[Inne] Otarcie tylnego zderzaka od klapy bagaznika (lub odwr

[Rafi2007]

Witam!
Potrzebuje kompletne podszybie do mojej Octavii.
Na allegro kosztuje 2 x 88 + 22 przesyłka =~ 200zł
potrzebuje takie:

http://moto.allegro.pl/podszybie-skoda-octavia-i-prawe-org-od-06-98-i1885285775.html

http://moto.allegro.pl/podszybie-skoda-octavia-i-lewe-org-od-06-98-i1907047750.html

pozdrawiam

[idas]

[Inne] Otarcie tylnego zderzaka od klapy bagaznika (lub odwr

Czesc,

Dzisiaj zauwazylem, ze na tylnym zderzaku mam otarcie. Po blizszych ogledzinach okazalo sie, ze klapa bagaznika takze jest w odpowiednim miejscu przytarta. Zatem sie obcieraja :/
Zdjecia:

http://img816.imageshack.us/img816/4152/34225214.jpg

http://img822.imageshack.us/img822/3453/74966131.jpg

http://img62.imageshack.us/img62/8765/38671786.jpg

http://img850.imageshack.us/img850/8193/47305915.jpg

Auto na gwarancji, zatem rozumiem ze jechac i cisnac ASO. Pytanie tylko o co? Malowanie obu elementow + regulacja? Wymiana elementow na nowe?
Jutro stukna 3 miesiace od odbioru auta, przejechalem 4000km :/

[Marcello01]

niech robią zaprawki :wink:

[idas]

Po innym temacie widze, ze jednak czesc osob jest zaznajomiona z zalatwianiem spraw z serwisami, wiec i tutaj chcialbym sie poradzic.
Aktualny stan sprawy:
- Golfik musil pojechac do Warszawy na poprawienie zderzaka oraz montazu wiazki i haka,
- spolerowano przytarcie na zderzaku,
- zrobiono zaprawke na przytarciu klapy,
- gratis zrobiono mi zaprawke na dwoch innych rysach (dawalem fotki w temacie o dbaniu o lakier),
- na czas naprawy dostalem auto zastepcze (Passat), dosc rozklekotane.

To co mnie teraz interesuje to zwrot kosztow dostarczenia pojazdu do serwisu (zgodnie z Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, rozdzial 1, art. 8, pkt 2). Koszty te wynosza ok. 440zł. Moze i nie duzo, ale:
- to nie ja zawinilem i skwasilem montaz wiazki i haka,
- droga z Wroca do Warszawy aktualnie rowna sie meczarnia. Ok. 6 godzin w jedna strone (przez remont Gierkowki), stad bite 2 dni poswiecone tylko na jazde po Polsce i marnotrawienie mojego czasu,
- 440zl duzo, nieduzo, ale dla mnie wazny grosz.

ASO mi odpowiedzialo na pismie, ze nie zwroca mi zadanych kosztow, poniewaz:
- na gwarancji klient dostarcza pojazd na koszt wlasny,
- dali mi auto zastepcze,
- pomalowali mi gratis te dwa otarcia (i tutaj dodatkowo wspominaja, ze wynikle z mojej winy, co mnie wkurza, bo za kamyczki czy inne go*** nie jestem odpowiedzialny).

Zatem pytania brzmia:
1. Czy mam szanse cos z nimi zwojowac?
2. Moze probowac powolywac sie przez Federacje Konsumentow?
3. Czy nawet w takim przypadku (kiedy serwis dal dupy i zle wykonal usluge), klient dostarcza pojazd na koszt wlasny, bo leci to z ogolnej gwarancji, czy moze maja tutaj zastosowanie inne przepisy, bo oni zepsuli?

Dzieki za porady