Nie pelne samopoziomowanie ksenonow! Prosze o odpowiedz!!

[xpawlak]

Czy Columbus jest w stanie odtworzyc format plikow video FLV? Pewnie nie. A czy gdzies jest lista obslugiwanych formatow tego urzadzenia?

[Gość]

Nie pelne samopoziomowanie ksenonow! Prosze o odpowiedz!!

Kurcze, prawie nie jezdze octa teraz i tak milo sie dzis jezdzilo, no przegonieniu jej kilka razy nawet notulafa juz nie ma, ale cos oczywiscie musialo zaklocic moj spokoj. Wiec koledzy mam pytanko na ktore nie udalo mi sie znalezc odpowiedzi na forum i necie. Wieczorem zauwazylem ze autopoziomowanie nie dziala w pelnym zakresie. Wyglada to tak:
- przy odpalaniu lampy szly w dosc duzym zakresie w dol po czym wracaly do gory ustawiajac sie na miejscu (juz ladnych pare miesiecy temu byly ustawiane przez diagnoste i swiecily super)
-dzis wlaczylem zaplon, a lampy doslownie ruszyly sie o 1/3 tego co przedtem, poszly w dol wrocily do gory, ale wypoziomowaly sie znacznie nizej niz byly ustawione.
-pozatym gdy lampy ida w dol, po snopie swiatla widze ze za wczesnie staja, ale silniczki dalej proboja jakby krecic bo ciagle je slychac.

Przestawilem lampe na srubach i swieci wyzej, ale autopoziomowanie nadal nie dziala w pelnym zakresie. Co moze byc przyczyna :?:
dodam jeszcze tylko ze auto stalo z tydzien w garazu, nie wiem czy przed wstawieniem sie to nie pojawilo czy dopiero teraz po postoju i druga sprawa, dzis przejechalem sie dosc szybko po "łatach" sniegu wymieszanych jakby z grysem/kamyczkami, czy moglo to uszkodzic czujniki (bo zdaje sie sa z tylu)

[abstinent]

Golas27, czujniki są na przodzie i tyle (OII) więc może coś nie banglać

[Gość]

jedna rzecz sobie teraz przypomnialem po tym co napisales, ze kiedys sprawdzalem poziomowanie ruszajac przodem gora dol a potem tylem i zarowno przy przodzie jak i tyle lampy sie poziomowaly, dzis chyba przy poruszeniu przodem (gora dol) lampy nie drgnely.
Ale prosze sie tym nie sugerowac, musze sie jutro upewnic.
Wiec moze czujniki?!ale czy silniczki bylo by slychac a lampy juz nie poruszaly by sie?! poprosze jeszcze jakies konkrety, wiem ze kilku ludzi na forum ogarnia temat ksenonow.

[kowal 2002]

Golas27, a długo słychać te silniczki po zatrzymaniu lampy?

[Gość]

jest tak ze lampa idzie szybciutko w dol i wraca do gory a silniczek slychac jeszcze tak z sekunde moze poltorej.
wyczytalem teraz na forum omegi ze czeste wariacje samopoziomowania wystepuja w skutek uszkodzenia czujnikow/polaczen, lub z zalania silniczka. Nie wiem jak to w okcie jest, ale moze dostala sie gdzies wilgoc, snieg, kombinuje jak moge.

[ Dodano: Sob 19 Mar, 11 21:05 ]
najgorsze ze jak zaczynalem jazde bylo jasno wiec nie mam pewnosci czy to podczas jazdy sie stalo czy juz gdy wyjechalem z garazu.

[mikele4]

Z mojego doświadczenia wynika że ruch lamp podczas uruchamiania auta nie świadczy o prawidłowym działaniu samo poziomowania. Miałem uszkodzony czujnik przy przednim kole i objawy były identyczne jak u ciebie (lampy zatrzymały się w pozycji "za nisko" i tylko śrubami można było podratować). Po wymianie czujnika (używka z all.... 40zł) lampy zaczęły świecić w niebo ale ustawienie na śrubach załatwiło sprawę. Dodatkowo teraz podczas jazdy (hamowanie,przyspieszanie) widać jak ten system działa. Najprościej można tę usterkę zdiagnozować vagiem . 29-left light i jak wywali błąd to masz prostą sprawę.

[Gość]

tylko ze kiedys za kazdym razem zakres ruchu byl znacznie wiekszy,a teraz nie dosc ze prawie nie ruszaja sie to jeszcze stanely nisko, tez podkrecilem na srubach. Jest to o tyle zastanawiajace ze slychac jakby silniczki probowaly lampe poziomowac w normalnym zakresie tylko lampa nie porusza sie w pelnym. Jako ze nie znam sie na ksenonach i to moja pierwsza z nimi przygoda to nie wiem czy to moze byc od czujnika czy moze cos "mechanicznie" nie tak.
Moze to byc od czujnika jak piszesz, nie wiem czy wczoraj sie mu nie oberwalo.
Z braku czasu szybko nie zdiagnozuje tego, ale musze podjechac na komputer do kogos.

[mikele4]

Zapraszam do Krakowa

[rogoz]

Golas27,

Podłącz się VAGie i sprawdź czy nie ma błędów. Do poprawnego ustawienia wysokości świateł na śrubach też jest potrzebny VAG.
Tu masz instrukcję: http://www.vag-com.pl/poziomowanie-xenonow.htm

[Gość]

nie dawalo mi to spokoju i poszedlem do garazu obejrzec samopoziomowanie i oto co ujrzalem




trzepien od ciegna ktory jest poprostu sruba ze starosci i przez korozje poprostu ulamal sie. Wygladac powinno to tak



Na szybkiego zdrutowalem to i regulacja jest duzo pelniejsza, podczas odpalania swiatla wedruja gora dol w znacznie wiekszym zakresie. Jak bede mial czas i bedzie cieplej niz dzis to wezme sie za naprawe z prawdziwego zdarzenia.

Jednak w dalszym ciagu cos nie daje mi spokoju i nie dokonca jestem pewien czy przedtem tak bylo, wydaje mi sie ze nie, moze sposob naprawy (oplecenie drutem) nie pozwala w jakis sposob jeszcze ciegnu zejsc do samego dolu, juz pisze co jest.

Mimo ze swiatla ida juz znacznie dalej ku dolowi niz z ulamanym ciegnem samoregulacji, to jeszcze jakby nie do samego konca, ciut brakuje, najlepiej widac to po ciemku na widmie swiatla. Wlaczam lampy przekrecam kluczyk, lampy ida w dol, ale w pewnym momencie staja na ulamek sek. a silniczek jakby terkota, czyli wykonuje przez ta chwilke jeszcze prace, a lampy drza w miejscu po czym wracaja do polozenia nominalnego. Przedtem dochodzily do doly i odrazu"odbijaly" sie ku gorze. posataram sie zaraz nagrac filmik chociaz telefonem zeby to pokazac.

Oczywiscie pojade na Vaga jak znajde czas i zobaczymy czy cos bedzie. Jakis czas temu mialem Vaga podpietego i wtedy nic od ksenonow nie wykazalo.

[-shadow-]

Może tak być ponieważ próbowałeś regulować lampy bez adaptacji. Musisz naprawić to cięgno czujnika, skasować błędy a następnie poprawnie wykonać adaptację xenonów. Oczywiście VAGiem można sprawdzić czy samopoziomowanie działa poprawnie.

[Gość]

Tylko ze swiatla ustawialem przed zima, oczywiscie nie sam u diagnosty z tym ze bez podpiecia pod kompa jak piszesz, skoro tyle czasu bylo dobrze to teraz moglo sie popieprzyc?!
Ja jednak stawiam ze to wina ciegna, dziwna przypadkowosc ze akurat gdy szlag je trafil przestawily sie lampy. Naprawie i podjade na kompa, dla pewnosci ustawie jak nalezy.
Ponizej 2 marne filmiki na pierwszym widac ten moment gdy przystaja lampy na dole jak podglosnicie to slychac dzwiek w tym samym momencie o ktorym pisalem, niestety drgan lamp w dolnym polozeniu nie widac (telefon)
Na drugim dokladniej slychac to "terkotanie".
Tego nie bylo wczesniej, zanim prawdopodobnie peklo ciegno.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=GlCvNpXTQqM[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=UrJ0LSjbknE[/youtube]