[O1] Problem z odpalaniem na zimnym silniku

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Marcin B.
    Classic
    • 2011
    • 1

    [O1] Problem z odpalaniem na zimnym silniku

    Wczoraj zakupiłem i zamontowałem takie oto żarówki:

    Po przekładce lustra- soczewki byłem bardzo zadowolony z efektu, w końcu doświetlone pobocza, zasięg świateł zyskał na odległości. Teraz dodatkowo lampy świecą białym światłem, zasięg, wg zapewnień producenta, również się zwiększył. Choć do xenonów z Octavii brakuje jeszcze trochę, ale dzięki tym żarówkom znów polubiłem jeździć nocą.

    Dzisiaj, korzystając z wolnego dnia, naprawię podświetlenie panelu nawiewów i licznika, bo w ciągu 2 tygodni siadły wszystkie żarówki.
  • GregM
    Classic
    • 2010
    • 3

    #2
    [O1] Problem z odpalaniem na zimnym silniku

    Witam - jest to mój pierwszy post na forum.

    Przed zamieszczeniem postu przeszukałem archiwum, jeżeli nie dość dokładnie z góry przepraszam.

    Mam problem z odpalaniem, tylko i wyłącznie na zimnym silniku Octy 1.8T, MR01, AUM. Kręci ładnie, ale nie chce odpalić, tak do 7-8 razy. Potem (czasami wcześniej) zapala, ale muszę chwilę potrzymać na obrotach, uważając żeby nie spadły, bo wtedy idą tak nisko, że silnik gaśnie, szarpiąc przy tym niemiłosiernie.
    Jeżeli akurat obroty za bardzo nie uciekają, to da się zauważyć, że zaczyna od 1200, i powoli spada do mniej więcej 800, czyli tak jak powinien. Jak już się lekko zagrzeje obroty się ładnie stabilizują i póki jeżdżę i silnik ciepły nic się nie dzieje - ładnie wkręca się na obroty, nie faluje na jałowym biegu, mogę zgasić silnik i ponownie go odpalić dotknięciem. Jedyny problem to właśnie kilkukrotne próby odpalania na zimnym silniku, kiedy czasami zapali, czasami nie, czasami strasznie szarpie i pracuje jakby na 1 cylindrze.

    Po podpięciu dwukrotnie do VAGa, w odstępie dwóch dni mam błędy (za pierwszym razem po odczytaniu wykasowałem):

    16684 - Wykryto przerwę zapłonu – jakikolwiek cylinder (sporadycznie)
    16685 - Cylinder #1 – wykryto przerwę zapłonu (sporadycznie)
    16686 - Cylinder #2 – wykryto przerwę zapłonu (sporadycznie)
    17535 - Długoterminowy pomiar paliwa - system przeładowany (bank 1)

    16705 - 16705 Czujnik G28 obrotów silnika, – sprawdzić czujnik obrotów silnika (sporadycznie - po wykasowaniu nie pojawił się ponownie)
    16804 - 16804 Rząd cylindrów 1, system katalizatora działanie nieskuteczne (wystąpił za pierwszym razem, po wykasowaniu błędów już się nie pojawił)


    Szukałem w archiwum, ale przykładowo posty związane z błędem 16705 znalazłem tylko dla problemów z ciepłym silnikiem.
    Świeczki zmienione. Przepustnica przeczyszczona i zaadaptowana. Odpinałem przepływkę - bez efektu. Cewki zmienione czas jakiś temu (kilka miesięcy), BERU.
    Dodam tylko jeszcze, że jest instalacja gazowa, sekwencyjna.

    Proszę o jakieś sugestie. Czy powyższe może mieć związek z czujnikiem temperatury silnika, który dając złe wskazania na zimnym silniku powoduje, że komputer nie jest w stanie utrzymać prawidłowej pracy ? Nie próbowałem wymieniać na siłę cewek, bo tak sobie tłumaczę wystąpienie wszystkich błędów.

    Komentarz

    • german81
      L&K
      • 2010
      • 1414
      • Octavia II combi (1Z5)
      • AUQ 1.8 20VT 180 KM
      • BZB 1.8 TSI 160 KM

      #3
      zacznij od sprawdzenia na vagu w blokoach pomiarowych temp zimnego silnika po nocy temp. powina byc zblirzona do temperaury powietrza .wiekszosc tych błedów które masz jest spowodowana najprawdopodobniej instalacia lpg
      diagnostyka vag 602-614-253

      Komentarz

      • GregM
        Classic
        • 2010
        • 3

        #4
        Temperatura wczoraj - temp. otoczenia 9 st.C, temp. zimnego silnika 7 st.C. Te dwa stopnie chyba nie czynią większej różnicy ?

        Samochód odpalił za pierwszym razem, na VAGu było widać stopniowy wzrost temperatury, po przekroczeniu 50 st. ruszyła wskazówka temp. na tablicy.

        Wieczorem próbowałem uruchomić samochód (temp. otoczenia około 5 st.) -rozrusznik kręcił, ale samochód nie zapalał, dławił się, szarpał. Ponownie za chyba 8 razem odpalił, popracował chwilę nierówno (trzymałem koło 2 tys. obrotów), po czym po chwili złapał równe obroty. Puściłem gaz, poczekałem, aż się rozgrzeje i zejdzie do 800 obrotów - wszystko ładnie, podczas jazdy później nie szarpał.

        Dodam, że w ciągu dnia przełączyłem na pracę tylko i wyłącznie na benzynie, więc to odpalanie wieczorne było na benzynie, bez przełączania.

        Komentarz

        • german81
          L&K
          • 2010
          • 1414
          • Octavia II combi (1Z5)
          • AUQ 1.8 20VT 180 KM
          • BZB 1.8 TSI 160 KM

          #5
          jesli masz mozliwosc sprawdz jeszcze temperature silnika jak nie chce odpalic bo moze ten czujnik nie zawsze podaje poprawna temperature do sterownika
          diagnostyka vag 602-614-253

          Komentarz

          • GregM
            Classic
            • 2010
            • 3

            #6
            wczoraj nie dałem rady wieczorem - bateria w laptopie się rozładowała
            dzisiaj rano odpalił za drugim razem, wskazania temperatury w normie (różnica dwóch stopni).
            Sprawdzę jeszcze jutro rano.

            [ Dodano: Sro 01 Cze, 11 22:13 ]
            Przepraszam za brak odpowiedzi i długą zwłokę - trochę problemów zdrowotnych.

            Problem występuje nadal, ale jestem bogatszy o trochę doświadczeń.

            Gazownik wyklucza problemy z gazem - zrobiony przegląd instalacji, sprawdzone programem ustawienia. Mechanik wymienił czujnik temperatury płynu chłodzącego, sprawdzona przepływka, sprawdzone ciśnienie pompy paliwa. Sprawdzone działanie czujnika położenia przepustnicy, po jego odłączeniu i ręcznym wychylaniu przepustnicy również brak poprawy (podejrzewałem problem z mieszanką powodowany złą pracą przepustnicy).

            Sugerowana wymiana przekaźnika stopnia mocy (inaczej przekaźnika mocy/modułu zapłonowego) - wypadanie zapłonów może to sugerować. Zapłony wypadają tylko po jednej stronie silnika, 1 i 2 cylinder, po zamianie cewek to samo - 1 i 2, 3 i 4 nie.
            Zastanawiam się jeszcze nad katalizatorem - ale tu sugeruję się tylko i wyłącznie opiniami z forum audi przy podobnych objawach ale inny silnik.
            Ewentualnie same wtryski ?

            Silnik nie zapala za pierwszym razem, zdarza się, że jak zapali za którymś kolejnym chodzi bardzo nierówno, jest strasznie przyduszony. Naciśnięcie kilkukrotne na pedał przyspieszenia czasami powoduje, że jakby stopniowo budził się do życia. W pewnym momencie takiego "pompowania" lub po prostu za którymś razem (przy kolejnej próbie odpalenia) wchodzi na obroty, pracuje nierówno, jakby nie na wszystkich cylindrach, w pewnym momencie praca się wyrównuje i nawet jeżeli w dalszym ciągu jest na rozruchu pracuje już normalnie. Mogę go w tym momencie wyłączyć i odpali za każdym razem.

            Mechanik w zasadzie już bezradnie rozkłada ręce.

            Czy to może być przekaźnik mocy ? Czekam na część u mechanika, ale chyba się nie doczekam - drugi tydzień leci. Na allegro są za 80 zł, odżałuję i kupię, tylko wolałbym być bardziej pewny.

            I jeszcze jedno - gdzie znaleźć to cholerstwo w AUM ? Powinno być na obudowie filtra powietrza, ale u mnie go tam nie ma ?!

            [ Dodano: Nie 05 Cze, 11 20:32 ]
            Poczytałem "Sam naprawiam", rzuciłem okiem na ETKA - wszędzie na rysunkach pokazany jest przekaźnik stopnia mocy. W tabelkach pojawia się również oznaczenie AUM, nigdzie nie napisano, że w AUM go nie ma (gdzieś na forum znalazłem informację, że funkcję tą pełnią bezpośrednio fajkocewki w AUM).

            Czy któryś z szanownych forumowiczów jest w stanie jednoznacznie powiedzieć, gdzie mogę go znaleźć ?

            Dodatkowo - czy przy opisanych objawach problemem może być niesprawny czujnik temp. powietrza dolotowego ?

            [ Dodano: Pią 10 Cze, 11 20:00 ]
            Czy ktoś z szanownych forumowiczów zna jakiegoś MAGIKA od silników 1.8T w Trójmieście ???? :evil:

            Samochód postał 3 dni w serwisie Skody i nie są w stanie zdiagnozować usterki

            Wymieniony został tylko przewód odmy 06A103221AH(BH), który był uszkodzony, ale niewiele to zmieniło. :klnie:

            Komentarz

            • opaluch
              Drive
              • 2008
              • 44

              #7
              Witam
              Mam taki sam silnik i też założony gaz. Problem mam już od dwóch lat i raz jest bardziej dokuczliwy raz mniej. Ostatnio już tragedia, pali coraz gorzej i nawet jak już wydaje mi się że jest ok i próbuję ruszyć z parkingu to potrafi się zmulić i prawie zgasnąć.
              Nie jest zależne od temperatury tylko od czasu postoju.
              Kiedyś wymieniłem świece i niby było lepiej ale niestety złudne wrażenie. Wczoraj wymieniłem lambdę pierwszą została jeszcze druga bo obie nie żyły.
              Zobaczę dzisiaj jak pali po wymianie.

              Czy ktoś znalazł już przyczynę?
              http://cnc4you.cba.pl

              Komentarz

              • german81
                L&K
                • 2010
                • 1414
                • Octavia II combi (1Z5)
                • AUQ 1.8 20VT 180 KM
                • BZB 1.8 TSI 160 KM

                #8
                jesli masz juz długo instalacie LPG i jezdzisz tylko na gazie to mozesz miec zapieczone wtryskiwacze od benzyny .
                diagnostyka vag 602-614-253

                Komentarz

                • opaluch
                  Drive
                  • 2008
                  • 44

                  #9
                  Chyba nie, na benzynie jeżdżę zawsze po odpaleniu aż do nagrzania, ostatnio zrobiłem nawet 100km bo nie zatankowałem gazu.

                  Byłem odpalić dzisiaj auto po wczorajszej wymianie sondy i o dziwo zapalił za pierwszym razem i nie gasł. Oczywiście po wymianie stał sobie trochę z odpiętym aku. żeby zgubił nastawy których się nauczył (Odpięcie na chwilę aku. nie działa, musi postać kilka kilkanaście minut).
                  Zobaczymy co będzie dalej.


                  To że fajnie zapalił to był skutek resetowania komputera przez odpięcie akumulatora. Teraz znowu wszystko wraca powoli do stanu wcześniejszego. W ogóle to zauważyłem że na gazie nierówno chodzi i chyba spala się stukowo. W przyszłym tygodniu jadę na regulację gazu i wtedy będę dalej patrzył.


                  Jeżdżę od paru tygodni tylko na benzynie, ponieważ na gazie całkiem szarpie i nie da się jeździć. Brak problemu z odpaleniem, ale dobre parę minut o odpaleniu potrafi przygasać a jak się ruszy za szybko to strzela i szarpie.
                  Już nic nie rozumiem
                  http://cnc4you.cba.pl

                  Komentarz

                  • qwer105
                    Classic
                    • 2012
                    • 1

                    #10
                    Po Problemie

                    Witam. Miałem niemal identyczny problem co GregM, tzn jak auto długo stało albo jak było zimno po nocy nie moglem odpalić. Samochód przy odpalaniu jakby przerywał nie mógł wkręcić się na obroty i nie mógł załapać trzeba było trzymać nogę na gazie kilka sekund i załapywał, jak się puściło gaz to obroty spadały i gasł. Odpalenie bez dodawania gazu udawało się po 3-4 próbach i potem już dobrze odpalał. Przy tak ciężkim odpalaniu trochę zakopcił i czuć było niedopaloną benzyną. Problem Tkwił w zapchanym filtrze paliwa który u mnie w samochodzie nie był nigdy wymieniany (był od nowości miał 9 lat :shock: ) z filtra wylała się czarna benzyna i drobiny brudu.

                    Komentarz

                    • emilos66
                      Classic
                      • 2014
                      • 3

                      #11
                      Witam i odkopuję posta z silnikiem octavii AUM. Mam identyko syndromy co GregM. Akurat u mnie wymieniany był ostatnio filtr paliwa tak jak u qwer105 ale to nie dało efektu. Jedyną możliwością jest wymiana wszystkich ważniejszych czujników co wiąże się ze sporymi kosztami.

                      Komentarz

                      Pracuję...