[O1] Pisk w czasie jazdy

[bombel7]

tylko ze w książce sam naprawiam nie można przewijać okna :lol: co widać tutaj na fotkach

[sebi]

[O1] Pisk w czasie jazdy

Witajcie Koledzy. Może ktoś miał podobny problem.
Co jakiś czas przy przejeżdżaniu po torach lub innych nierównościach słychać było 2-3 uderzenia jakby tłumik w coś stukał. Sprawdziłem wydech i wydaje się być OK. Przestałem na to zwracać uwagę.
Dziś rano po wyjechaniu na ulicę (2m podjazdu o nachyleniu ok. 30-35 stopni) znów usłyszałem te uderzenia i za chwilę głośny pisk/zgrzyt. Byłem przekonany że ciągnę wydech po asfalcie. Sprawdziłem i pod autem wszystko było w porządku. Przejechałem jeszcze trochę ale pisk nie ustawał. Dla pewności jeszcze raz obejrzałem samochód pod spodem i postanowiłem jechać do roboty. Po 1 km pisk zaczął słabnąć i stał się przerywany - częstotliwość zależna od prędkości obrotowej kół. Po 4 km całkowicie ucichł. Po robocie na szybko zdjąłem przednie koła (wydawało mi się że to może być z przodu ale pewności nie mam), ale wszystko wyglądało normalnie, nie było żadnych obtarć na felgach, tarcze też wyglądają OK.
Będę wdzięczny za wszelkie pomysły.
Pozdrawiam.

[wicher69]

ja w O2FL miałem już 2 razy takie metalowe tarcie słyszalne z przodu. Nie odkręcałem kół bo po kilku kilometrach przestało. Wg mnie wpadały kamyki gdzieś koło tarczy hamulcowej i stąd to tarcie/szuranie podczas jazdy. Znajomy też tak miał tylko jemu głośno chrobotało i bał się jechać. Przyjechała pomoc i okazało się, że kamyk ocierał o tarczę.

[słoń]

kamyk ocierał o tarczę

właśnie to jest to