DSG na S oraz przy zmianie ręcznej szarpie, a to raczej też nie jest zdrowe dla przeniesienia napędu.
Co do porównania DSG do "prawdziwych" automatów, to również uważam, że zwykły automat jest bardziej komfortowy, delikatniej zmienia biegi - po prostu przyjemniej się jeździ, ale kosztem strat/osiągów. Niestety, w skodzie już nie montują takich skrzyń. Jakbym miał wybór, DSG czy zwykły automat z tym samym silnikiem, to pewnie wziąłbym zwykły automat.
Również uważam, że DSG w jeździe miejskiej na biegach 1-2 w korkach szarpie, ale to akurat zależy jeszcze od samochodu i silnika - Octa 2.0TSI szarpie, ale delikatnie. Superb 3.6 szarpie strasznie
DSG jest dobra, nawet bardzo dobra, ale nie jest komfortowa w mieście. To dwie zautomatyzowane skrzynie manualne - np. bardzo długo zmienia biegi gdy zmiany nie da się przewidzieć.
Nie żałuję jednak wyboru. Do skrzyni ręcznej już nie wrócę.
Co do porównania DSG do "prawdziwych" automatów, to również uważam, że zwykły automat jest bardziej komfortowy, delikatniej zmienia biegi - po prostu przyjemniej się jeździ, ale kosztem strat/osiągów. Niestety, w skodzie już nie montują takich skrzyń. Jakbym miał wybór, DSG czy zwykły automat z tym samym silnikiem, to pewnie wziąłbym zwykły automat.
Również uważam, że DSG w jeździe miejskiej na biegach 1-2 w korkach szarpie, ale to akurat zależy jeszcze od samochodu i silnika - Octa 2.0TSI szarpie, ale delikatnie. Superb 3.6 szarpie strasznie
DSG jest dobra, nawet bardzo dobra, ale nie jest komfortowa w mieście. To dwie zautomatyzowane skrzynie manualne - np. bardzo długo zmienia biegi gdy zmiany nie da się przewidzieć.
Nie żałuję jednak wyboru. Do skrzyni ręcznej już nie wrócę.
Komentarz