A Ken Block to kto niby jest? Podstarzały (czterdzieści parę lat) "szołmen" masowo rozbijający samochody, który podczas startów w WRC niemal płakał a to, że droga za kręta a to, że za śliska a to, że rywale za szybcy. Na Power Stage'u podczas niedawnego rajdu Niemiec dostał taki łomot, że dym uszami szedł... i to prawie od wszystkich... pomimo tego, że trasa odcinka specjalnego była prowadzona w mieście po drogach charakterystyką zbliżoną do tego co robił w tych swoich głupich Gymhacośtamach.
bledy w l&k
Zwiń
X
Komentarz