zeby pokazywało czujniku an radiu to musi byc ori. dotykowe to bolero i columbus. columbus juz z nawi. u miska wro masz po 2600 nowke sztuke i jak blisko wrockamieszkasz to ci pomoze zamontować pewnie. moc mozna podnieść programem ale gwarancje niby sie w tedy traci. chyba ze program zrobi ci salon skody o ile jakis robi. wiem ze np w seacie robia programy w aso i gwarancja zostaje.
[O1] CZASAMI NIE ODPALA
Zwiń
X
-
[O1] CZASAMI NIE ODPALA
POMOCY!!!!!!!!!
Mam taki problem!!!! Moja octavia raz na jakiś czas kręci normalnie nie chce zapalić sytuacja powtórzyła się już kilka razy. Pod deską słychać jakiś przekaźnik co próbuje zaskoczyć a nie może. Odwiedziłem kilka warsztatów jedni twierdzą że czujnik położenia wału inni że pompa paliwa do wymiany a nawet już komputer jedni chcieli wymieniać dodam że po podłączeniu komputera nic zero błędów. co robić gdzie jechać może ktoś miał podobny problem
2.0 115km 99r.
-
-
Witam czy słychać pompę szczerze to nie wiem nie zwróciłem uwagi jeżeli ponownie będę miał problem to posłucham. A jeśli chodzi o ustawienie wtrysku byłem na kąpie i twierdzą że wszystko ok.
[ Dodano: Wto 01 Lis, 11 18:17 ]
witam panowie wymieniłem wczoraj przekaźnik odwiedziłem mechanika podpiął kąpa przejrzał wszystko i skorygował tylko kąt otwarcia przepustnicy czy coś w tym stylu i dziś problem powrócił :cry: :cry: jeszcze jakieś propozycje ????????????
Komentarz
-
-
Witam. Nie chciałem zakładać nowego tematu bo praktycznie mam ten sam problem co kolega @octavia20 z tym że nasze octavki różnią się silnikiem (1.8T AUQ). Otóż nie ma reguły: zimny, ciepły, upał, wilgoć czy jakiekolwiek inne czynniki zewnętrzne które mogły by wpływać na kaprysy skody nie mają wpływu na to czy odpali czy nie. Zdarzyło mi się że pojechałem samochodem do sklepu, za 10 minut wracam i muszę sporo kręcić żeby zaskoczyła. Z kolei raz zdarzyło mi się że nie chciała odpalić rano po kilkunastu godzinach pod chmurką. Lecz jeszcze innym razem jak zostawiłem ją i pojechałem w trasę drugim samochodem to po powrocie po 2 tygodniach odpaliła od strzała. Uprzedzam że nie ma takiego zjawiska że się zbiera, chodzi na jednym, drugim, potem trzecim garze aż w końcu odpala. Jak nie pali, to nie pali, rozrusznik sobie kręci a silnik nawet nie zaskoczy. Ostatnio już myślałem że będzie laweta jak po 15 minutach kręcenia nie odpaliła. Odczekałem pół godziny, cyk i zaskoczyła od pierwszego (inna sprawa że zaświecił się check engine bo nagoniło paliwa do cylindrów i jak odpalił to sonda lambda zgłupiała i wywaliło błąd). Więc co to może być panowie? Paliwo dochodzi na sto procent, filtr paliwa zmieniony, pompa sprawdzona, cewki i świece były sprawdzane i są raczej tip top, akumulator nówka, więc co? Jakiś przekaźnik? Może jakiś moduł sterujący? Czujnik położenia wału? No dla mnie to ewidentna wina zapłonu, najgorsze tylko że żadnego błędu nie wywala w tej kwestii. Nadmieniam że mam jeszcze problem z szarpaniem przy delikatnym przyspieszaniu (ale to wina zaworu upustowego lub n249 więc nie sądze czy to ma jakiś wpływ). Może ktoś z was wie o co chodzi, ja to całe swoje najlepsze lata przesiedziałem w temacie diesli i w tym momencie już nie wiem co to może być :P
Komentarz
-
-
Re: CZASAMI NIE ODPALA
Zamieszczone przez octavia20POMOCY!!!!!!!!!
Mam taki problem!!!! Moja octavia raz na jakiś czas kręci normalnie nie chce zapalić sytuacja powtórzyła się już kilka razy. Pod deską słychać jakiś przekaźnik co próbuje zaskoczyć a nie może. Odwiedziłem kilka warsztatów jedni twierdzą że czujnik położenia wału inni że pompa paliwa do wymiany a nawet już komputer jedni chcieli wymieniać dodam że po podłączeniu komputera nic zero błędów. co robić gdzie jechać może ktoś miał podobny problem
2.0 115km 99r.
Komentarz
-
Komentarz