niepewne hamulce

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • matixon
    Classic
    • 2012
    • 2

    niepewne hamulce

    Ok udało się włączyć przeciwmgielne jako światła do jazdy dziennej.
    Teraz chciałbym je przyciemnić o 50%, próbowałem wpisywać według opisu w bajcie 8



    ale wpisując tu wartość 50 i po zatwierdzeniu włączają się światła mijania przyciemnione o te 50% a nie przeciwmgielne.
    Proszę o pomoc w którym bajcie szukać tego żeby dotyczyło przeciwmgielnych.
    Bawiąc się znalazłem takie ale nie do końca wiem do czego służą więc nic nie ustawiałem.



  • maciektoma
    Classic
    • 2011
    • 4

    #2
    niepewne hamulce

    witam szukałem na forum nie znalazłem nic co by dało odpowiedź na mój problem jeżeli było to przepraszam ops: mam problem z hamulcami a mianowicie: ostatnio zdarzyło się tak że hamulec stwardniał jak skała (wystąpiło to w prawdzie jednorazowo ale że sprawne hamulce to podstawa to zacząłem się martwić tym faktem...) i nie ważne czy silnik był odpalony czy zgaszony... za trzecim uruchomieniem silnika reakcja na naduszenie pedału wróciła do normy dodam iż samochód stał na małej pochyłości i w czasie całej operacji stoczył się do tyłu jakieś 1,5 metra i naduszenie na pedał nie powodowało zatrzymania samochodu brak było też luzu jałowego. 2 dni później robiłem test twardości pedału po prawie dobowym postoju samochodu bez odpalania silnika pod pompowałem hamulec ok 6-8 razy i pedał był twardy jednak miał luz jałowy. Po wduszeniu hamulca i odpaleniu sinika pedał opadł w dół po kolejnym pod pompowaniu hamulca pedał twardnieje zachowując luz jałowy i w momencie naduszeniu hamulca pedał znowu opada w dół powracając do stanu normalnego... podczas gdy pracuje silnik i hamulec jest "napompowany (twardy) " naduszając go i trzymając aż opadnie z okolic kolektora dobiega syczenie lub jak kto woli gwizdanie które występuje przy każdorazowym naduszeniu i odpuszczeniu hamulca


    zastanawia mnie jaka może być przyczyna zważywszy na to że w czasie badań techn. hamulce nie mają sobie nic do zarzucenia. mój szkodnik OI z 2002 posiada silnik benzynowy 1,6 SR jednak oznaczeń literowych niestety nie znam... i przebieg niby 168kkm

    proszę o pomoc ponieważ boję się tak jeździć bo nie wiem czy sytuacja się nie powtórzy tym bardziej że miesięcznie robię ok 2kkm i sprawny samochód jest mi potrzebny

    Komentarz

    • tomus7
      RS
      • 2010
      • 1896
      • Peugeot

      #3
      Sprawdź wlepę przy kole zapasowym



      może następować rozwarstwienie elastycznych przewodów hamulcowych
      ILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
      http://www.bunkry.pl/pl/index.html
      a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
      http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
      Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207

      Komentarz

      • maciektoma
        Classic
        • 2011
        • 4

        #4
        sprawdziłem sobie przewód który idzie z kolektora do serwa i kolanko podłączone do serwa jest na tyle luźne ze można nim poruszać tzn. manewrować we wszystkie strony czy on nie powinien sztywno przylegać do obudowy serwa co nie zmienia faktu że jak nachylałem się nad kolektorem to tak jakby z jego wnętrza lub z czegoś co jest pod kolektorem dochodziło wspomniane gwizdanie...

        Komentarz

        • petras
          Ambiente
          • 2008
          • 171
          • Octavia I (1U2)
          • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

          #5
          Re: niepewne hamulce

          Zamieszczone przez maciektoma
          witam szukałem na forum nie znalazłem nic co by dało odpowiedź na mój problem jeżeli było to przepraszam ops: mam problem z hamulcami a mianowicie: ostatnio zdarzyło się tak że hamulec stwardniał jak skała (wystąpiło to w prawdzie jednorazowo ale że sprawne hamulce to podstawa to zacząłem się martwić tym faktem...) i nie ważne czy silnik był odpalony czy zgaszony... za trzecim uruchomieniem silnika reakcja na naduszenie pedału wróciła do normy dodam iż samochód stał na małej pochyłości i w czasie całej operacji stoczył się do tyłu jakieś 1,5 metra i naduszenie na pedał nie powodowało zatrzymania samochodu brak było też luzu jałowego. 2 dni później robiłem test twardości pedału po prawie dobowym postoju samochodu bez odpalania silnika pod pompowałem hamulec ok 6-8 razy i pedał był twardy jednak miał luz jałowy. Po wduszeniu hamulca i odpaleniu sinika pedał opadł w dół po kolejnym pod pompowaniu hamulca pedał twardnieje zachowując luz jałowy i w momencie naduszeniu hamulca pedał znowu opada w dół powracając do stanu normalnego... podczas gdy pracuje silnik i hamulec jest "napompowany (twardy) " naduszając go i trzymając aż opadnie z okolic kolektora dobiega syczenie lub jak kto woli gwizdanie które występuje przy każdorazowym naduszeniu i odpuszczeniu hamulca


          zastanawia mnie jaka może być przyczyna zważywszy na to że w czasie badań techn. hamulce nie mają sobie nic do zarzucenia. mój szkodnik OI z 2002 posiada silnik benzynowy 1,6 SR jednak oznaczeń literowych niestety nie znam... i przebieg niby 168kkm

          proszę o pomoc ponieważ boję się tak jeździć bo nie wiem czy sytuacja się nie powtórzy tym bardziej że miesięcznie robię ok 2kkm i sprawny samochód jest mi potrzebny


          chopie, skończ pitolić o jakimś duszyniu czy czym takim...jak jo ci zaczna jechać mojom godkom to za łeb sie chycisz i zaczniesz targać kudły. abo piszesz po polskiymu albo sie nie dogodomy :diabelski_usmiech

          Komentarz

          • szkoda
            RS
            S_OCP Member
            • 2005
            • 22543

            #6
            petras, :szeroki_usmiech
            niech każdy sobie robi co chce, dusi, wciska, nagniata itd. byle nie chamował na przykład :idea:
            do rzeczy proszszszszszsz i bez niepotrzebnych komentarzy
            saport techniczny baj DGW
            była BKD+DSG '05 120kkm
            była BXE '08 190kkm
            no i nie ma :-)

            Komentarz

            Pracuję...