[Inne] Golf IV 1.9 TDI ALH przeładowuje i Notlauf

[Gersiu]

Proponuję wybrać się na Olechowską 70, przy przystanku MPK jest elektryka, facet naprawdę zna się na rzeczy .

[xplo]

[Inne] Golf IV 1.9 TDI ALH przeładowuje i Notlauf

Witam

Mam problem, po przekroczeniu na 4 biegu prędkości 140-160 km/h, bądź 5 łapię notlaufa. Jeździłem z mechanikiem z podłączonym komputerem i wykazało jeden błąd przeładowanie na wysokich obrotach (jakoś tak).

Przeczyścił mi jakimś sprayem + wydmuchał powietrzem N75, nic to nie dało. Pojechaliśmy do innego mechanika użyczył jakiś używany N75 (możliwe, że też nie sprawny) nadal nic to nie dało.

Przejrzałem wężyki i zauważyłem przetarcia ale tylko tej szmacianej części wężyka w jednym miejscu. Zakleiłem taśmą też nic nie dało.

Ruch sztangi miał lekki opór w jednym miejscu, więc też popsikał i rozruszał i już nie występuje opór. zakres gdzieś 1-1.5 cm

Sprawdził także ciśnienie (ale nie pamiętam czego ops: ) wyszło 0.7 Bar i mówił, że jest ok.

Brak dymu a cisnę do dechy przed notlaufem (oczywiście na rozgrzanym silniku).

Moje podejrzenie to zapieczone kierownice ale też nie jestem pewny, mechanik również. Próbuje załatwić N75 nowe na podmianę i przetestować.

Jeśli to nie będzie to, pozostaje chyba wyjęcie i wyczyszczenie turbo ?

Niestety nie mam dostępu do Vaga ani ten mechanik (jakiś inny program auto coś)

Dzięki za ewentualne sugestie i pomoc.

[TomekRs]

sproboj podmienic od kogos kto ma sprawny ten czujnik

[xplo]

Dokonałem podmiany N75 z N18 przeczytałem, że można to wykonać aby zweryfikować usterkę N75. Więc nic to nie dało jedyny efekt to ból palców od ściągania wężyków a Notlauf dalej łapie.

Czyli co nie pozostaje nic innego jak zdjąć turbinę i czyścić ? Bo możliwe, że w trakcie jazdy się blokuje, bo tak chodzi luźno.

[13karolss]

a przeplywke podmieniales ????

[xplo]

Przepływka jest sprawna na 100%. 3 Lata temu miałem uszkodzoną przepływkę wcale nie jechał a turbine było słychać max prędkość 120 km/h. Po za tym na kompie dzisiaj sprawdzana jest ok.

[Krzylu]

Ruch sztangi miał lekki opór w jednym miejscu, więc też popsikał i rozruszał i już nie występuje opór. zakres gdzieś 1-1.5 cm

Ruch jest płynny czy sztanga skacze??
Skąd jesteś kolego??

[ROBAL_26]

xplo, miałem kolego podobną sytuacje u starego w aucie vw golf 4 ajm 115km również wchodził w tryb awaryjny,błąd był o przeładowaniu turbo,wiec z młodszym bratem(co potrafimy to lubimy robić sami przy autach) zdemontowaliśmy i wyczyściliśmy turbo,w środku nie było tyle sadzy co korodujący pierścień powodował blokowanie łopatek od zmiennej geometrii,czyszcząc turbo widzieliśmy iż było kilka zadziorów od łopatek w części spalinowej oraz niestety wirnik miał już takie luzy (wzdłużny i poprzeczny) no ale nic trudno auto musi jeździć więc włożyliśmy je,autko śmigało kilka miechów aż w końcu problem powrócił,a przyczyną był owy luz na osi wirnika,przy wysokich obrotach wirnik blokował się o korpus turbo przez co wchodził w tryb awaryjny,
także nie ominie cię wyjmowanie i czyszczenie turbo,wówczas będziesz również wiedział w jakim jest stanie.ok
pozdro :szeroki_usmiech

[xplo]

Krzylu Świnoujście, ruch sztangi jest bardzo płynny.

Robal właśnie tego się obawiam, moja turbina od jakichś kilku miesięcy sama zaczynała gwizdać po około 1 minucie na postoju, lekkie dodanie gazu i przestawała i ponownie po 1 minucie zaczynała gwizdać. Podejrzewam, że to będzie luz na osi wirnika .


Robal przemyślałem to co napisałeś, czy jeśli wirnik by się blokował przy wysokich obrotach o korpus turbiny to nie byłoby odgłosu jakiegoś głośnego zgrzytu ? Ciekawi mnie natomiast czemu po jakiejś 1 minucie na luzie zaczyna gwizdać turbina, wystarczy delikatnie dotknąć gazu i już przestaje i po kolejnej minucie powraca. Możliwe, że wirnik jest skrzywiony, przebieg 205 tys na blacie a w rzeczywistości nikt nie wie. Ja zrobiłem nim 85 tys.

W Piątek razem z kolegą mechanikiem to rozbierzemy i dam znać co to, mam nadzieję, że czyszczenie pomoże.

[Krzylu]

Podejrzewam, że to będzie luz na osi wirnika

To akurat możesz sprawdzić zdejmując wąż z dolotu.

dam znać co to, mam nadzieję, że czyszczenie pomoże

Ten filmik powinien Ci pomóc:

http://www.youtube.com/watch?v=7v94DGI2h7I

[jefry]

u mnie zapiekły sie łopaty przy kolektorze wylotowym i turbo poszło do regeneracji / czyszczenia... objawy miałem takie jak ty... 4-5 bieg / 140 km/h i zdechł i jechała Landryneczka jak by chciała a nie mogła...

[lukaszzie]

u mojego kolegi tez turbo padalo juz przy tych objawach ops:

[ROBAL_26]

xplo, w starego golfie było identycznie po odpaleniu było słychać jak turbo zaczyna gwizdać na biegu jałowym , gwizd się również nasila jak wciskasz hamulec,
co do pisku i jęku turbo to miałem przyjemność posłuchać jak nie została za pierwszym razem,przez brata dokręcone 2nakrętki na rurce idącej z komory spalin w turbo do egr-u,po prostu doszło do tej sytuacji przez brata,miał dokręcić je, gdy chciał założyć nasadkę to mu spadła na pieluchę i zapomniał,najlepszym się zdarza
więc gdybyś chciał po słuchać to delikatnie po luzuj je i przejedź się kawałek, :szeroki_usmiech

a wymienione turbo wg licznika miało 186 tysi ale po jego stanie widać że ma dużo więcej na cykane,
pozdro :szeroki_usmiech

[xplo]

Czyli wnioskując z wypowiedzi, czyszczenie może nie pomóc bo turbina siada ale warto spróbować

@jefry jak kolega mi popsikał czymś po sztandze i ją rozruszał idzie wyciągnąć 160 km/h i mam notlaufa ale później prędkość max to 130-140 km/h.

Spisałem sobie z różnych for jak się czyści i mam jeszcze pytania:

- czy trzeba robić na tej turbinie znak na części powietrznej i spalinowej ?
- wirnika oczywiście nie czyścić
- turbine po wyczyszczeniu napełnić olejem ?
- czy wymienia się tam jakieś uszczelki ? jedni twierdzą, że nie inni tak

[jefry]

Czyli wnioskując z wypowiedzi, czyszczenie może nie pomóc bo turbina siada ale warto spróbować

@jefry jak kolega mi popsikał czymś po sztandze i ją rozruszał idzie wyciągnąć 160 km/h i mam notlaufa ale później prędkość max to 130-140 km/h.

Spisałem sobie z różnych for jak się czyści i mam jeszcze pytania:

- czy trzeba robić na tej turbinie znak na części powietrznej i spalinowej ?
- wirnika oczywiście nie czyścić
- turbine po wyczyszczeniu napełnić olejem ?
- czy wymienia się tam jakieś uszczelki ? jedni twierdzą, że nie inni tak

postaraj się może skontaktować z DobrymGrzesiem lub robekcool ( mam nadzieję że nie przekreciłem loginów ) oni na pewno pomogą lub doradzą.

[Krzylu]

Czyli wnioskując z wypowiedzi, czyszczenie może nie pomóc bo turbina siada ale warto spróbować

idzie wyciągnąć 160 km/h

Skoro do tej prędkości się rozpędzą tak jak powinien tzn że nie jest źle.

- czy trzeba robić na tej turbinie znak na części powietrznej i spalinowej ?
- wirnika oczywiście nie czyścić
- turbine po wyczyszczeniu napełnić olejem ?
- czy wymienia się tam jakieś uszczelki ? jedni twierdzą, że nie inni tak

Ad1.Masz turbo GT17 więc inaczej jej nie złożysz,gdybyś miał Vnt15 to lepiej robić znaki np na pierścieniu sterującym bo ja przez to 2x ściągałem turbo bo był odwrotnie zamontowany i dalej przeładowywał.
Ad2.nie czyść,zresztą będzie okopcony tylko
Ad3.Raczej nie trzeba,tylko kilka razy pokręc rozrusznikiem bez zapalania
Ad4.Pewnie chodzi o miedziane podkładki na spływie oleju,to nie zaszkodzi kupić

[xplo]

Ad1.Masz turbo GT17 więc inaczej jej nie złożysz,gdybyś miał Vnt15 to lepiej robić znaki np na pierścieniu sterującym bo ja przez to 2x ściągałem turbo bo był odwrotnie zamontowany i dalej przeładowywał.
Ad2.nie czyść,zresztą będzie okopcony tylko
Ad3.Raczej nie trzeba,tylko kilka razy pokręc rozrusznikiem bez zapalania
Ad4.Pewnie chodzi o miedziane podkładki na spływie oleju,to nie zaszkodzi kupić

Dziękuję Krzylu za odpowiedzi .

Czyli nie trzeba robić znaków ? Kolega z którym będę to czyścił powiedział, że nie trzeba zalewać olejem ani kręcić rozrusznikiem bo nie czyścimy części w której jest olej ? Prawda to ops: ? Jeśli nie zakupię tych miedzianych podkładek to chyba też nic się nie stanie ?

Mam teraz trasę 500 km czy można z tym tak jeździć ? Nie będę szybko jechał.

[Krzylu]

Trasa czasami leczy notlaufy :wink:

że nie trzeba zalewać olejem ani kręcić rozrusznikiem bo nie czyścimy części w której jest olej

Skoro odkręcasz zasilanie turbiny olejem oraz spływ to zawsze coś poleci tego oleju.Zrobisz jak uważasz.

[xplo]

Czyli jak mam pokręcić rozrusznikiem bo nie rozumiem ? Mam przekręcać kluczyk w pozycję zapłonu ale go nie zapalać i tak parę razy ?

[ROBAL_26]

xplo, nie ,wystarczy że odpalisz ocie i pochodzi minutkę na wolnych i sama napompuje olej w układ olejowy turbo,także spokojnie
pozdro :szeroki_usmiech

[xplo]

No i jednym słowem dupa... Po pierwsze ledwo co udało się odkręcić śruby aby otworzyć turbinę, po jej otworzeniu (oczywiście nawalanie młotkiem trochę mi się to nie podobało), udało się odkręcić kierownice dość łatwo. Czyścimy (omijając wirniki), czas przykręcać i dupa gwint się starł w dwóch miejscach gdzie znajdują się te 3 śruby którymi się przykręca kierownice (nie idzie wkręcić śrub). Zostałem zmuszony do zostawienia samochodu koło warsztatu kolegi, i teraz zanim przyjadą ze Szczecina po turbine, naprawią, wyczyszczą to może w środę będę miał turbine. Najbardziej co mi się w niej nie podobało to miejsce na którym leżały kierownice było mocno skorodowane, po czyszczeniu papierem ściernym nie można było uzyskać gładkiej powierzchni, na tej części http://imageshack.us/photo/my-images/542/13791909.jpg/ (na obrazku narysowałem co w którym miejscu) były rysy od kierownic niewyczuwalne pod ruchem ręki.

[ROBAL_26]

xplo, co do korozji to zbytnio już nic nie poradzisz,teraz to jedynie ją na tyle za szlifować aby nie było za dużych wżerów,gwinty można spróbować delikatnie poprawić gwintownikiem,a w jakim stanie masz łożysko tulejkowe nie ma zbyt dużego luzu?

pozdro :szeroki_usmiech

[Krzylu]

a reszta jak wygląda??Wrzuć foty.
Jak pierwszy raz rozbrajasz turbo na pół to tak jest ,że trzeba się namęczyć.Ja grzałem palnikiem,lałem wd40 i inne środku stukałem młotkiem i poszła ale fakt ,męczarnia.
Co do trzech gwintów to ja miałem inny problem,nie mogłem odkręcić śrubek i musiałem kupić nowe bo już nie było czym przykręcić

[xplo]

Niestety nie porobiłem fotek, Robal nie wiem o jakie łożysko chodzi niestety. Turbina jutro jedzie do Szczecina do ludzi co zajmują się turbinami mają wyczyścic, przegwintować i obejrzeć co tam się z nią dzieje.

Także grzaliśmy palnikiem, odrdzewiacz i młotek kolega mówił, że takim waleniem nic się nie stanie (ja byłem nastawiony sceptycznie no ale jak inaczej to otworzyć). Gwint starł się nie na śrubie ale tam w otworze podczas wykręcania śruby . Dodatkowo z dwoma śrubami górnymi turbiny męczyliśmy się około 1 h, grzanie, psikanie, koledze klucz się zniszczył (rozszerzył).

Mam nadzieje, że Ci turbiniarze wynajdą też przyczynę gwizdania po około 1-2 min na luzie, po lekkiej przygazówce cichnie i ponownie po 1-2 min gwizd.

Reszta wygląda naprawdę ok, nie ma ubytków na wirnikach, aż strasznie nie była brudna, pierścień nie zardzewiał jedynie te miejsca które oznaczyłem na przykładowym zdjęciu mnie zmartwiły. Czy zarysowania w miejscu jak ta fotka jest normalne ? Pod ruchem palca nie było ich czuć.

Czekam na info co i jak, ale kolega mówi, że raczej dużo nie skasują bo turbina wygląda na pierwszy rzut oka dobrze.

[ROBAL_26]

xplo, ja podejrzewam to co u ojczulka, na ośce wirnika był już taki luz że po odpaleniu auta było tak jak piszesz, silnik pracował na wolnych obrotach i było słychać gwizd turbo,po wyczyszczeniu auto śmigało niecałe pół roku i problem powrócił,i przyczyna była taka że jak turbo wchodziło na obroty wirnik dostawał wibracji i z pewnością się zakleszczał przez co wchodził w tryb awaryjny,luzy wirnik miał i wzdłużne i poprzeczne także trup.po wymianie turbo, auto czuje że żyje i wszystko jest ok.

pozdro :szeroki_usmiech