Stuki / zgrzyty podczas hamowania

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Jervis1
    Classic
    • 2012
    • 25

    Stuki / zgrzyty podczas hamowania

    w takim razie Nokia E52
    Chcę pić z umiarem, ale umiar nie chce pic ze mną
  • Tichy
    Rider
    • 2010
    • 544

    #2
    Stuki / zgrzyty podczas hamowania

    Pisałem już wcześniej, że przy ostrzejszym hamowaniu, w końcowej fazie pojawia się u mnie rodzaj stuknięcia albo jak kto woli zgrzytu. Słychać to szczególnie przy zjeździe z ostrego wzniesienia. Przy bardzo wolnym odpuszczaniu hamulca też słychać zgrzyt.

    Sporadycznie po bujnięciu auta do tyłu (na wstecznym) i wciśnięciu hamulca też słychać stuk/zgrzyt.

    Byłem z tym w ASO, zdjęli koła, coś tam wyczyścili, nasmarowali i było dużo lepiej, ale po ostatniej wizycie na myjni hamulce znowu są głośniejsze.

    W czasie samego hamowania raczej nic nie słychać, dopiero jak auto już prawie stoi i to tylko jak ostro się wciśnie hamulce (tak, że auto trochę daje nura) albo na wzniesieniu.

    Czy to normalny objaw? Wina kiepskiego wyciszenia auta albo konstrukcji układu hamulcowego? Dobiłem do ok. 6tys. km więc trochę za szybko na zużycie okładzin...

    Komentarz

    • ggrzesiek
      Drive
      • 2011
      • 41

      #3
      temat chyba podobny do mojego http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=53482 ?

      Komentarz

      • juzeksiq
        Classic
        • 2011
        • 19

        #4
        Też zauważyłem u siebię wczoraj coś takiego podczas zjazdu w korku z górki.

        Komentarz

        • kabanos
          RS
          • 2011
          • 4544
          • Octavia I combi (1U5)
          • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

          #5
          Klocki mają luz w zacisku i sobie pykają od czasu do czasu.
          Też tak mam, nie przejmuję się tym.

          >>>moja srebrna kombi strzała<<<

          Komentarz

          • octaviaRK
            Ambiente
            • 2010
            • 116

            #6
            u mnie podobna sytuacja miała miejsce w końcowej fazie hamowania slychać niepojące stuki a hamulce po przegladzie i ok. zgrzyt taki jakby metal pekał prawie. po jakimś czasie samo ustąpilo, jednak na krotko i znowu pod koniec hamowania zgrzyt. okazało się ze takie dzwieki nie pochodzily z zaciskow ani klockow tylko mialem padniety sworzen wahacza


            i pracował na sucho a wszystko wskazywało ze hamulec!
            u kolegi bardzo podobny objaw powodowaly uszkodzone poduszki stabilizatora - trzeszczenie przy ruszaniu i hamowaniu



            warto sprawdzic
            robert octaviaRK

            Komentarz

            • Tichy
              Rider
              • 2010
              • 544

              #7
              octaviaRK, to raczej nie zawieszenie - nie hałasowało by tak przy puszczaniu hamulca z górki... poza tym na nierównościach i leżących policjantach jest cicho...

              muszę powiedzieć, że pojeździłem wczoraj trochę więcej i dziś już tak nie hałasowało... może po prostu mam małe przebiegi (do pracy i z powrotem), do tego myjnia i postój "na mokro" i klocki korodują...

              Komentarz

              • tomus7
                RS
                • 2010
                • 1896
                • Peugeot

                #8
                i klocki korodują...
                :szeroki_usmiech
                ILE WYJAZDÓW TYLE POWROTÓW
                http://www.bunkry.pl/pl/index.html
                a gdy pomogłem, to nie bądź wiśnia i naciśnij POMÓGŁ.
                http://www.motostat.pl/user_images/16862/icon3.png
                Była SKODA 1 jest PEUGEOT 207

                Komentarz

                • qavtan
                  Ambiente
                  • 2017
                  • 131
                  • Octavia II combi (1Z5)
                  • BMM 2.0 TDI 140 KM

                  #9
                  Witam
                  ja się podłącze do tematu. u mnie jest stukanie tylko przy hamowaniu, takie głuche puk puk puk z przodu z prawej strony. samochód ma nowe hamulce - tarcze i klocki i od tego się zaczęło.
                  mechanik wszystko jeszcze raz dzisiaj posprawdzał i nic, rozebrał i złożył jeszcze raz, posprawdzał dokręcenia śrub itp.
                  wrzuciliśmy auto na rolki i szarpaki zero problemów- nic nie wyszło w zawieszeniu a hamowanie na rolkach nic nie dało.nawet na podnośniku sprawdzali rozpędzone koła do 50 km -podczas hamowania nic nie słychać..to jest tylko jak sie jedzie.
                  ma ktoś jakiś pomysł co to może być? warsztat drugi dzień z tym walczy i nie wiedza o co chodzi...
                  p.s. w wolnej chwili postaram się to nagrać może ktoś spotkał się z czym takim

                  Komentarz

                  Pracuję...