Nie wiem czy to tylko moje odczucie może jestem przewrażliwiony, ale już w trakcie zimy zauważyłem dziwne zachowanie alarmu. Sytuacja wygląda następująco:
Wsiadam do auta przekręcam kluczyk w pozycję włączony alarm cichutko robik PIK, (przy ponownym wyłączeniu i włączeniu tak samo). Odpalam auto ruszam a tu dalej takie cichutkie od czasu do czasu Pik i za 2 sekundy Pik. Przy takim toczeniu się sytuacja się powtarza na wstecznym tak samo, przy szybszej jeździe problemu nie słychać
Nie jestem jakiś przewrażliwiony ale wcześniej takiego efektu na pewno nie było. Przy otwieraniu drzwi z pilota nie ma żadnych sygnałów dźwiękowych (tak było od początku) jedynie mrugnięcie światłami.
Przy wyłączaniu silnika podobny efekt, zgaszenie pik wyciągnięcie kluczyka pik.
Zastanawiam się czy to akumulator w syrenie, jakiś kondensator pojemność stracił, jakieś upływy ma. Nie wiem na razie jeżdżę i obserwuje, dopóki całkiem się nie zawiesi.
Książeczka do alarmu HPB, MetaSystem.
Niestety nie znalazłem takiego przypadku na forum, może coś wie o co biega.
Witam
Dołączam się do tematu. Mam ten sam problem w Fabii 1,9 TDI 2006r. Taki objaw mam od momentu kiedy padł mi na mrozie akumulator i nie było napięcia przez 4 dni. Po podpięciu VAG nie widać żadnych błędów ani innych rzeczy. Centralny zamek z pilota działa prawidłowo.
Wyprzedaż garażowa
Różności od książek przez budowlankę po części moto
Prosić Jacka Mazura, który jest konstruktorem. Nie polecam jednak do nich pisać maila, gdyż jakoś nie odpisują. Natomiast jak się zadzwoni to "łopatologicznie" wytłumaczą.
p.s. ja nie mogę zaprogramować tak kluczyków, żeby 2 szt. można było otwierać auto (zawsze działa tylko 1)
pomogłem?
"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
kocinski, proponuję zmienić temat
z cała pewnością Meta nie jest fabrycznym alarmem- to że dołożyli ci go w serwisie na pewno tego nie oznacza :wink:
gdybys miał fabryczny- miałbys jego kod na wyklejce
Komentarz