Pako22, duża felga robi swoje mam nadzieję że nie będzie Ci obcierać :P bo pamiętam że ktoś miał już 18x8 tylko że na gwintowanym chyba zawieszeniu i mu tarło :P
Koledzy, mam pytanie. Od jakiegoś czasu pojawił się dziwny dźwięk. Jak szkodnik postoi 1-2 dni to po zapaleniu słychać pod maską metaliczny pisk. Nie jest on ciągły tylko tak jakby coś obracającego się ocierało w jednym miejscu. Silnik pochodzi 3-4 minuty i cisza. Jest to powód do niepokoju czy nie? Wybieram się w dłuższą trasę i chciałbym spokojnie objechać bez niespodzianek. Z góry dzięki za odpowiedź. 1.9 tdi asv, obecnie 112 kkm, rozrząd + pompa+wszystkie rolki wymienione przy 93 kkm, pasek wielorowkowy przy 85 kkm
Powód do niepokoju istnieje.Prawdopodobnie zaciera się rolka na rozrządzie,na pasku wielorowkowym,sprzęgiełko alternatora itp.Ja mam podobnie,tylko trwa to krótko i nie można dokładnie zdiagnozować.Jeżdżę nadal czekam,aż zacznie dłużej piszczeć.
Możesz uruchomić silnik,otworzyć maskę i stojąc przy prawym przednim błotniku spróbować określić miejsce usterki.Jeśli dźwięk słychać po lewej stronie,to może być rolka rozrządu,jeśli bliżej środka lub prawej strony to coś związane z paskiem wielorowkowym.
Tylko ten pisk nie jest za każdym razem. Raz jest, raz nie. W zależności od temperatury na zewnątrz jest mocniejszy lub słabszy. Czy można z tym jeździć i kiedy jechać do mechanika?
Jak masz dobrego mechanika,to odstaw mu auto wieczorem przed mroźną nocą.Rano sobie odpali i jeśli orientuje się w mechanice może precyzyjnie zlokalizuje usterkę i ją usunie.
Tzn chodziło mi o to czy można z tym pojeździć jeszcze miesiąc, dwa, bo dopiero wtedy będę mógł odstawić auto do mechanika czy to jest raczej pilna sprawa :?
lepiej to ogarnij. jeśli to rolka na rozrządzie to pada głównie ta najwyżej ( wymienisz ją po zdjęciu górnej osłony). jesli coś na osprzęcie - też może się źle skończyć
www.k-mot.pl
Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
Autoholowanie.
Robert Kulma
JanuszSz: Zrobiłem jak mówiłeś. Stojąc przy prawym przednim błotniku dźwięk był bardziej z lewej strony górna część silnika. Tylko że dzisiaj ten dźwięk był ledwo słyszalny i przypominał raczej delikatne ocieranie niż pisk (mimo iż samochód stał 2 dni) :?
Zostaje Ci postawić auto w warsztacie,zdjąć obudowę , pasek i zlokalizować uszkodzoną rolkę.Jeśli dźwięk dochodzi z górnej części silnika,może to być rolka odwracająca,malutka taka,widoczna po zdjęciu osłony.
A ja pójdę w inną stronę: Od jakiegoś czasu miałem też "świerszcza pod maską". Akurat zbliżał się termin rozrządu, więc zaordynowałem wymianę kompletu czyli pasek, pompa, rolki itp. dodatkowo poleciłem zmienić pasek i napinacz micro-V. Zdziwienie było dosyć duże, kiedy odbieram wóz a tam dalej ten sam pisk. Czasami jest, czasami nie ma.
Zajrzałem pod maskę, złudzenie było takie, że piszczy coś w rolkach lub u góry silnika. Kiedy dotknąłem chłodnicę stało się jasne. Poduszki chłodnicy do wymiany. Chłodnica latała przód tył po ok.5-7mm i w skrajnych położeniach opierała się wieszakami o metal i piszczała.
Godzina roboty + 28zł za dwie poduszki chłodnicy.
Jak moja sugestia nakieruje Cię na trop to wiesz co masz wcisnąć
Szkodnik odstawiony do mechaników, rozebrane i sprawdzone. Te odgłosy to pasek rozrządu delikatnie ociera się o krawędź górnej rolki napinającej. Wg mechaników tak może być, część silników tak ma, zwłaszcza jak jest zimniej, i nie ma czym sobie głowy zawracać
W zalewie Wiślanym pływał dziadek z babką,
Babka utonęła do góry kudłatką.
Oj nie żal mi babki jak tej jej kudłatki,
Bo bym sobie uszył pomponik do czapki!!!
hermioli1 czytałem. Ale niby mechanicy patrzyli na mój rozrząd i stwierdzili że to tylko nieszkodliwe ocieranie i poza tym wszystko w porządku. Teraz pytanie: ufać im czy nie :? Chłopaki są polecani jako bdb fachowcy, robią tylko skody, także sam nie wiem co myśleć. A tak nawiasem mówiąc to czy takie ocieranie nie rozwali czegoś :?: :?: :?: :?:
matteok, tez to ostatnio przerabiałem.rozrząd ori cały po 30 tkm, wszystko na osprzęcie nowe i piszczy. po rozebraniu osprzętu - nadal piszczy. więc... auto jeździ na wyraźne życzenie właściciela.
www.k-mot.pl
Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
Autoholowanie.
Robert Kulma
tez mam ASV i odkad przyszly nizsze (czyt.nie koniecznie minusowe) temp zaczelo nie tyle popiskiwac co wlasnie jakby szuranie ocieranie byc slyszalne i tak jak piszesz trwa to zaledwie ok 3 minut. w sumie rozrzad planuje kolo wiosny robic bo jeszcze ze 30 tys zostalo do wymiany i poki co jezdze tak.faktycznie czesto slysze na zapolonym ze zimne TDI wlasnie wydaja takie odglosy.
Komentarz