Pozwoliłam sobie na otwarcie nowego tematu bo jestem zupełną laiczką w sprawach mechaniki samochodów a mam problem ze swoją oktavką.
W 2010 r. kupiłam oktavię kombi TDI z 2001 r. z obniżonym zawieszeniem przez poprzedniego właściciela. Niestety jeżdżąc po polskich drogach szybko przekonałam się o smutnych konsekwencjach tej przeróbki. Mechanik doradził mi, że można autko podnieść przez wymianę sprężyn, amortyzatorów nie ruszał, bo jego zdaniem są oryginalne i w dobrym stanie. Wymiłam spręży. Z przodu pomogło ale tył dalej jest zbyt nisko. Samochód wygląda jak by był załadowany kafelkami. Bardzo proszę o radę co jeszcze można zrobić, żeby podnieść tył a co mogło zostać przerobione przez poprzedniego właściciela. :roll:
Kasia123, po I - zmien mechanika :wink:
po II - jak chcesz podniesc O I to nie obedzie sie bez:
- kompletu amortyzatorów i sprężyn (przód i tył);
- tzw. pakietu na bezdroza
With age comes wisdom, but sometimes age comes alone
Kasia123, zmień sprężyny z tyłu na oryginalne, czyli takie, na jakich auto wyjechało z fabryki.
Najlepiej w tym celu udać się do serwisu Skody po informację, jakie oznaczenie kodowe(sprężyny oznaczane są kodami w postaci kolorowych plamek na zwoju)posiadały.
Potrzebny będzie im numer VIN auta i z bazy danych powinni Ci podać , jakie sprężyny pasują do tego konkretnego egzemplarza. Można też cudować z podkładkami dystansowymi, ale co oryginał to oryginał. Noi na pewno pasażerom na tylnej kanapie dyski w kręgosłupie nie powypadają 8)
Komentarz