[Inne] Parujace swialo przeciwmgielne w fabii 2 Fl

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • czerad2
    Drive
    • 2011
    • 45

    [Inne] Parujace swialo przeciwmgielne w fabii 2 Fl

    Zamieszczone przez rufus295
    trzymać się dalej tego, czy np. co drugą wymianę aplikować??
    jak uważasz ale napewno co drugą wymianę nie zaszkodzi.
    czerad2
  • xtremesystems
    RS
    • 2010
    • 2254
    • Hyundai

    #2
    [Inne] Parujace swialo przeciwmgielne w fabii 2 Fl

    witam

    zauważyłem ze paruje mi prawy reflektor przeciwmgielny w fabii 2 FL
    auto ma niecaly rok


    pojechalem ze tym na serwis . pokazuje.. a pan.. oooooo rzeczywiscie
    obejzal czy nigdzie nie przypieprzylem przodem i stwierdzil ze umowi mnie na wizyte


    dzis przyjechalem na wizyte. mechanik rozlozyl ten reflektor przeciwmgielny obejzal i złożył .
    pan z serwisu powiedzial ze nic nie moga zrobic bo skoda wydala takie zalecenie.
    i mi je pokazuje

    mniej wiecej ( pisane jak dla debili) , brzmialo ono tak
    "poniewaz silnik pracuje cieplo ktore od niego idzie powoduje roznice temp i prawa fizyki (doslownie) powoduja skraplanie i parowanie reflektora . " - mniej wiecej tak
    i koncowka podkreslona czcionka "nie podlega to usłudze gwarancyjnej"

    jak to zobaczylem najpierw szczerze zasmialem sie panu w twarz . potem pytam czemu fizyka dotyczy jednego reflektora. a on ze szczerym przekonaniem ze
    " moze pan auto stawia prawa strona na trawie"


    to ja ze stoi w garazu

    wtedy skapitulowal i powiedzial ze tak sie dzieje . nawiecej w superbach i nic nie moga przez to rozporzadzenie skody zrobic

    powiedzial ze cytuje " niech pan jezdzi , teraz idzie zima jak panu sie zbierze (dokladny cytat) zajebiscie duzo wody ze beda widoczne krople lub bedzie stala to zrobimy zdjecia i wyslemy zapytanie do skody"

    rece mi opadly

    co ciekawe zarzadzenie to obejmuje kraje ue i nie tylko poza o ile dobrze pamietam czechami ,niemcami,GB i szwecja. (czyli jak by tak powiedzieli niemcowi to by ich wysmial i jeszcze przypieprzyli by im kare ze stwarzają zagrożenie bezpieczenstwa) bo przeciez taka zaparowana czy zmoczona lampa nie spelnia swojego zadania)


    panowie co robic dalej w naszym pieknym kraju?
    od razu uderzac do rzecznika praw konsumenta? czy czekac jak bede mial wiaderko wody w reflektorze?

    zaczynam myslec ze gwarancja na nowy samochod to w naszym kraju fikcja

    Komentarz

    Pracuję...