[O1] To uszczelka glowicy, czy nie [ AGN 20V 1.8 92kW benzyn

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • gregus81
    Classic
    • 2008
    • 13
    • Octavia II (1Z3)
    • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

    [O1] To uszczelka glowicy, czy nie [ AGN 20V 1.8 92kW benzyn

    Zamieszczone przez winni77
    Zamieszczone przez piramida
    mam takie ulubione dziury w mieście na których testowałem zachowanie auta na obu oponach :wink:
    Nie no to już jest zboczenie :twisted:
    jezdząc na 18 i obnizonym zawiasie niestety musisz znać większość dużych dziur w okolicy :wink:
    gregus81
  • lubie.skode.pl
    Classic
    • 2007
    • 34
    • Octavia I (1U2)
    • AGN 1.8 20V 125 KM

    #2
    [O1] To uszczelka glowicy, czy nie [ AGN 20V 1.8 92kW benzyn

    Panowie prośba o poradę.

    Pojechałem wymienić olej i filtr. Fakt pojechałem o jakieś 2000 km później niż powinienem, wiec silnik jeździł i startował na starym oleju przez najbardziej niekorzystny okres zimy.
    A tu mechanicy, zaraz po odkręceniu korka, mówią, że pewnie uszczelka jest do zrobienia, bo "majonez jest na korku". Przez następne kilka minut wszytko składało się, że "trzeba robić uszczelkę", bo "woda na bagnecie", "piana w zbiorniku z płynem chłodniczym", "płynu na pewno ubyło", "o nie ubyło jeszcze, ale to kwestia czasu", "oleju w płynie chłodniczym nie widać, ale to jeszcze o niczym nie świadczy, bo może przedmuchiwać bez oleju", "nie ma po co wymieniać oleju, trzeba robić uszczelkę", "cena, to będzie tyle plus to plus to jeszcze tamto razy 20, bo tyle zaworów, plus pasek, plus robocizna, czyli będzie 2000.- zł".
    Się zmartwiłem bardzo, bo z pieniędzmi krucho. Odstawiłem Octavię, żeby silnika nie niszczyć i zbieram na "uszczelkę, to i tamto oraz robociznę". Po 11 dniach przypomniałem sobie o forum OCP i zajrzałem tu ponownie. Poszukałem i znalazłem, ze masło pod korkiem w benzynowych VAGach w zimie to norma. Obudziła sie nadzieja.
    Dzisiaj za dnia przyjrzałem się Octavi tu i tam, wszędzie gdzie wyczytałem z postów na forum. Wsadziłem głowę pod maskę i jest tak jak na zdjęciach
    http://czywymieniacuczelkepodczapka.powsinek.info/.

    * Chustka higieniczna zanurzona w R12 ma kolor różowy. Płyn jest śliski, ale oznak oleju nie widać.
    * Zimny olej na bagnecie. Nie był dolewany od 17000 km. Śladów płynu nie widać.
    * Pod zimnym korkiem i wewnątrz widoczne masło. Widoczne też krople płynu konsystencji wody.
    * Start, po 12 dniach, bez problemu. Chwilę po starcie gaz i obroty na 3000/min i chmura dymu jasno-ciemnego. Silnik pracuje, w mojej ocenie, brzydko. Trzęsie się.
    * Przy 3000 obr/m piana w zbiorniku z R12. Piana leci z gory, z wężyka. Przy 1200 obr/min z tego wężyka dmucha powietrze. Poziom płynu niezależny od obrotów.
    * Przy 4000 obr/min rury gumowe nieco twardnieją. Górna bardziej niż dolna. Cały czas można je zgnieść, ale potrzeba 2-3 razy większej siły niż przy 900 obr/min.
    * Po chwili obroty spadają do 900.Silnik pracuje ładnie i już sie nie trzęsie.
    * Ciepły olej na bagnecie. Śladów płynu nie widać.

    Czy ten silnik waszym zdaniem kwalifikuje się do wymiany uszczelki pod głowicą?
    Czy to przepracowany olej i filtr, kŧóry należało wymienić i na tym zakończyć wydatki?

    Pozdrawiam, PMu.
    --
    Pozdrawiam Paweł
    Mój 19 letni AGN pali mniej niż żony nowy 90TCe
    Ktoś wie gdzie sie podziało 19 lat rozwoju silników ze spalaniem wewnetrznm?

    Komentarz

    • r2r
      RS
      • 2008
      • 4720
      • BSE 1.6 MPI 102 KM

      #3
      Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytania
      Ja również mam taką samą jednostkę napędową i też przy wymianie oleju spotkałem się z masłem na wewnętrznej stronie korka i trochę na bagnecie, choć w przeciwieństwie do Ciebie nie znalazłem żadnej pieniny w zbironiczku wyrównawczym.

      Człowiek od wymiany oleju też mnie zaczął straszyć niestworzonymi historiami o wymianie uszczelki itd.
      Olałem te gadki bo sam wcześniej poczytałem o tej przypadłości, przy czym zauważyłem że to często spotykany objaw w 1.8 20V i choć sprawę u siebie na bieżąco obserwuję to mimo wszystko powiem Ci tak: nie popadaj w panikę chłopie.

      Ja od wymiany oleju byłem już dwa razy w Niemczech (dystans: dwa razy niecałe 2000km.) jeździłem sporo po mieście i zbliżam się do kolejnej wymiany. Dodam że wybieram się wymieniac olej w to samo miejsce, bo olej wymieniam tam od zawsze. Zadam sobie trudu, poszukam tego "majstra" i spytam go jak to z tą wymianą uszczelki. Bo jak narazie prawie 10tyś.km. od wymiany i nic się nie dzieje.
      Majonez czasem jest, czasem znika, auto chodzi normalnie, nie kopci, nie szarpie, żadnych niepewnych sytuacji w eksploatacji. Bajka...

      Widać może to taka taktyka pt. "nawciskajmy gościowi prewencyjnie do łba bzdur, a nóż spęka a nam wpadnie robota za fajną kaskę" bo jak narazie żadnych empirycznych dowodów na potwierdzenie tezy o uszczelce pod głowicą u siebie nie znalazłem.
      Artur

      Komentarz

      • Maicroft
        Moderator
        S_OCP MemberModeratorr
        • 2004
        • 25757
        • Audi

        #4
        Piszemy w jednym temacie, a nie w 3
        Spritmonitor.de

        Komentarz

        Pracuję...