Spora lista usterek

[kobyla]

uchar

[Sebastian_TM]

Spora lista usterek

Byłem dzisiaj z moim świeżym nabytkiem u mechanika...

Powiem szczerze, że jak wesoły pojechałem tak smutny wróciłem...

Ale od początku, zawieszenie jest w jak najlepszym porządku, ale niestety na tym się kończy sielanka... Postaram się napisać w miare wszystko co dolega mojej Octavi:

- prawdopodobnie dmucha gdzieś olejem do góry (albo pierścienie albo odma zatkana, zrobie 500 km i spojrze czy bierze olej, jeśli nie to chyba w porządku :?: :?: )
- do wymiany jest kolektor oraz do zespawania złączka elastyczna
- cieknie delikatnie olej z uszczelniacza pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem- czeka mnie więc demontaż skrzyni i uszczelnienie tego
- uszczelka pod pokrywą zaworów
- kolanko gumowe (po lewej stronie patrząc od kierowcy)- nie wiem, nie znam się wiem, że też do zmiany
- w zawieszeniu dwa łączniki stabilizatora reszta gra
- będzie trzeba ustawić zbieżność
- rozrząd nalezy też wymienić bo nie wiadomo kiedy było to robione
- dzisiaj wymieniłem czujnik temperatury bo raz odpalał raz nie, zobaczymy jaki będzie tego efekt...
- oddać do gazownika, wyregulować gaz, itp

Z drobnych rzeczy to:
- uszczelnić szyber (poprzedni właściciel sobie dorobił- nie wiem po co :!: :!: )
- poprawić dolną część zderzaka
- powymieniać żaróweczki w środkowej konsoli
- zdjąć pokrowce i wysprzątać środek
- wymienić tylni lewy leflektor- jest odprysk

I to chyba było by na tyle... Generalnie auto przyspiesza i jeździ bardzo ładnie ale lista bogata... Proszę o opinie czy w Octavi z przebiegiem 178800 km powinno dziać się aż tyle, czy niestety będę miał problemy z tym autem... Ważna jest dla mnie Wasza opinia bo jeździcie tymi autami, ja puki co mam drugie auto- Focusa i jestem b.zadowolony, przez wszystkie lata nie musiałem robić nawet połowy tego co musze tutaj na wejściu... Za Skode zapłaciłem 10600 więc...może opłaca się ją doprowadzić do stanu?

Prosze też o wypowiedzi jak to jeździ na gazie, jak wytrzymałe są silniki i na co zwrócić uwagę jeszcze co mogło by mi wskazać czy ktoś bardzo skręcił licznik czy nie...

Auto kupione jak wspomniałem w odpowiednim dziale od prywatnej osoby, z polskiego salonu, napewno niewypadkowe... Ogólnie piękny samochód, jednak tak bogata lista straszy... Z góry dzięki za opinie...

[AdamB]

- prawdopodobnie dmucha gdzieś olejem do góry (albo pierścienie albo odma zatkana, zrobie 500 km i spojrze czy bierze olej, jeśli nie to chyba w porządku :?: :?: )

Po czym to poznałeś? Odkręciłeś korek wlewu oleju na odpalonym silniku i dmuchało i wyrzucało krople oleju? Jeżeli tak to nie jest objaw awarii.


Sebastian_TM, trzeba usunąć te pierdoły i cieszyć się jazdą. :wink:

[Sebastian_TM]

Nie nie, gdzie mi mechanik mówił już nie pamiętam dokładnie, że na górze jest wilgotne od oleju czyli tak jak by ten olej był wyrzucany do góry... No a reszta usterek to drobiazgi ?

[AdamB]

No a reszta usterek to drobiazgi ?

No może ten uszczelniacz pomiędzy skrzynią a silnikiem, trzeba tylko po zapachu oleju dojść czy to uszczelniacz na skrzyni czy na silniku. Olej przekładniowy ma specyficzny zapach. Ale tragedii nie ma.

[lisek516]

widze że kolega z tm ;p :szeroki_usmiech dasz rade duzo tego nie ma ale za to jak zrobisz to bedziesz sie cieszył z furkki jaki tam masz motor???

[Sebastian_TM]

Napewno jest to olej silnikowy....

Jakie koszty mnie czekają? Zamkne się w 1500 zł?

[ Dodano: Wto 15 Lut, 11 15:10 ]

widze że kolega z tm ;p :szeroki_usmiech dasz rade duzo tego nie ma ale za to jak zrobisz to bedziesz sie cieszył z furkki jaki tam masz motor???

1.6 SE...101 KM

[lisek516]

fajny silnik ale jak do octy trochce przy mały doo spokojnej jazdy sie nada :diabelski_usmiech

[mikolaj93]

Cześć!!!
Jak chcesz to mogę ci dać namiary na mojego kolegę z Łodzi.
Chłopak robi grupę VW naprawdę dobrze.

[Sebastian_TM]

Cześć!!!
Jak chcesz to mogę ci dać namiary na mojego kolegę z Łodzi.
Chłopak robi grupę VW naprawdę dobrze.

Dzięki dzięki, możesz mi na PW puścić numer w razie czego jak będzie potrzeba to się tam zgłosze, bo tak to mam tu swojego od lat mechanika i puki co mnie nie zawiódł

Jakieś opinie sugestie co do stanu technicznego mojej Octavi? Czy te wszystkie usterki nie są oznaką, że auto jednak jest nieźle zdojone?

[tomus7]

Chłopie nie przejmuj śię pierdołami wszystko do zrobienia usterki jak w normalnej eksploatacji no może ten wyciek. Usuniesz usterki wymienisz rozrząd oliwkę i smigasz do 240tkm Tylko wymień łącznie z napinaczami i pompą

[13karolss]

ja jak kupilem z przebiegiem 190 000 tys to pierwsza wizyta u mechanika byla podobna zmiescilem sie w 1700 zl ale calo zime przejezdzilem idealnie bez zadnych napraw, poza linka od hamulca recznego latem tez niebylo problemow (oprocz klockow) nom wiec szerokosci- ps mam przejechane 220 teraz a i niezapomnij o filtrach locznie z klimatyzacji , u mnie mechanik jak przy mnie wyjol to ten filtr juz mial grzybka

[krzysiek13]

Tak od siebie dodam, że znajomy kupił 6letnie audi z przebiegiem 110tys., a ojciec takie same z przebiegiem 250tys. i nie trzeba było nic robić, bo kompletnie nic nie było zużyte ani uszkodzone oraz wizualnie zdecydowanie w lepszym stanie było auto...
ojca.

[Sebastian_TM]

Hmm nie powiem, że Wasze wypowiedzi są podbudowywujące... Dzisiaj jak wspomniałem w pierwszym poście wymieniłem czujnik temperatury... Niestety Skodzina dalej licho odpala... Uściślając rozruch następuje za 2-3 razem lub jak przycisne gaz... Gdzie szukać dalej :?: :?:

[soszek81]

Hmm - świece, kto wie kiedy były wymieniane. Przebiegu trochę jest, do tego gaz, a na świece to ma wpływ. Przewody WN - jak wyżej.

Dolną część zderzaka (jak nie odpada) to może sobie odpuść? Ja co kilka dni przycieram o jakiś ciut wyższy chodnik. Już przywykłem.

Generalnie - prawie nic do roboty Przy tym przebiegu to raczej normalne że takie duperele się nazbierały - przecież przed sprzedażą już się przy aucie nie naprawia
Cieszyć się tylko.

[Sebastian_TM]

Tak naprawde to średnio jestem przekonany co do tego przebiegu... :shock: W listopadzie 2005 roku wg książki serwisowej miał 150 tys km... Teraz ma 178... Po 2005 roku brak juz wpisów... 28 tys w 5 lat? :P Co prawda zmienił się właściciel... Ale czort go wie... Gdzie ktoś może go "poprawił"... Ale silnik chodzi pięknie, równo i dynamicznie zarówno na gazie i benzynie... Gaz od nowości...Tak mi się wydaje, że gdyby było z 300 tys to już nie chodziłby tak dobrze...

[soszek81]

Jeśli faktycznie jeździła kobieta to nawet to możliwe.
W P206 od 2004 do 2009 (grudzień) Zrobiłem 162k km. Od tego czasu autem powozi żona, głównie po KR i okolicach. Zrobiła w tym czasie może z 4k km, gdzie ja w O1 40k.

[Sebastian_TM]

No i w garażu obok Octavii 2 inne auta plus quad... A mąż w pracy jeszcze innym autem Najbardziej niepokojącą kwestią jest dla mnie to chlapanie do góry... Albo odma zatkana albo pierścienie... Autko jeździ na Lotos 5w40... Po 600 km od wymiany oleju (po wymianie jest już 300) sprawdze czy nie ubyło oleju...

[AdamB]

Najbardziej niepokojącą kwestią jest dla mnie to chlapanie do gór

Chlapie olejem przez korek, bo klawiatura nie jest przykryta. :wink:

[Sebastian_TM]

Nie idzie, że przez korek tylko idzie olej do góry z odmy czy jakoś tak mi to mechanik tłumaczył... :P

[mikolaj93]

Tak mi się wydaje, że gdyby było z 300 tys to już nie chodziłby tak dobrze...

Mój wujek jak kupował vectre 1.8 miał na liczniku 160tys (jak się pytał czy kręcili licznik to gość się zaśmiał i powiedział że hurtem na loże cofali) dzisiaj ma prawie 300tys i opelek chodzi elegancko.

[krzysiek13]

mikolaj93, masz rację. Z tymi przebiegami to jest jedna wielka lipa. Jak ktoś jest "zdolny" to wykończy auto po 100tys., a innemu ponad pół miliona służy. Dochodzą jeszcze typowe słabe punkty w prezencie od konstruktorów. Niestety, u nas sporo aut jest kręconych i później idzie plotka, że przy 150tys. zupełnie wszystko się zaczyna zużywać, a to są po prostu potężne przebiegi lub nieszanujący właściciele. Przebiegu nie należy się bać - ja nigdy nie patrzyłem na licznik, tylko na stan.

[Sebastian_TM]

Więc dzisiaj byłem gościnnie u naszego klubowego kolegi Tomkka1990 po mały zapas części do Octavki więc siłą rzeczy przejechałem dystans ok 250 km na trasie. I moje wrażenia są takie: jechało się bardzo dobrze
Furka elegandzko ciągnęła na gazie, nie było żadnych problemów przy rozgrzanym silniku.

Przed ów wycieczką zawitałem do ASO u Zimnego w Piotrkowie gdzie próbowali usunąć błąd w instalacji elektrycznej ale niestety nie zrobili tego (troche na moje życzenie bo za każda godzine proby życzyli sobie 100 zł nie zależnie od efektu więc wole jechać do mojego elektryka), pobrali opłate w wysokości 140 zł i nara :? A problem polega na tym, że autko ma czasem problem z odpaleniem, wymieniłem czujnik temperatury ale błąd w komputerze dotyczący tego czujnika nadal został...

A precyzując, komputer wykazuje następujące błedy:
- czujnik temp. płynu chłodzącego: przerwa/zwarcie z potencjałem plus (sporadyczna)
- regulacja lambda: dolna wartość krańcowa (sporadyczna)
- napięcie w instalacji elektrycznej, zacisk 30: przerwa (statyczna)

Może jakieś pomysły i sugestie?