[S2] Brak wskazania "podpowiedzi" biegu

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • pawelg
    Classic
    • 2012
    • 8

    [S2] Brak wskazania "podpowiedzi" biegu

    Hamowaliście swoje bkd w serii? Ja hamowałem i przebieg momentu podobny do tego powyżej i innych tutaj zapodanych, też max moment w okolicach 2500 a nastepnie osrty spadek, bkd tak mają jak wyjeżdzają z fabryki, compsporty mówiły że w bkd seryjnie sa skopane programy i turbo często przeładowywują więc nie ma się nad czym zastanawiać tylko jak się gwarancja skończy to zapodać popawny program ale nie taki z vtechu gdzie przebieg momentu zostanie bez zmian tylko zmienią się wartości na wyższe a przy okazji zaraz sprzęgło powie papa jak to było w moim przypadku przy pierwszym programie które zapodałem właśnie w vtachu :wink:
  • Super_Be
    Rider
    • 2010
    • 308

    #2
    [S2] Brak wskazania "podpowiedzi" biegu

    Czy ktoś ma pomysł, dlaczego mi zniknęła podpowiedź zmiany biegu? Stało się to po tym, jak udało mi się, siedząc parę godzin w oświetlonym samochodzie i badając napięcia w skrzynce bezpieczników, rozładować akumulator ops: . Wyjąłem, naładowałem, wsadziłem z powrotem i wszystko się zaadaptowało, zresetowało, tylko biegów nie wyświetla. Oczywiście VCDS wyrzygał całą masę błędów, wszystkie tego samego typu: funkcja czasowo niedostępna z powodu zbyt niskiego napięcia. Po skasowaniu nie zostało nic, ale wskaźnik nie wrócił. Czy coś przeoczyłem np. w VCDS'ie? Nie znalazłem tam tej opcji, a chyba nie uszkodziłem nic, bo błędy zniknęły co do jednego.
    :
    : Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
    :
    : Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
    : Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
    :

    Komentarz

    • Maicroft
      Moderator
      S_OCP MemberModeratorr
      • 2004
      • 25757
      • Audi

      #3
      A potrzebne Ci to tak bardzo. Ja akurat ciesze się, ze przy DSG tego nie mam, bo bylby kolejni gadzet na liczniku, ktory nic mi nie daje
      Spritmonitor.de

      Komentarz

      • Super_Be
        Rider
        • 2010
        • 308

        #4
        Zamieszczone przez Maicroft
        A potrzebne Ci to tak bardzo. Ja akurat ciesze się, ze przy DSG tego nie mam, bo bylby kolejni gadzet na liczniku, ktory nic mi nie daje
        Tak bardzo, to nie, tym bardziej że już na pamięć znam jego taktykę :wink: . Najbardziej przydaje się, kiedy się zapomnę i jadę dłuższy czas np. 80km/h na czwórce. Przy wyciszeniu Superba naprawdę się zdarza. A Tobie przy DSG to niby do czego miałoby się przydać? Przecież nie do podpowiadania, kiedy zmienić bieg... 8)

        [ Dodano: Sob 07 Sty, 12 21:56 ]
        No to problem rozwiązany - po wielu bojach ze strony ASO Pol-Mot Połczyńska. Tzn. gwoli ścisłości: ich trzeba było tylko trochę "potrząsnąć", żeby się należycie sprawą zajęli, a to, że mieli spory problem ze znalezieniem przyczyny, to prawdę mówiąc nie dziwne... 8)

        No więc: zgłosiłem sprawę przy okazji przeglądu gwarancyjnego, po przeglądzie dostałem odpowiedź, że elektryk sprawdził wszystko na wylot i... wszystko jest w porządku. Najbardziej osłabiło mnie pytanie, czy jestem pewny, że miałem w ogóle taki wskaźnik :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech . W każdym razie wysłali (podobno :roll: ) zapytanie do SAP, czy znają problem. Nie odpowiedzieli natychmiast, więc serwis stwierdził, że możemy tylko czekać i powiadomią mnie, jak SAP odpowie. Taaa, bo przecież tak im zależy, żeby mi pomóc... Po paru tygodniach postanowiłem znów się wziąć za temat (choćby po to, żeby zdążyć przed upływem gwarancji - marzec 2012). Tym razem z innym ASO oczywiście. A tam pan doradca mnie uświadomił, że jeśli Pol-Mot wysłał zgłoszenie do SAP, to odpowiedź z całą pewnością otrzymali po paru dniach. Dobrą, czy złą, ale podobno nie zdarza się, żeby trzeba było dłużej czekać. Więc ja za telefon, dzień dobry, ja kiedyś byłem w takiej sprawie, no i co tam? Wtedy słyszę pytanie gdzieś tam "w tle": "Rafał, był kiedyś taki przypadek, nie wiesz, czy tam coś było wysłane do SAP...?". No ładnie, aż tak z góry by mnie wtedy olali? Stanęło na tym, że dotrą do tamtego elektryka, bo może ( :roll: ) on coś zgłaszał.

        No i za parę minut telefon: tak, rzeczywiście, już wiemy, musimy sflashować panu sterownik, możemy jutro? Super, zostawiłem samochód, a nazajutrz telefon: problem rozwiązany, przyczyna: wyjęty bezpiecznik :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech .

        Specjalnie mnie to nie zdziwiło, bo tamto rozładowanie przeze mnie akumulatora miało związek właśnie m.in. z moim gmeraniem w bezpiecznikach. Ale wszystko robiłem z instrukcją w ręku, patrząc, od czego jest który z nich, żeby potem wszystko działało. No więc skasowali mnie na całe 2zł za bezpiecznik, dodając, że "właściwie powinienem jeszcze zapłacić za podłączenie do kompa, ale w ramach dobrej współpracy :lol: puszczą tylko przez sklep jako zakup części). Nic nie mówiłem, bo w sumie wina była po mojej stronie, ale pewnie głupio by im było w sytuacji, kiedy nie wykryli przyczyny w ramach przeglądu - przy którym, jak by nie było, podłączają kompa i to już na mój koszt.

        Tak czy inaczej ciekawość mnie aż zżerała, który to bezpiecznik tak niebacznie wyjąłem. Na szczęście ten wstawiony przez ASO ma taki jakiś dziwny wygląd, więc od razu go rozpoznałem. No i - uwaga! - okazał się nim F22 (w komorze silnika) opisany w instrukcji jako... WOLNY :roll: :roll: :roll:

        Tak więc wniosek dla potomnych: nie ufajcie w 100% instrukcji, a szczególną uwagę należy poświęcić bezpiecznikom opisanym "Wolny". Może się okazać, że jest tylko "prawie wolny" :wink:
        :
        : Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
        :
        : Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
        : Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
        :

        Komentarz

        • westwi78
          RS
          • 2008
          • 2940

          #5
          up

          Komentarz

          • Polon
            Rider
            • 2010
            • 315

            #6
            Zamieszczone przez Super_Be
            ....Tak czy inaczej ciekawość mnie aż zżerała, który to bezpiecznik tak niebacznie wyjąłem. Na szczęście ten wstawiony przez ASO ma taki jakiś dziwny wygląd, więc od razu go rozpoznałem. No i - uwaga! - okazał się nim F22 (w komorze silnika) opisany w instrukcji jako... WOLNY :roll: :roll: :roll:

            Tak więc wniosek dla potomnych: nie ufajcie w 100% instrukcji, a szczególną uwagę należy poświęcić bezpiecznikom opisanym "Wolny". Może się okazać, że jest tylko "prawie wolny" :wink:
            Według instrukcji obsługi mojego samochodu bezpiecznik F22 zasila włącznik pedału sprzęgła i włącznik pedału hamulca. To wyjaśnia brak wyświetlania podpowiedzi biegu - przy wciśniętym pedale sprzęgła numer biegu nie wyświetla się. Widocznie brak zasilania na tym wejściu komputera jest interpretowany tak, jakby pedał był wciśnięty. Proponuję ściągnąć z sieci aktualną instrukcję.
            Pozdrawiam

            Komentarz

            • Super_Be
              Rider
              • 2010
              • 308

              #7
              Zamieszczone przez Polon
              Według instrukcji obsługi mojego samochodu bezpiecznik F22 zasila włącznik pedału sprzęgła i włącznik pedału hamulca. To wyjaśnia brak wyświetlania podpowiedzi biegu - przy wciśniętym pedale sprzęgła numer biegu nie wyświetla się. Widocznie brak zasilania na tym wejściu komputera jest interpretowany tak, jakby pedał był wciśnięty. Proponuję ściągnąć z sieci aktualną instrukcję.
              "Włącznik pedału"? Hmm, ciekaw jestem, co autor miał na myśli...

              Ale fakt, ściągnąłem aktualną wersję i też jest "włącznik pedału sprzęgła". Pewnikiem jakieś wyjście sygnału z pedału do kompa. No tak, widocznie stwierdzał, że sprzęgło jest cały czas wciśnięte. Ale zobaczę w domu jedną rzecz. Mianowicie ja dostałem instrukcję do Superba sprzed modernizacji (czyli model <2010, m.in. bez świateł dziennych) i "suplement", dotyczący zmian i wersji kombi, której ta stara nie obejmowała. Jeżeli ten suplement zawiera też opis skrzynek bezpieczników, to dałem ciała, patrząc do starej instrukcji. A jeśli nie, to zonk ze strony producenta, który nie przygotował na czas odpowiedniej wersji instrukcji. Ale coś mi się zdaje, że to to pierwsze :roll:



              EDIT: A pupa tam! :szeroki_usmiech W suplemencie nic o bezpiecznikach. Czyli ciałodawcą okazał się producent (chyba że to np. SAP nie przygotowała na Polskę :roll: ).
              :
              : Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
              :
              : Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
              : Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
              :

              Komentarz

              • Polon
                Rider
                • 2010
                • 315

                #8
                Mnie zaś intryguje postawa ASO w tej kwestii. Ich specjaliści mieli poprzez sieć dostęp do najaktualniejszej bazy wiedzy, a mimo to nie potrafili z niej skorzystać. Nie są to przecież ludzie "z łapanki", tylko wykształceni fachowcy, którzy na dodatek powinni regularnie jeździć na szkolenia do źródła wiedzy. Nie wyobrażam sobie, aby było inaczej przy tak dużym i szybkim postępie w technologii motoryzacyjnej.
                Nie posądzam ASO o złą wolę. Pewnie, jak zwykle, chodzi o pieniądze na szkolenia, a właściwie o ich brak.
                Pozdrawiam

                Komentarz

                • kowal 2002
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2006
                  • 5161

                  #9
                  Polon, "wykształceni fachowcy" :shock: w ASO :shock: , co najwyżej w liczbie pojedynczej na dany dział...
                  Jeśli sprawa dotyczy elektryki to zajmuje się nią tylko elektryk a ten jest zazwyczaj jeden i to nie codziennie. Oznacza to, że zazwyczaj ma w kolejce umówione kilka aut i szukanie takiej "pierdołki" wcale mu się nie uśmiecha, bo reszta czeka i jak przekroczy przewidziany na naprawę czas to będzie musiał zostać po godzinach "za free".

                  A dostęp do bazy wiedzy... cóż mieć dostęp a umieć z niego skorzystać to dwie różne rzeczy. Na ostatnim przeglądzie jak zaczęli we dwóch sprawdzać w tej swojej bazie ( EW ) ile powinno być "mm" na tylnym zawieszeniu, to ja szybciej znalazłem to info na zdalnym serwerze łącząc się ze smarfona...
                  Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                  Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                  Komentarz

                  • Super_Be
                    Rider
                    • 2010
                    • 308

                    #10
                    Dokładnie tak. Z elektrykiem to jest tak (i to nie tylko w Skodzie to przerabiałem), że "możemy pana umówić na środę, bo wtedy jest u nas elektryk, to spojrzy... :roll: ". A ogólnie to dochody autoryzowanego serwisu biorą się z jednej strony z cen roboty i części, a z drugiej - z zatrudniania za grosze żółtodziobów, którzy poza podstawową znajomością obsługi wkrętaka, potrafią też podłączyć kompa i odczytać błąd. Jakiś spec też musi być, bo inaczej za wiele zgłoszeń kończyłoby się stwierdzeniem: "sprawdzaliśmy, wszystko jest w porządku, nie wiadomo skąd awaria". Ewentualnie: "my nie zauważyliśmy, żeby coś było nie tak", ostatecznie: "ten typ tak ma, trzeba się przyzwyczaić".

                    Ale jest jeszcze jedna sprawa: w takiej Warszawie żadnej ASO raczej nie grozi taki odpływ klientów, żeby miał jakieś zauważalne problemy finansowe. A ze znalezieniem pracownika, zwłaszcza za taką kasę, jaką właściciel zamierza płacić, już nie jest najlepiej, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Więc dopóki wszystko się kręci, nikt palcem nie kiwnie w kierunku poprawy jakości usług. Dlatego często najlepsze oceny zbierają serwisy w mniejszych miastach - bo oni muszą się liczyć z opinią klienta, która z kolei łatwo się rozchodzi po okolicy. Ostatnio znajomy, z pochodzenia siedlczanin, walczył z ASO Renault o uznanie na gwarancji jakiejś usterki typu "coś grzechocze". ASO (w Warszawie) opędzała się od niego jak od natrętnej muchy, utrzymując, że to się zużywa, taka konstrukcja itp. Bo z ich strony prawda jest taka, że oni potem muszą z kolei walczyć z dystrybutorem o zwrot kasy za naprawę. W końcu gość pojechał do Siedlec, gdzie sam właściciel zajął się sprawą i powiedział, że musi się z dystrybutorem pomocować. No i się pomocował (a chwilę to trwało) i część została wymieniona. Na pytanie, czemu w Warszawie tak uparcie odmawiali zajęcia się sprawą, a on się tak angażował, odpowiedział po prostu: "żeby pan następnym razem przyjechał znów do mnie, a nie do nich". I tu jest w wielu przypadkach pies pogrzebany.
                    :
                    : Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
                    :
                    : Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
                    : Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
                    :

                    Komentarz

                    • krzynol
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 10960
                      • Superb II combi (3T5)
                      • ASV 1.9 TDI VP 110 KM
                      • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

                      #11
                      F22 takie oznaczenie bezpiecznika - na schematach elektrycznych SB22
                      i jest to zasilanie czujnika położenia sprzęgła - czyli tylko dla DSG
                      - i dało sie jeździć bez tego fusa?

                      osobno jest sygnał naciśnięcie hamulca (włącznik F) to tzw. zacisk 54
                      taki sygnał np. trzeba dociągnąć do sterownika haka z tyłu - jak się samemu dokłada
                      pompa abs z tego korzysta, haldex, DSG
                      i jest to pod bezpiecznikiem SC2 w skrzynce bezpieczników
                      ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
                      ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
                      poprzednie modele:
                      ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
                      ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
                      O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

                      Komentarz

                      Pracuję...