Zamieszczone przez piotrcar
. Auto z 2001r, przebieg 187tys. 100% orginalny. Auto jest po programie 115KM/242Nm-->143KM/288Nm. No wiec przechodzac do rzeczy, 2 dni temu sprawdzalem poziom oleju i bagnet byl ledwo co umoczony doslownie kilka mm, ale o dziwo kontrolka oleju mi sie nie zapalila podczas jazdy. Przestraszylem sie tym i dolalem litra. Teraz jest na minimum. Czyli wychodzi mniej wiecej ze wziela 1,5l oleju, bo od min do max. jest 1 litr prawda? Od ostatniej wymiany minelo niecale 13tys. a wczesniej nie sprawdzalem poziomu (wiem niedbalstwo z mojej strony ale obiecuje ze sie poprawie). Olej wymieniam regularnie co 15tys. Shell Helix 10w40. Dodam tez ze od ostatniej wymiany pare razy jezdzilem autostrada na odcinkach 20-30km z predkoscia 160-180km/h. Generalnie jezdze tez dosyc dynamicznie 3-3,5tys. obrotow, ale nigdy nie krece do odciecia. Na zimnym nigdy wysoko nie krece silnika i zawsze chlodze turbo, ani razu tez nie przegrzalem silnika. Silnik chodzi dobrze zadnego ubytku mocy nie zauwazylem. I teraz pytanie: Czy powinienem sie tym martwic czy tez to moze normalne ze po chipie i ciezkiej nodze moze tyle wziasc, tym bardziej ze lato sie zbliza i juz w ciagu dnia mamy ponad 20'C???




Komentarz