś pracuję bardziej kątowo i dlatego się sypie...

Hałas nie ustąpił, długo szukali ale nic nie znaleźli.... Nie wystepuje bez obciążenia...

Mój typ na hałas teraz to dwumasa: występuje powyżej 100 km/h, wczoraj zauważyłem że na 2 i trzecim biegu jak dam lekko gazu i odpuszczę to jest jakby klik i czuc pyknięcie przy zmianie obciążenia.

Poprzednia dwumasa zmieniona przy 96kkm, ale lekko u mnie nie ma...

Dam znać, czy to to...

Hałas zlikwidowany: źródłem był przegub wewnętrzny prawy, po wymianie jest OK. Dwumasa sprawdzona, też jest OK, a historie przy zmiane obciążenia to moje przewrażliwienie - objechałem 2 inne OII z DSG i mają to samo...

[lisik]

Problem zlikwidowany.
Wymieniłem przeguby wewnętrzne, nie ma żadnych drżeń, mimo, że przy wyłączaniu zapiszczy dwumasa, ale ona jeszcze pojezdzi

Koszt to 800zł za przegub przy zdaniu starego a 1200 bez oddawania starego, więc troche kosztów było :/ ale auto śmiga. Warto kontrolować stan osłon gumowych przegubów.

Koszt regeneracji w firmie motomax to 450zł za sztuke ale nie ryzykowałem, gdyż w przypadku poźniejszych komplikacji nie przyjęliby mi tych przegubów w volkswagenie i musiałbym płacić po 1200 za sztukę.

W firmie vw gładysz z tarnowa można kupić te przeguby po 700 z odesłaniem im zepsutych.

Oczywiście zamienników brak, pozostają oryginały.

Generalnie częściej podobno psuje się przegub lewy na krótkiej osi bo ma więcej roboty

Przy okazji musiałem wymienić przegub zewnętrzny (ok 300pln zamiennik) gdyż jeździłem z pękniętą osłoną i mimo, że jeszcze był sprawny było w nim tyle piachu wymieszanego ze smarem, że już nie ryzykowałem kolejnych dni u mechanika.

[dwaoka]

Warto kontrolować stan osłon gumowych przegubów.

:!: Potwierdzam, od teraz co jakiś czas zajrzę co się tam dzieje, po tym jak ostatnio wymieniałem osłonę wewnętrzną, bo zobaczyłem smar na całym nadkolu przy zmianie kół na letnie... Na szczęście nic się nie stało, ale w razie czego (ewentualne wibracje) to będzie pierwsze miejsce do sprawdzenia, ze względu na rozpieprzoną marżetę czy jak to się tam nazywa...

[misiek^wro]

UWAGA - do uzytkownikow DSG.

W wypadku kapania Wam oleju z pompy vacuum - tj z uszczelki pompy przy silniku - polecam wymiane. Koszt 140 zl ( max ) i jest to nieporownywalnie mniejszy koszt, niz koszt wymiany sprzegla, ktore dostaje przez to po tylku ... :szeroki_usmiech